78 lat temu w Warszawie na rozkaz Komendanta Głównego AK gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora” wybuchło powstanie. Przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej. Zapraszamy na relację z uroczystości upamiętniających bohaterski zryw.
CZYTAJ TAKŻE:
22:38. Koncert „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki”
W 78. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, mieszkańcy Warszawy przy wsparciu profesjonalnych muzyków zaśpiewali powstańcze pieśni. Na placu Piłsudskiego wybrzmiały m.in. utwory: „Pałacyk Michla”, „Sanitariuszka Małgorzatka”, „O chłopakach z AK”.
Koncert „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki” powrócił na warszawski plac Piłsudskiego po prawie dwóch latach nieobecności.
Wśród tłumu rozśpiewanych warszawiaków obecni byli prezydent Andrzej Duda oraz premier Mateusz Morawiecki. W koncercie uczestniczyli powstańcy warszawscy m.in. Jakub Nowakowski „Tomek”, Zofia Czekalska „Sosenka”, którzy zostali przywitani przez zgromadzonych okrzykiem: „Cześć i chwała bohaterom”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wyjątkowy koncert „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki”. Wśród zgromadzonych pojawili się prezydent i premier!
22:32. Wanda Traczyk-Stawska w mocnych słowach do wojewody. O co chodziło?
Uczestniczka Powstania Warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska podczas rocznicowych uroczystości 1 sierpnia skierowała kilka słów do wojewody mazowieckiego. Zaapelowała o umieszczenie krzyża na pomniku w Parku Powstańców. Stwierdziła, że krzyż, który powstał jest w niewłaściwym miejscu, „z tyłu”.
Traczyk-Stawska przy okazji obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego w ubiegłym roku apelowała o krzyż na pomniku „Polegli Niepokonani” w Warszawie, który znajduje się na cmentarzu Powstańców Warszawskich.
Krzyż został umieszczony, jednakże według uczestniczki Powstania Warszawskiego został ustawiony w niewłaściwym miejscu.
Jedną z największych potrzeb tego cmentarza jest krzyż położony tu na kurhanie. Nie widzicie go, bo jest zasłonięty. Ale on musi tu leżeć, albo ja się tu położę. Tu leżą prochy ponad 50 tys. ludzi - wojsko, ludność cywilna, niemowlaki, starcy - razem. Nie pozwolę, żeby ktokolwiek wchodził tu i bezcześcił to miejsce
— powiedziała do wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła.
Pisałam ja, pisał pan prezydent. Prosiliśmy, żeby ten krzyż tutaj był położony, bo on jest niezbędny. Krzyż został położony tam, gdzie jest niczyje miejsce
— dodała.
Traczyk-Stawska podkreśliła ponadto: „Panie wojewodo - położymy ten krzyż, mimo, że pan swój postawił i wydał pieniądze na ten krzyż”
To są moi najbliżsi. Jestem bardzo stara i bardzo zmęczona, ale dzisiaj mam 17 lat od nowa i nie ustąpię. Jeśli pan nie ustąpi, to ja się tu położę
— mówiła do wojewody, który jest zarządcą cmentarza.
22:31. Na Cmentarzu Powstańców Warszawy uczczono poległych i pomordowanych w 1944 r.
Żyjmy tak, aby Powstańcy Warszawy – ci, którzy jeszcze są dzisiaj wśród nas i ci, którzy są w naszych sercach i patrzą na nas gdzieś z góry – byli z nas dumni - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystości przed pomnikiem Polegli—Niepokonani.
Uroczystość przed pomnikiem „Polegli – Niepokonani” na Cmentarzu Powstańców Warszawy to element głównych uroczystości obchodów 78. rocznicy Powstania Warszawskiego. Wzięli w nich udział przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, powstańcy, mieszkańcy stolicy oraz harcerze.
Premier Mateusz Morawiecki określił Cmentarz Powstańców Warszawy jako „święte miejsce”. Odnosząc się do historii tego miejsca przypomniał, że przez wiele dziesięcioleci był całkowicie zapomniany i dopiero niedawno na kurhanie wzniesiono krzyż.
Ten najważniejszy dla nas symbol pojawił się tu po pięćdziesięciu latach
— dodał.
