Funkcjonariusze Straży Granicznej w Radomiu rozbili zorganizowaną grupę przestępczą specjalizującą się w organizowaniu nielegalnego przekraczania granicy Polski cudzoziemcom m.in. z Azji i Afryki. Zatrzymano trójkę obywateli Ukrainy – poinformowała w czwartek Straż Graniczna. Poinformowano również odnalezieniu 27-letniej Syryjki, którą w lesie pozostawili aktywiści, z którymi, jak czytamy, skontaktowali się przemytnicy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Straż Graniczna odpowiada na histerię aktywistów: Syryjczyk nie chciał ochrony w Polsce. Czekali na niego rosyjscy kurierzy
27-letnia Syryjka pozostawiona w lesie
Straż Graniczna poinformowała na Twitterze o odnalezieniu 27-letniej Syryjki, którą w lesie pozostawili aktywiści. Dlaczego to zrobili i jak obywatelka Syrii się tam znalazła?
Wczoraj #funkcjonariuszeSG odnaleźli przy granicy z Białorusią 27-letnią ob. Syrii, którą poszukiwał mąż. Cudzoziemkę samą w lesie pozostawili aktywiści, z którymi skontaktowali się przemytnicy. Kobieta nie była w stanie iść, pozostała część grupy imigrantów odeszła z przemytnikami.
Syryjka przyleciała do Moskwy, a następnie przewieziono ją samochodem do Mińska. Granicę polsko-białoruską przekroczyła w grupie osób, którą prowadziło 2 przewodników-to oni zadzwonili po aktywistów. W nocy do grupy przyszły dwie osoby-kobieta i mężczyzna
— relacjonuje Straż Graniczna.
Grupa imigrantów poszła dalej, Syryjka nie była w stanie iść, pozostawiono ją samą w lesie. Przerażona skontaktowała się z mężem podając swoją lokalizację. Mężczyzna-legalnie mieszkający w Niemczech poprosił #funkcjonariuszeSG o pomoc. Kobietę odnaleziono i zabrano do szpitala.
Po raz kolejny potwierdziło się, że aktywiści są w kontakcie nie tylko z cudzoziemcami po stronie białoruskiej, ale również z organizatorami nielegalnego przekraczania granicy. Po raz kolejny nie poinformowali służb i pozostawili cudzoziemców w lesie narażając ich życie i zdrowie.
Syryjka jest bezpieczna, spotkała się z mężem złożyła wniosek o #om. W tym samym czasie do #PodlaskiOSG wpłynęło zapytanie od jednej z posłanek o grupę cudzoziemców, z którą nielegalnie przekroczyła granicę ob. Syrii. SG nie miała jeszcze informacji, że z kobietą były inne osoby
— czytamy.
SG rozbija grupę przestępczą
Funkcjonariusze Straży Granicznej w Radomiu rozbili zorganizowaną grupę przestępczą specjalizującą się w organizowaniu nielegalnego przekraczania granicy Polski cudzoziemcom m.in. z Azji i Afryki. Zatrzymano trójkę obywateli Ukrainy – poinformowała Straż Graniczna.
Zatrzymani to 37-letnia kobieta oraz dwóch mężczyzn w wieku 49 i 36 lat. Po przesłuchaniu w Prokuraturze Okręgowej w Radomiu usłyszeli oni zarzuty związane z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej organizującej nielegalne przekraczanie granicy cudzoziemcom, ułatwianie im nielegalnego pobytu na terytorium naszego kraju na podstawie wyłudzonych zezwoleń na pracę i zezwoleń na pobyt czasowy.
Podejrzanym zarzuca się udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która za pośrednictwem fikcyjnego zatrudniania do pracy na terenie Polski wyłudziła w latach 2017-2022 od wojewody mazowieckiego i wojewody łódzkiego 663 zezwoleń na pracę oraz pobyt czasowy na terytorium naszego kraju dla cudzoziemców pochodzących z różnych stron świata
— powiedziała rzeczniczka Komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej kpt. Dagmara Bielec. Chodzi o obywateli blisko 30 państw, głównie z Azji i Afryki, m.in. z Algierii, Bangladeszu, Chin, Konga, Filipin, Gruzji, Haiti, Indii, Nigerii czy Pakistanu.
Funkcjonariusze w ub. tygodniu przeszukali miejsca zamieszkania podejrzanych i siedziby należących do nich agencji pośrednictwa pracy tymczasowej na terenie Radomia, Warszawy oraz Skierniewic.
W wyniku przeszukania zabezpieczono liczne dokumenty, pieczątki firmowe różnych instytucji, telefony, laptopy, karty SIM, nośniki danych elektronicznych, które świadczą o przestępczej działalności grupy
— powiedziała rzeczniczka. Funkcjonariusze zarekwirowali także 24 tys. zł i ponad 1,6 tys. euro w gotówce, prawdopodobnie pochodzące z nielegalnych transakcji.
Za popełnione przestępstwa podejrzanym grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.
kk/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/618065-aktywisci-zostawili-w-lesie-27-letnia-syryjke