Zdolności do zwalczania czołgów i umiejętności ratowania na polu walki to priorytetowe dziedziny, które zamierzają rozwijać Wojska Obrony Terytorialnej - powiedział PAP rzecznik Dowództwa WOT mjr Witold Sura.
WOT planują też powoływać na szkolenia żołnierzy aktywnej rezerwy. 1 stycznia mija sześć lat, od kiedy WOT funkcjonują jako odrębny rodzaj sił zbrojnych.
Obecnie funkcjonuje 15 brygad OT, w czerwcu rozpoczęło się formowanie trzech kolejnych: 18. Stołecznej, 19. Nadbużańskiej i 20. Przemyskiej. Działają także dwa centra szkolenia - w Toruniu i Zegrzu.
Należy też wspomnieć o dwóch batalionach lekkiej piechoty: 152. Batalionie Lekkiej Piechoty w Krośnie Odrzańskim i 172. w Opolu. Nasz potencjał wzrasta, rok kończymy z 36 tysiącami żołnierzy; zakładana w styczniu 2022 liczebność wynosiła 35 tys., koniec roku był bardziej owocny
— powiedział Sura PAP.
Warto zwrócić uwagę, że w listopadzie ruszyły powołania żołnierzy rezerwy. Dotychczas powołaliśmy 20 żołnierzy aktywnej rezerwy, zasadniczy rzut chcemy rozpocząć w styczniu, w nowym roku planujemy powołanie – 1230 żołnierzy rezerwy w ramach aktywnej rezerwy - na stanowiska przewidziane dla tej formy służby
— dodał.
Chodzi o stanowiska obecnie nieobsadzone przez żołnierzy zawodowych lub żołnierzy terytorialnej służby wojskowej. Dowódcy batalionów i brygad wskazują te stanowiska wojskowym centrom rekrutacji (WCR).
Powoływani są byli żołnierze zawodowi, byli żołnierze zasadniczej służby wojskowej, bierzemy też pod uwagę tych, którzy służyli w WOT, szkolili się przez rok, półtora, ale z różnych przyczyn musieli odejść np. ze względu na obowiązki rodzinne lub zawodowe
— powiedział rzecznik.
Żołnierze aktywnej rezerwy są powoływani raz na kwartał na dwa dni oraz jednorazowo na 14-dniowe szkolenie co najmniej raz na trzy lata.
Podsumowując dotychczasowe działania formacji Sura ocenił, że „kierunek powstania WOT okazał się słuszny”.
Ale ani lekka piechota, ani siły specjalne, ani artyleria czy też czołgi same nie wygrają wojny. Poszczególne rodzaje muszą się uzupełniać, Siły Zbrojne RP muszą tworzyć jedną całość, muszą być komplementarne, wówczas możemy stawić czoła przeciwnikowi
— zaznaczył.
W ubiegłym roku idea grup niszczycieli czołgów przedstawiona przez dowódcę WOT została do pewnego stopnia zignorowana przez naszych kolegów z innych rodzajów wojsk, a okazuje się, że takie grupy efektywnie działają na Ukrainie. Są to małe, mobilne zespoły w samochodach osobowych, z pociskami takimi jak przeciwpancerny pocisk kierowany Javelin, które przemieszczają się i selektywnie likwidują grupy czołgów
— powiedział.
eśli chodzi o kierunek rozwoju, na pierwszym miejscu stawiamy nasycenie środkami przeciwpancernymi, do których należą m.in. zestawy Javelin czy drony uderzeniowe krótkiego zasięgu. Chcemy też coraz szerzej wykorzystywać drony rozpoznawcze. To dodatkowe mnożniki siły, które decydują o wyniku wojny
— dodał.
Inny obszar rozwoju WOT to ratownictwo medyczne.
Musimy się skupić na szkoleniu z ratownictwa pola walki. To na tam ważą się losy życia i śmierci każdego z walczących żołnierzy
— zaznaczył mjr Sura.
Z tym także wiąże się miejskie poszukiwanie i ratownictwo - Urban Search and Rescue. To bardzo ważna umiejętność, ponieważ - trzeba jasno powiedzieć - przeciwnik nie atakuje lasów, wsi, lecz przede wszystkim miasta. Będziemy rozwijać w nowym roku szkolenie naszych grup poszukiwawczo-ratowniczych z psami – K9
— zapowiedział.
„Wojna jest tuż za naszą granicą”
Zwrócił uwagę na doświadczenia z Ukrainy, które wskazują na konieczność posiadania sprzętu do podnoszenia płyt z zawalonych budynków, by można było wydobywać osoby spod gruzów.
Wojna jest tuż za naszą granicą, musimy wyciągać wnioski, wymieniać się doświadczeniami, co robimy dzięki regularnym kontaktom z przedstawicielami sił zbrojnych Ukrainy
— przypomniał.
Do istotnych zaliczył też porozumienia z instytucjami takimi jak Lasy Państwowe, Poczta Polska, Służba Więzienna, które mają na celu zwiększenie odporności państwa.