Jego zdaniem ofiara poległych i zamordowanych w 1944 r. miała kluczowe dla polskiej historii w kolejnych dziesięcioleciach i ponownego odzyskania niepodległości w 1989 r.
Jesteśmy wszyscy dziećmi tamtego pragnienia wolności – ale także zwycięstwem Powstania. My, którzy doświadczamy dzisiaj wolności, żyjemy w wolnej Rzeczypospolitej. Żyjmy tak, aby Powstańcy Warszawy – ci, którzy jeszcze są dzisiaj wśród nas i ci, którzy są w naszych sercach i patrzą na nas gdzieś z góry – byli z nas dumni
— mówił Morawiecki.
Premier przypomniał o niemieckich zbrodniach popełnionych na ludności cywilnej oraz konieczności ich upamiętnienia i symbolicznego rozliczenia. Zwracając się do zebranych zapytał „czy te straszne ofiary mogą być zamkniętą kartą historii”. Premier mówił, że to „po dziś dzień jest wielkim, niezmazanym wyrzutem sumienia Niemiec”, które nie zostały rozliczone.
Jakakolwiek sprawiedliwość, prawda o tamtym czasie, odbudowa wspólnego dobra i pojednanie musi łączyć się z elementarną sprawiedliwością, a ta z kolei z rozliczeniem tamtych okrutnych zbrodni
— dodał.
W tym kontekście przypomniał postać niemieckiego zbrodniarza odpowiedzialnego za rzeź Woli Heinza Reinefartha, który po wojnie był burmistrzem jednego z nadmorskich kurortów w RFN.
Prezydent miasta Rafał Trzaskowski mówiąc o ofiarach Powstania Warszawskiego zaznaczył, że „dzisiaj nic już nie jest abstrakcyjne dlatego, że myślimy o Ukrainie”.
Myślimy oczywiście o ofiarach wojennych, ale myślimy o cywilach, bo przecież co się stało tutaj na Woli. Jedna z największych tragedii ludności cywilnej w czasie całej II wojny światowej. Niebywały terror, niebywałe barbarzyństwo właśnie na ludności cywilnej
— mówił Trzaskowski.
Trzaskowski porównał przypominane przez premiera i siebie niemieckie zbrodnie popełnione przez niemieckich okupantów do rosyjskich dokonanych w ostatnich miesiącach na Ukrainie. Dodał, że w ten sposób próbowano zastraszyć Polki i Polaków.
Was próbowano zastraszyć, naszych żołnierzy. Żebyście byli sparaliżowani. I nie byliście sparaliżowani. Dzisiaj to obserwujemy na Ukrainie, też państwowy terror. Kolejny wariat, który próbuje sterroryzować wszystkich poprzez mordowanie ludzi, którzy są całkowicie niewinni
— podkreślił.
Dodał, że wysiłek powstańców sprawił, że dziś Polska jest bezpieczniejsza, niż gdyby była bez ich poświęcenia.
Gdyby nie świadectwo Powstania Warszawskiego, kto wie, co byłoby w głowie jednego, czy drugiego Rosjanina na Kremlu. Ale oni wiedzą dobrze, że atak na Polskę skończyłby się dla nich tragicznie
— mówił prezydent Warszawy.
Już przed godziną „W” delegacje złożyły kwiaty i znicze przed pomnikiem Matki. Monument w Parku Powstańców Warszawy odsłonięto 26 maja 2017 roku. Jego ideą było oddanie czci matkom, których dzieci poległy w czasie Powstania Warszawskiego. Pomnik przedstawia matkę trzymającą całun. Wykonał go Łukasz Krupski, absolwent warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Następnie uczestnicy oddadzą hołd mieszkańcom Warszawy pochowanym w kurhanie zwieńczonym pomnikiem Polegli Niepokonani, tablicą poświęconą harcerzom Szarych Szeregów i przed kamieniem upamiętniającym warszawiaków wywiezionych w czasie powstania i po jego zakończeniu do niemieckich obozów koncentracyjnych i zagłady. Do Auschwitz-Birkenau, Sachsenhausen, Mauthausen-Gusen trafiło około 50 tysięcy mieszkańców miasta. W momencie wkroczenia Armii Czerwonej w Auschwitz znajdowało się co najmniej 298 warszawiaków.
