Jesteśmy po spotkaniu z rodzinami ofiar. Niestety podczas spotkania niewiele zostało ustalone z tego względu, że osoby nie są jeszcze gotowe do rozmów, jeśli chodzi o kwestie pomocy - powiedział PAP wójt Dołhobyczowa Grzegorz Drewnik. Zapewnił przy tym, że gmina pozostaje z nimi w ciągłym kontakcie.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Pomoc z Funduszu Sprawiedliwości dla rodzin ofiar eksplozji w Przewodowie. Romanowski: Podjęliśmy działania
„Pełne wsparcie ze strony gminy, starostwa”
Rodzinom najbardziej zależy na tym, żeby się dowiedzieć, kiedy ciała będą możliwe do odbioru, i kiedy będzie można ustalać uroczystości pogrzebowe
— wyjaśnił w rozmowie z PAP wójt Dołhobyczowa, dodając, że na razie nie jest znana data pogrzebu.
Zapewnił jednak, że dojdzie do kolejnych spotkań z rodzinami w celu ustalenia m.in. zakresu pomocy w kwestiach pogrzebowych.
Zadeklarowaliśmy pełne wsparcie ze strony gminy, starostwa. Zadeklarowałem też ze strony wojewody – z którym wcześniej rozmawiałem - wsparcie materialne, które też będzie udzielone
— uzupełnił.
Funkcjonowanie szkoły w Przewodowie
PAP zapytał również o funkcjonowanie szkoły w Przewodowie. Wójt poinformował, że decyzja w tej kwestii będzie zależała od sytuacji w czwartek rano na miejscu, bo – jak wyjaśnił - jeżeli będzie podobne natężenie służb, to wszystko wskazuje na to, że będziemy niestety musieli ten dzień również odpuścić”.
Przekazał, że w środę w szkole w Przewodowie miało miejsce spotkanie dyrekcji z kuratorem, podczas którego dyskutowano o dalszych warunkach nauczania.
Uznano, że nauczanie stacjonarne jak najbardziej, tylko warunki muszą być bardziej korzystne. W związku z trwającymi pracami porządkowymi, liczymy na to, że się to szybko skończy
— podkreślił wójt.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/622387-jaka-pomoc-dla-rodzin-ofiar-eksplozji-wojt-odpowiada