„Sporządzałem listę 9 organizacji, które poznałem w ciągu 11 miesięcy wojny. Przez 150 dni podróży na wszystkich odcinkach frontu widziałem, że jest pomoc bardziej efektywna i mniej efektywna. Lista tych wspólnot to ci, którzy najlepiej wiedzą, co jest potrzebne np. uchodźcom z bombardowanych miast albo żołnierzom teraz śpiącym w okopach w zmarzniętej od lodu zmieni. Oni wiedzą, jaka odzież, jaka żywność, co jest potrzebne żołnierzom, cywilom, jak im najlepiej pomagać. Każda przekazana im złotówka trafi na pomoc broniącym się Ukraińcom” – powiedział na antenie TVP Info Jakub Maciejewski, który na łamach portalu wPolityce.pl i telewizji wPolsce.pl relacjonuje wydarzenia z ukraińskiego frontu.
Maciejewski podkreślił, że „mamy w kodzie kultowym walkę z totalitaryzmami, imperiami – dlatego tak umiejętnie i z rozmachem pomagamy Ukraińcom”.
Tak dobrze ich rozumiemy. Być może dlatego Ukraińcy są Polakom najbardziej wdzięczni za tę spektakularną pomoc, jaką otrzymali w walce z najgorszym najeźdźcą XXI wieku. Setki wolontariuszy, polskich ochotników są na Ukrainie i dowożą pomoc na samą linię frontu. To egzamin dla dziennikarzy, którzy muszą raportować te historyczne wydarzenia
– dodał dziennikarz.
Te organizacje wiedzą, jak pomagać
Zapewniam, że te rzeczy trafiają na Ukrainę. W najmniejszych wioskach Donbasu, ostrzeliwanych, gdzie bój ukraińsko-rosyjski trwał twarzą w twarz, karabinem do karabinu, widziałem w składach żywności polskie produkty, które nasi rodacy kupują. One tam docierają, ratują życie. Organizacje, wspólnoty zakonne tak się wyspecjalizowały, że wiedzą, gdzie kupić najtaniej, co kupić najlepiej i gdzie to zawieść. Polacy stali się emisariuszami Rzeczypospolitej w pomocy w walce z Rosją. Teraz warto wspierać tych najlepszych
– mówił Jakub Maciejewski, który sporządził listę wiarygodnych, kompetentnych i zaangażowanych organizacji, na które wpłaty najlepiej trafiają do potrzebujących a także wspierają ukraińską armię w walce z ludobójcami Putina.
To wspólnoty zakonne: kapucyni w Kijowie i Dnipro. Oni ratują uchodźców, dowożą pomoc do potrzebujących cywilów. Stowarzyszenie Dwa Promienie wyspecjalizowało się w wyczuwaniu potrzeb żołnierzy, teraz szyją ciepłą odzież. Kupują termowizory. Na tej liście są też organizacje ukraińskie
– wyjaśnił.
Maciejewski podkreślił, że nasza pomoc, każda złotówka może się przyczynić do końca tej wojny.
Ukraina teraz cierpi, nie ma prądu, łączności. Te pieniądze są aktem polsko-ukraińskiego zbliżenia, które – jeśli dobrze do tego podejdziemy – po wojnie zaowocuje niesamowitą wspólnotą w Europie Środkowo-Wschodniej
– powiedział Jakub Maciejewski.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/632070-maciejewski-wesprzyjmy-te-organizacje-one-ratuja-zycie