Na otwartym w 1945 r. wolskim Cmentarzu Powstańców Warszawy spoczywają szczątki i prochy ponad 104 tys. głównie cywilnych, ale również wojskowych ofiar powstania, w dużej mierze bezimiennych, w tym wiele ofiar rzezi Woli w pierwszych dniach sierpnia 1944 r. W 1973 r. odsłonięto na cmentarzu pomnik „Polegli – Niepokonani” projektu Gustawa Zemły. Przez lata nekropolia nie była rewitalizowana. W ostatnich latach prowadzono kapitalny remont. Wzniesiono pomnik Matki oraz monument ku czci mieszkańców Warszawy zamordowanych w niemieckich obozach koncentracyjnych. Pod koniec lipca 2022 r. na kurhanie wzniesiono krzyż. Wzniesienie go było postulatem środowiska powstańców, którzy od wielu lat zabiegają o jak najgodniejsze upamiętnienie pochowanych w tym miejscu. 2 października w sąsiedztwie cmentarza zostanie otwarta Izba Pamięci, nowy oddział Muzeum Warszawy, która będzie miejscem pamięci o cywilnych ofiarach niemieckich zbrodni w 1944 r.
Przewodnicząca Społecznego Komitetu ds. Cmentarza Powstańców Warszawy Wanda Traczyk-Stawska podsumowała dotychczasowe prace nad rewitalizacją nekropolii. Jej zdaniem krzyż powinien znaleźć się w głównej części kurhanu, ponieważ „tu leżą prochy ponad 50 tys. ludzi - wojsko, ludność cywilna, niemowlaki, starcy, razem”. Zapowiedziała, że będzie starała się, aby na okalającym cmentarz murze znalazły się słowa wiersza Jana Romockiego „Modlitwa Szarych Szeregów” w kilku językach, między innymi po polsku i niemiecku.
Porównała sytuację Powstańców do tej w jakiej obecnie znalazła się Ukraina. Traczyk-Stawska mówiła też, że Polskę w czasie wojny zawiedli alianci i nie przekazali broni i amunicji.
Dlatego wołam, bo jest wojna na Ukrainie, jak najszybciej nieście im pomoc w najnowocześniejszej broni. Wołam na cały świat, mówię jako żołnierz, który wie, co to znaczy mieć broń w ręce
— podkreśliła.
Uroczystość zakończyła ekumeniczna modlitwa za zmarłych. Duchowni katoliccy, prawosławni i ewangeliccy modlili się także za ofiary wojny na Ukrainie oraz jej zwycięstwo w wojnie z Rosją.
20:57. Polacy i Hiszpanie z organizacji „Poland First to Fight” upamiętnili rocznicę wybuchu PW
Hiszpańskie stowarzyszenie historyczno-kulturalne „Poland First to Fight”, ambasada RP w Madrycie, Instytut Polski, Konsulat Generalny w Barcelonie i organizacje polonijne upamiętniły w poniedziałek 78. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Uroczystości odbyły się rano przy grobie żołnierki AK i łączniczki w Powstaniu Liliany Skorel na cmentarzu w Borja koło Saragossy, a wieczorem przy grobie powstańca Stanisława Serdakowskiego pod Madrytem - powiedział PAP prezes „Poland First to Fight” Alberto Trujillo.
Członkowie hiszpańskiej organizacji złożyli hołd bohaterom ubrani w mundury żołnierzy AK.
W Borja obecni byli przedstawiciele lokalnych władz, w tym burmistrz Eduardo Arilla i radny Jorge Jimenez Ferrandez. Oczytano listy przesłane przez konsul generalną RP w Barcelonie Karolinę Cemkę oraz attache obrony przy ambasadzie RP w Madrycie, komandor por. Dorotę Stachurę.
Dzisiaj, kiedy tysiące Ukraińców walczy o swoją ziemię i europejskie bezpieczeństwo, trzeba odróżnić białe od czarnego - tak jak to robili Polacy. A przede wszystkim trzeba ze wszystkich sił pomóc ofiarom rosyjskiej opresji
— podkreśliła konsul Cemka.
W 1944 r. żołnierzom AK nikt nie pomógł. Zostawili ich samych. Warszawa została zburzona, mieszkańcy miasta i żołnierze masowo ginęli, a świat patrzył. Dziś mówimy: nigdy więcej
— dodała.