W ramach przysposobienia wojskowego chcemy szkolić przedstawicieli tych instytucji, by przygotować otoczenie do podstawowych funkcji obronnych
— powiedział.
Odniósł się także do przedstawionego przez MON planu zwiększenia liczebności wojska do 300 tys., w tym 250 tys. żołnierzy wojsk operacyjnych i 50-tysięcznych WOT.
Paradygmat dobrze wyszkolonej, ale małej armii to dobry pomysł na zmniejszenie wydatków państwa, ale gdyby liczebność ukraińskiej armii nie przekraczała 60 tys. ludzi, pewnie dzisiaj byłoby już po wojnie
— powiedział.
Koncepcję powołania obrony terytorialnej, do której mogą wstępować ochotnicy, którzy wcześniej nie służyli w wojsku, podpisał w 2016 r. ówczesny szef MON Antoni Macierewicz. Z początkiem 2017 r. WOT zaczęły działać jako odrębny rodzaj sił zbrojnych obok Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej i Wojsk Specjalnych. Na czele WOT stanął gen bryg. Wiesław Kukuła, który obecnie, w stopniu generała broni, kończy drugą kadencję na stanowisko dowódcy.
WOT zostały podporządkowane bezpośrednio ministrowi obrony do czasu osiągnięcia pełnej gotowości. Nie zmieniło się to po zmianie systemu kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi (tzw. mały SKiD), kiedy szef Sztabu Generalnego stał się najważniejszym dowódcą, ani po wejściu w życie ustawy o obronie ojczyzny w kwietniu ub.r..
Jako pierwsze utworzono brygady obrony terytorialnej w województwach podlaskim, lubelskim oraz podkarpackim. Początkowo zakładano, że powstanie 17 brygad - po jednej w każdym województwie z wyjątkiem woj. mazowieckiego, gdzie mały działać dwie BOT. Obecnie WOT mają się składać z 20 brygad.
Wiosną 2017 pierwszych kilkuset ochotników - byłych żołnierzy służby zasadniczej i byłych żołnierzy zawodowych - wzięło udział w szkoleniu wyrównawczym dla rezerwistów, którzy zdecydowali się wstąpić do terytorialnej służby wojskowej. W maju 2017 rozpoczęło się pierwsze 16-dniowe szkolenie tych ochotników, którzy wcześniej nie służyli w wojsku.
WOT, złożone z ochotników służących blisko miejsca zamieszkania, mają w czasie kryzysu wspomagać administrację cywilną i lokalną ludność, a w razie wojny wspierać wojska operacyjne.
Z wejściem w życie ustawy o obronie ojczyzny WOT przejęły w resorcie obrony zadania niemilitarnej części zarządzania kryzysowego. Dowódca WOT został szefem centrum zarządzania kryzysowego MON, a dowódcy brygad zastąpili szefów zlikwidowanych wojewódzkich sztabów wojskowych, stając się doradcami wojewodów w zakresie koordynacji i wsparcia wojskowego na wypadek sytuacji kryzysowej.
W ubiegłym roku w brygadach OT przeprowadzono blisko 240 szkoleń podstawowych i wyrównawczych, ponad 660 zajęć rotacyjnych oraz 55 czternastodniowych ćwiczeń zintegrowanych.
W maju żołnierze WOT uczestniczyli w ćwiczeniu Defender Europe 2022. Manewry 18 tys. żołnierzy z ponad 20 krajów służyły zwiększaniu gotowości i interoperacyjności między sojusznikami i partnerami USA i NATO.
Amerykańscy instruktorzy
Instruktorzy z Gwardii Narodowej USA szkolili WOT w medycynie pola walki, przekazując umiejętności przydatne zarówno podczas działań bojowych, jak i katastrof czy zdarzeń masowych.
W Centrum Szkolenia WOT w Toruniu przeprowadzono w minionym ponad 100 edycji kursów, przez które przeszło blisko 2 tys. żołnierzy na kursach operatorów ppk Javelin, medycyny pola walki (Combat Medic), instruktorów granatników RPG-7, SERE (przetrwanie, unikanie, opór w niewoli oraz ucieczka), naziemnych zespołów poszukiwawczo – ratowniczych, instruktorów-snajperów, instruktorów karabinów maszynowych, celowniczych granatników M72 oraz obserwatorów ognia.
W ramach szkoleń z zarządzania kryzysowego przeprowadzono ćwiczenie „Przyjazna Energia-2022” na wypadek wystąpienia przerw w dostawie prądu.
WOT włączyły się także w działania na rzecz uchodźców z Ukrainy, wspierając ponad 40 punktów relokacji uchodźców i ponad 20 punktów informacyjnych. W ramach operacji „Niezawodna Pomoc” żołnierze WOT udzielili wsparcia blisko 2,5 mln. uchodźców, zapewniając 685 tys. osób transport na terenie kraju i przewożąc ponad 1585 ton materiałów.
We wrześniu 2022 r. minął rok od rozpoczęcia operacji „Silne Wsparcie” - wsparcia funkcjonariuszy Straży Granicznej przy granicy z Białorusią.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/628411-na-czym-skupi-sie-w-nowym-roku-wot