Jak donosi gazeta „Fakt”, w wielu sklepach klienci odrywają ogonki od papryk, by były tańsze. Wcześniej takie działanie polecała… żona posła PO.
Jak twierdzi „Fakt”, m.in. w sklepach sieci Biedronka często dochodzi do sytuacji, w których klienci, chcąc zapłacić mniej za produkt, odrywają ogonki od papryk.
To nie są kombinacje alpejskie, to Himalaje kombinatorstwa
– pisze gazeta i publikuje zdjęcie oderwanych ogonków.
Pomysł Bosackiej
Taki pomysł na obniżenie ceny kupowanych papryk przedstawiła na portalu Instagram żona posła Platformy Obywatelskiej.
Katarzyna Bosacka udostępniła nagranie, na którym tłumaczy, że po oderwaniu ogonków można taniej zważyć produkt i mniej zapłacić.
Wiecie, że kupując paprykę, przepłacamy, kiedy ważymy ją z… ogonkami? Byłam w sklepie, zważyła paprykę z ogonkami i bez i byłam ogromnie zaskoczona różnicą w cenie
– mówi Bosacka.
Myślcie o tym, gdy robicie zakupy
– podsumowuje.
mly/fakt24.pl/Instagram
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/632083-polacy-wyrywaja-ogonki-od-papryk-wiemy-kto-to-promowal