Attache obrony Dorota Stachura zwróciła uwagę, że „Liliana Skorel była prawie dzieckiem, kiedy wzięła udział w Powstaniu Warszawskim, podobnie jak większość jej towarzyszy”. Jak podkreśliła, „Powstanie Warszawskie było aktem bohaterskiego poświęcenia polskiej młodzieży w 1944, aby Polska była wolna i niepodległa po wojnie (…). Uważali to za swoją powinność wobec ojczyzny” - podkreśliła.
Z biogramów powstańczych wynika, że Liliana Skorel, ps. „Dzidka”, była łączniczką AK w stopniu strzelca. Walczyła w batalionie „Kiliński” w kompanii Wawer. Została ranna 13 września 1944 r. Zmarła w 2012 r. w Madrycie.
W uroczystościach przy grobie powstańca Stanisława Serdakowskiego, ps. „Stasiek”, na cmentarzu Majadahonda pod Madrytem udział wzięli - obok członków „Poland First to Fight” - dyrektor Instytutu Polskiego w Madrycie Gabriela Słowińska, kierowniczka wydziału konsularnego ambasady RP Justyna Tokarska oraz przedstawiciele trzech organizacji polonijnych - „Nasz Dom”, „Forum” oraz „Stowarzyszenie im. Karola Wojtyły” z Segowii. Niespodziewanie przybyła nieznana wcześniej siostrzenica Stanisława Serdakowskiego, Susana Rosendo.
Serdakowski należał do AK, walczył w batalionie „Baszta”. Po upadku Powstania Warszawskiego został wywieziony do Niemiec jako więzień polityczny. Od końca lat 50. mieszkał w Hiszpanii, a w 1999 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP. Zmarł w Madrycie w 2015 r.
O godz. 17, w godzinę „W” na madryckim cmentarzu miejskim zawyły syreny alarmowe, a następnie zabrzmiał hymn Polski. Na grobach polskich bohaterów delegacje złożyły kwiaty.
Hiszpańskie stowarzyszenie „Poland First to Fight”, które zorganizowało uroczystości rocznicowe, zostało założone w 2008 r. przez jej obecnego przewodniczącego, mieszkańca Madrytu i pasjonata historii Polski Alberta Trujillo. Organizacja zajmuje się rozpowszechnianiem polskiej historii w Hiszpanii. Jak informuje na swojej stronie internetowej, jej celem jest „upowszechnianie historii i kultury narodu polskiego okresu od 1918 r. do zakończenia II wojny światowej, kiedy Polska zmierzyła się z dwiema najokrutniejszymi i najkrwawszymi ideologiami w historii”.
20:47. Zakończył się Marsz Powstania Warszawskiego
Zakończył się Marsz Powstania Warszawskiego, który po godzinie 17 wyruszył z ronda Dmowskiego na plac Krasińskich. Uczestnicy marszu nieśli biało-czerwone i śpiewali powstańcze piosenki.
Po godzinie 17 z ronda Dmowskiego na plac Krasińskich ruszył Marsz Powstania Warszawskiego. Centrum miasta było spowite dymem z rac. Uczestnicy marszu nieśli biało-czerwone i śpiewali powstańcze piosenki. Mieli transparenty z hasłami „Bóg, honor, ojczyzna”, „Chwała bohaterom”, „Pamiętamy o bohaterach” oraz baner z napisem „Stop totalitaryzmom”, nad którym umieszczone są przekreślone symbole sierpa i młota, swastyki, barwy tęczy a także zdjęcie twarzy prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Uczestnicy marszu przeszli Alejami Jerozolimskimi do ronda de Gaulle’a. Następnie Traktem Królewskim i Miodową na plac Krasińskich.
Na placu Krasińskich zaplanowano koncert powstańczych piosenek.
20:41. Premier: Ofiara krwi powstańców warszawskim jest dla nas wielkim zobowiązaniem
Ofiara krwi powstańców warszawskim jest dla nas wielkim zobowiązaniem, aby prawdę o tamtej walce nieść w przyszłość - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki. Mówił też, że bez „faktycznego zadośćuczynienia ze strony Niemiec nie może być mowy o zamknięciu tej karty historii”.
W poniedziałek przypada 78. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, od rana w wielu miejscach Warszawy wspominany jest zryw z 1 sierpnia 1944 roku. Wieczorem premier wziął udział w uroczystościach przed pomnikiem „Polegli – Niepokonani” na kurhanie, w którym w 1945 r. złożono prochy ponad 50 tysięcy mieszkańców stolicy poległych i zamordowanych podczas Powstania Warszawskiego.
