Wraz z nadejściem jesieni i wysypem grzybów, w sieci pojawiają się nagrania i porady dotyczące tego, jak zdobyte skarby lasu przetworzyć, aby służyły nam także zimą. Ostatnio na TikToku popularnością cieszy się nagranie Hanusi, która przygotowała jajecznicę z „kurkami”, które okazały się być… niejadalną lisówką. Na sytuację zareagowały Lasy Państwowe.
CZYTAJ TAKŻE:
Jajecznica z niejadalnymi „kurkami”
Tiktokerka „Hanusia Wielka”, zamieściła w serwisie nagranie z przygotowywania jajecznicy z „kurkami”, które wcześniej zebrała w lesie. Okazuje się jednak, że na patelni wylądowały nie kurki, a łudząco podobne do nich niejadalne lisówki. Na pomyłkę „Hanusi” uwagę zwrócili także internauci.
Lisówki są trujące i mogą wywołać silne zatrucie pokarmowe po ich spożyciu - jego intensywność zależy od ilości spożytych grzybów oraz stanu zdrowia osoby, która je spożyła. Co ciekawe, Hanusia zajadająca się jajecznicą z lisówkami sama zaapelowała do widzów, aby… uważali na to, jakie grzyby zbierają!
Kochani, podstawowa zasada: jeżeli masz wątpliwości jakiekolwiek, nie zbieraj grzybów.
Lasy Państwowe reagują
Na przygodę tiktokerki z grzybami zareagowały Lasy Państwowe. Na facebookowym profilu Lasy zwróciły uwagę na różnice pomiędzy kurką a lisówką i zaapelowały o ostrożność.
Po letnich rzepiarach pozostały już tylko piękne zdjęcia i wspomnienia wydeptanego rzepaku. Z kolei jesieniary owinięte koco-szalikami czekają na promienie słońca złotej godziny wśród dojrzałych dyń. O ile dwa powyższe typy zagrożenia raczej nie stanowią, o tyle miłośniczki grzybów, trendujące obecnie na TikToku, mogą już narobić ambarasu. Świeża historia z internetowego lasu. Tiktokerka Hanusia Wielka wybrała się do lasu po kurki, na których miała powstać jajecznica. Niestety zamiast kurek Hanusia nazbierała trujących lisówek. Jajecznicę na lisówkach przyrządziła i zjadła (ponoć) ze smakiem (…) Wielu komentujących – co nas bardzo cieszy! – zwróciło jednak uwagę na trujący gatunek grzyba. Do tego czasu jajecznica została raczej strawiona. Jak donoszą różne portale, autorka filmu na szczęście do szpitala nie trafiła. My życzymy zdrowia, a na kolejne grzybobranie zalecamy zabranie ze sobą atlasu grzybów. Pamiętajcie, aby z rozwagą oglądać filmy od Waszych influencerów
— podkreślono na profilu Lasów Państwowych.
wkt/Facebook Lasy Państwowe
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/617642-lasy-panstwowe-ostrzegaja-przed-internetowymi-grzybiarami