Z Węgier nadeszła smutna wiadomość: zmarła Mária Wittner, węgierska bohaterka narodowa, uczestniczka Powstania 1956 roku, skazana na karę śmierci, zamienioną później na dożywocie, więziona do 1970 roku. W życie publiczne angażowała się do ostatnich dni swojego życia. Była posłanka do węgierskiego parlamentu z ramienia Fideszu.
Wielokrotnie odwiedzała Polskę. W 2017 roku otrzymała nagrodę „Drzwi do Wolności”, przyznawaną przez organizatorów festiwalu Niepokorni, Niezłomni, Wyklęci w Gdyni.
Podczas ceremonii Mária Wittner powiedziała:
W Europie są dwa narody, które miały być wymazane z mapy: Węgrzy i Polacy. Już za czasów naszego wodza Arpada, w X wieku, zorganizowano wielką wyprawę, by unicestwić Węgrów raz na zawsze. Polska też doświadczała wiele razy w historii wielkich zniszczeń. A jednak zmartwychwstawała za każdym razem. Węgry zostały ukrzyżowane w 1920 roku w Trianon. Ale głęboko wierzę, że nasza droga do Golgoty dobiega końca.
Naszym wrogom nie udało się wbić klina między naszymi narodami. I głęboko wierzę, że nigdy im się to nie uda.
Jesteśmy państwami chrześcijańskimi. Jeśli ktoś powie, że jest Polakiem, tym samym mówi, że jest chrześcijaninem. Nasz święty król Władysław, urodził się w Polsce, i tu się wychowywał. Stał się jednym z największych władców Węgier. Z kolei z rodu Arpadów wyszła niejedna święta polska. To są najgłębsze powiązania, mamy wspólną historię.
Gdy przyjechałam do Polski na 25. rocznicę powstania „Solidarności”, zobaczyłam wielkie święto. Wówczas powiedziałam naszemu ambasadorowi w Polsce, że jestem ciekawa, jak będziemy świętowali 50. rocznicę naszej rewolucji węgierskiej. A wówczas na Węgrzech rządzili postkomuniści. Dziś, chwała Bogu, mamy premiera, który ma ścisłe, przyjacielskie relacje z polskimi przywódcami.
Cześć Jej pamięci!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/614254-nie-zyje-maria-wittner-wegierska-bohaterka-narodowa