Premier mówiąc o pokoleniu powstańców warszawskich podkreślił, że przed stu laty przyszło na świat pokolenie, które urodziło się po 123 latach niewoli w wolnej Polsce.
Oni znali tylko wolną Polskę, innej nie znali, innej nie chcieli znać
— powiedział Morawiecki.
Dla nich ofiara krwi była oczywista, ich przykład, który płynie przez pokolenia jest dla nas wielkim zobowiązaniem. I ja czuję to zobowiązanie, ten obowiązek ten ciężar na nas, na rządzie RP, aby nie tylko dbać o pamięć, aby prawdę o tamtych czasach, prawdę walki o wolność, o niepodległość, o dobro, o pokój nieść także w przyszłość
— podkreślił szef rząd.
Dodał, że powstańcy Warszawy i cała ludność, która wtedy w ogromnej większości powstańcom pomagała, to dla nas drogowskaz, który wytycza drogę w przyszłość.
Powstanie, które było w Warszawie nie jest tylko powstaniem Warszawy, jest powstaniem całej Polski, jest powstaniem, które należy do całej Polski i także do historii Europy i świata
— dodał.
Morawiecki podkreślał też bestialskie mordowanie ludności Warszawy na Woli czy Ochocie przez żołnierzy niemieckich w czasie powstania. Premier mówił, że to „po dziś dzień jest wielkim, niezmazanym wyrzutem sumienia Niemiec”.
Nie wolno o tym zapominać, nie wolno udawać, że tego nie było
— dodał.
Premier mówił, że Warszawa została obrócona w ruinę, a setki tysięcy ludzi zostało zamordowanych, a inni wypędzeni po powstaniu.
Potomkowie niszczycieli i zbrodniarzy, dzisiejsi Niemcy muszą zdać sobie sprawę, że bez faktycznego zadośćuczynienia nie może być mowy o zamknięciu tej karty historii. Jakakolwiek sprawiedliwość, prawda o tamtym czasie, odbudowa wspólnego dobra i pojednanie musi łączyć się z elementarną sprawiedliwością, a ta z kolei z rozliczeniem tamtych okrutnych zbrodni
— mówił Morawiecki.
17:44 Ambasador Niemiec: Upamiętniamy dziś bohaterstwo polskich żołnierzy, którzy oddali życie w walce z niemieckim najeźdźcą
Upamiętniamy dziś bohaterstwo i odwagę polskich żołnierzy, którzy w obronie Ojczyzny oddali życie w walce z niemieckim najeźdźcą - oświadczył w poniedziałek, w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, ambasador Niemiec w Polsce Thomas Bagger.
W poniedziałek przypada 78. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, od rana w wielu miejscach Warszawy wspominany jest zryw z 1 sierpnia 1944 roku.
Upamiętniamy dziś bohaterstwo i odwagę polskich żołnierzy, którzy w obronie Ojczyzny oddali życie w walce z niemieckim najeźdźcą. Niech spoczywają w pokoju!
— napisał na Twitterze Bagger.
Wpis opatrzył hasztagami #Pamietamy #PowstańcyWarszawscy. Dodał do niego także zdjęcie z uroczystości przy Pomniku Polskiego Państwa Podziemnego.
78 lat temu, 1 sierpnia 1944 roku, na mocy decyzji Dowódcy AK generała Tadeusza Komorowskiego „Bora”, w Warszawie wybuchło powstanie. Powstanie Warszawskie jest uznawane za największą akcję zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. Jego militarnym celem było wyzwolenie stolicy spod niemieckiej okupacji, pod którą miasto znajdowało się od końca września 1939 roku.
17:31. Przed pomnikiem Gloria Victis w godzinę „W” oddano hołd Powstańcom
Przed pomnikiem Gloria Victis na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w godzinę „W” przedstawiciele władz, w tym prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki, a także weterani i mieszkańcy miasta oddali hołd powstańcom warszawskim.
O godz. 17.00, o której 1 sierpnia 1944 roku - 78 lat temu - rozpoczął się w Warszawie zryw powstańczy, zawyły syreny. Zgromadzeni przed pomnikiem Gloria Victis minutą ciszy uczcili pamięć powstańców. Odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego i odegrano hejnał warszawski.
