Do Błaszek (Łódzkie) w najbliższych dniach ma dotrzeć węgiel po preferencyjnych cenach. Przed świętami burmistrz Błaszek Piotr Świderski skarżył się, że Polska Grupa Górnicza nie zapewniła węgla, za który mieszkańcy już zapłacili. Według PGG to gmina nie odebrała zamówionego opału.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Część mieszkańców gminy Błaszki bez węgla. Kto zawinił? Burmistrz oskarża PGG Katowice, Grupa odpowiada mocnym oświadczeniem
O rozwiązaniu problemu z dostawami węgla po preferencyjnych cenach burmistrz Błaszek poinformował w Internecie. Jak podał, PGG S.A. w Katowicach zaproponowała zawarcie aneksu na dostawy węgla typu orzech i kostka.
Będzie węgiel
Pierwsze transporty na teren gminy Błaszki z kopalni Sośnica przewidywane są na środę. Łącznie zakontraktowane zostało 540 ton węgla typu kostka oraz 270 ton orzecha
— napisano na stronie gminy.
Tuż przed świętami Wirtualna Polska poinformowała, że ponad 500 rodzin z Błaszek nie otrzymało zamówionego i opłaconego węgla - miało to być paliwo oferowane w ramach rządowego programu preferencyjnego zakupu węgla dla gospodarstw domowych.
Opublikowano także kopię pisma burmistrza Błaszek Piotra Świderskiego skierowanego do wiceministra aktywów państwowych na spółkę PGG Katowice, w którym poprosił on o interwencję w PGG Katowice i „umożliwienie prawidłowej realizacji przypisanego przez rząd zadania dystrybucji węgla dla gospodarstw domowych”. Z relacji mediów i samego burmistrza wynikało, że wśród mieszkańców narasta niezadowolenie, bo wpłacili oni pieniądze gminie, a ta nie otrzymała węgla zamówionego w Polskiej Grupie Górniczej.
Wyjaśnienia i oświadczenia
Jak wynikało z załączonego pisma, początkowo gmina Błaszki zawarła z PGG Katowice umowę na 1026 ton węgla różnych frakcji. Po przeanalizowaniu zapotrzebowania mieszkańców, władze gminy uznały, że niezbędna będzie zmiana oferty na 1404 tony i na początku grudnia wystąpiły z wnioskiem w tej sprawie do PGG. Od tego momentu - według burmistrza Błaszek - nie można było nawiązać kontaktu z przedstawicielami spółki; w efekcie oczekiwany węgiel nie dotarł do mieszkańców gminy przed świętami Bożego Narodzenia.
W związku z artykułem w portalu wp.pl PGG opublikowała oświadczenie, w którym poinformowała, że gmina Błaszki odbiera węgiel samodzielnie, zgodnie z zawartą umową.
Do tej pory odebrała ok. 60 proc. z zakontraktowanych 1026 ton węgla, mimo że Polska Grupa Górnicza S.A. wielokrotnie apelowała do gmin o przyspieszenie odbiorów, m. in. w soboty, gdy kopalnie pracowały. Nieprawdziwe jest więc stwierdzenie, że PGG S.A. nie zrealizowała dostaw, skoro gmina nie odebrała zagwarantowanego dla mieszkańców węgla. Dodatkowo PGG S.A. nie może brać odpowiedzialności za fakt, iż gmina pobrała opłaty od większej ilości mieszkańców, niż miała zagwarantowanego węgla
— zaznaczono w piśmie.
PGG zapewniła w nim także, że do końca roku umożliwi gminie odbiór dodatkowych ilości węgla, które nie zostały zakontraktowane w umowie, tak aby zaopatrzyć mieszkańców w opał.
Gmina zadeklarowała, że sama będzie odbierać węgiel, o który wnioskowali. Nie odebrali z pierwszej transzy 350 ton węgla, ponieważ źle określili swoje zapotrzebowanie - uznali, że groszek jest im niepotrzebny, zażądali węgla grubszego. Mając na uwadze dobro mieszkańców, zaoferowaliśmy im dodatkowy węgiel - w sumie gmina otrzymała ofertę na 1800 ton węgla; można go już odbierać
— powiedział PAP w środę rzecznik PGG Katowice Tomasz Głogowski.
mam/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/627972-problem-rozwiazany-bedzie-wegiel-w-blaszkach-w-dobrej-cenie