78 cudzoziemców próbowało minionej doby przedostać się z Białorusi do Polski - podała w piątek rano Straż Graniczna. Część migrantów zatrzymano, gdy przeprawili się przez graniczne rzeki.
Jak podała na Twitterze SG, wśród osób, które próbowały we wtorek przekroczyć granicę byli obywatele m.in. Kamerunu i Egiptu.
SG na terenach ochranianych przez placówki straży w Krynkach, Bobrownikach i Michałowie (Podlaskie) zatrzymały 20 osób, które przeprawiły się przez rzekę Świsłocz. Kolejnych 11 cudzoziemców zatrzymano, gdy przeszli przez rzekę Narew (Podlaskie) - podała SG.
Z danych SG wynika, że od początku miesiąca zanotowano w sumie ponad 1,3 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. W październiku było takich prób ponad 2,5 tys. W sumie od początku roku było to ponad 13,1 tys. prób.
Zapora elektroniczna na granicy polsko-białoruskiej
Trwa budowa tzw. zapory elektronicznej, która ma być uzupełnieniem stalowego ogrodzenia, zbudowanego na 186 kilometrach granicy lądowej z Białorusią. Bariera elektroniczna, która ma mieć 202 km, obejmie również odcinki, gdzie stalowego ogrodzenia nie ma, np. graniczne rzeki.
Kilka dni temu SG poinformowała, że pierwszy odcinek zapory elektronicznej został już odebrany od wykonawcy. To odcinek o długości 21 km koło Kuźnicy, jest tam m.in. ponad 300 kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych.
Od 1 lipca obowiązuje w Podlaskiem – wydany przez wojewodę – zakaz zbliżania się do granicy polsko-białoruskiej na odległość mniejszą niż 200 metrów. Z wnioskiem o jego wprowadzenie wystąpił komendant Podlaskiego Oddziału SG. Zakaz obowiązuje do końca listopada w całym województwie, z wyjątkiem odcinków granicy przebiegających na rzekach.
Decyzja ma związek z trwającymi pracami przy budowie zabezpieczeń elektronicznych.
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/622598-proby-nielegalnego-przekroczenia-granicy-nie-ustaja