Uroczystości przed pomnikiem Gloria Victis stanowią kulminacyjny punkt obchodów 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
W uroczystościach uczestniczyli również m.in. marszałek Sejmu Elżbieta Witek, marszałek Senatu Tomasz Grodzki, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, prezes PiS Jarosław Kaczyński.
17:03 Początek uroczystości przed pomnikiem Gloria Victis
Rozpoczynają się uroczystości przed pomnikiem Gloria Victis na Wojskowych Powązkach. O 17.00, w godzinę „W”, hołd powstańcom oddadzą weterani, warszawiacy, a także przedstawiciele władz m.in. prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki, prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Chwilę przed godziną „W” w asyście żołnierzy z Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego prezydent Andrzej Duda i szef MON Mariusz Błaszczak złożyli kwiaty na grobie gen. Antoniego Chruściela „Montera”.
Czcząc pamięć dowódcy sił walczących w Powstaniu Warszawskim kwiaty na grobie „Montera” złożyli także marszałek Sejmu Elżbieta Witek oraz przedstawiciele władz stolicy, parlamentarzyści.
Podczas uroczystości obecni byli powstańcy i harcerze.
31 lipca 1944 r., Komendant Główny AK gen. Tadeusz Komorowski „Bór” wydał dowódcy Okręgu AK Warszawa Miasto płk. Antoniemu Chruścielowi, „Monterowi”, rozkaz o rozpoczęciu 1 sierpnia 1944 r. powstania w Warszawie. „Po pięciu blisko latach nieprzerwanej i twardej walki prowadzonej w podziemiach konspiracji stajecie dziś otwarcie z bronią w ręku” - głosił rozkaz „Bora”.
W Powstaniu Warszawskim Chruściel (ur. w 1895 r.) był dowódcą całości walczących sił. 9 września 1944 r. skierował list do dowódcy AK gen. „Bora”, domagając się odroczenia decyzji kapitulacji. Awansowany do stopnia generała brygady rozkazem Naczelnego Wodza z 14 września 1944 r. „za wybitne dowodzenie i przykład osobistego męstwa w walkach o Warszawę”.
Uroczystości przed pomnikiem Gloria Victis stanowią kulminacyjny punkt obchodów 78. rocznicy Powstania Warszawskiego.
17:00. Godzina „W”. Cześć i chwała Bohaterom!
O godzinie „W” w Warszawie i wielu polskich miastach zabrzmiały syreny, aby upamiętnić bohaterski zryw. Mieszkańcy stolicy zatrzymali się, by oddać cześć powstańcom.
16:50. Prezydent złożył wieniec na grobie gen. Antoniego Chruściela „Montera”
Prezydent Andrzej Duda złożył wieniec na grobie gen. Antoniego Chruściela „Montera”, dowódcy Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej.
16:30. Hołd dla dzieci zamordowanych przez Niemców
W imieniu prezydenta Andrzeja Dudy prezydencki minister Wojciech Kolarski oddał hołd zabitym i spalonym przez Niemców w sierpniu 1944 r. dzieciom z sierocińca prawosławnego parafii św. Jana na Woli.
Grób zabitych i spalonych przez Niemców w sierpniu 1944 r. dzieci z sierocińca prawosławnego parafii św. Jana na Woli mieści się na dziedzińcu w otoczeniu cerkwi św. Jana Klimaka.
16:05. Powstanie a Politechnika Warszawska
Politechnika Warszawska napisała w sieci, że Powstanie Warszawskie to ważny rozdział w historii uczelni.
Na terenie Politechniki toczyły się powstańcze walki, brali w nich udział nasi wykładowcy i studenci. Zniszczenia były ogromne. Pamięć o #PW1944 pomagają nam zachować archiwalne zdjęcia ze zbiorów Muzeum Politechniki Warszawskiej
— poinformowano we wpisie z archiwalnymi zdjęciami.
16:00. Premier spotkał się z pow3stańcami
W ramach obchodów 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego premier Mateusz Morawiecki spotkał się z Powstańcami Warszawskimi w ogrodach KPRM.
15:35. Ambasador RP w Rosji: Chylę czoło przed uczestnikami i ofiarami walk w stolicy
Chylę nisko czoło przed wszystkimi uczestnikami i ofiarami wspaniałego patriotycznego zrywu, jakim było Powstanie Warszawskie, w tym przed osobami, które te wydarzenia przeżyły i zostały ich świadkami; chwała bohaterom - oświadczył w poniedziałek ambasador RP w Rosji Krzysztof Krajewski w 78. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.
Szef polskiej misji dyplomatycznej złożył kwiaty i zapalił znicz na symbolicznej mogile generała Leopolda Okulickiego na Cmentarzu Dońskim w Moskwie. „Generał Okulicki, uczestnik powstania w Warszawie, został zamordowany w Wigilię 1946 roku na Łubiance” - przypomniał ambasador.
15:10. Okolicznościowe wystawy
Przed Willą Jasny Dom u zbiegu ul. Świerszcza i Cienistej w Warszawie Włochach można zapoznać się z wystawą IPN pt. „Powstanie Warszawskie 1944. Bitwa o Polskę”.
Z kolei w Warmińsko-Mazurskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się odsłonięcie wystawy pt. „Powstanie Warszawskie 1944. Bitwa o Polskę” oraz prezentacja notacji żołnierzy AK biorących udział w Powstaniu Warszawskim przygotowanej przez IPN.
Także Oddziałowe Biuro Edukacji Narodowej IPN eksponuje w przestrzeni publicznej miasta Białystok wystawę „Pokolenie Baczyńskiego”.
14:40. Spotkanie Środowiska Batalionów AK ” Gustaw” i „Harnaś” w Pałacu Staszica
Spotkanie kombatantów AK z batalionów „Gustaw” i „Harnaś” odbyło się w Sali Lustrzanej Pałacu Staszica. Uczestniczyli w nim kombatanci oddziałów powstańczych Śródmieścia i Starego Miasta, członkowie ich rodzin oraz przedstawiciele Archiwum Akt Nowych i Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Obchodzimy dziś bardzo ważną rocznicę. Rocznicę, która zmieniła życie rodzin, życie miasta. Armia Krajowa podjęła nierówna walkę. W ramach tej walki Bataliony „Gustawa” i „Harnasia” odegrały niepoślednią rolę. Niektórym udało się wyjść z tego piekielnego kręgu
— powiedział żołnierz AK i uczestnik Powstania, Andrzej Frydryszak (ur. 1928).
Jedenaście lat temu spotkaliśmy się w tej sali na uroczystości przekazania do Archiwum Akt Nowych cennych zbiorów dokumentów Podziemnego Państwa Polskiego. Do naszego archiwum trafiły dokumenty i wspomnienia Batalionu AK „Gustaw”. To zadanie nie jest jeszcze skończone
— powiedział dr Mariusz Olczak.
Poszukujemy archiwum Tadeusza Macińskiego pseudonim „Prus”. Szukamy tego archiwum, które zawierało kilka tysięcy oryginalnych dokumentów z okresu Powstania Warszawskiego. Wiemy, że istniało jeszcze w latach 80., podczas stanu wojennego. I w drugiej połowie lat 80. ślad po tym niezwykłym archiwum się urywa
— zaapelował dyrektor AAN.
Podczas spotkania zapowiedziano, że wkrótce nastąpi wydanie historyczno-biograficznej kilkutomowej publikacji „Pamięć nie umiera”, zawierającej m.in. ponad 300 relacji powstańców z Batalionów AK „Gustaw” i „Harnaś”. Prace nad publikacją trwają od 2016 r. Pierwszy tom obejmuje okres konspiracji i Powstanie Warszawskie. Drugi z tomów zawiera wspomnienia z niemieckiej niewoli i opisuje także powojenne represje, jakich doświadczyli żołnierze podziemia w okresie PRL. Trzeci tom „Pamięć nie umiera” będzie zawierał rozszerzone biogramy i fotografie żołnierzy powstania.
14:00. Marszałek Sejmu: Powstańcy pozostawili po sobie umiłowanie wolności
Powstańcy warszawscy pozostawili po sobie umiłowanie wolności, niepodległości i szacunku do człowieka - mówiła w poniedziałek marszałek Sejmu Elżbieta Witek w 78. rocznicę wybuchu powstania.
Marszałek Sejmu w Muzeum Powstania Warszawskiego złożyła kwiaty pod dzwonem „Montera” gen. Antoniego Chruściela i pod tablicą poświęconą prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.
Powstańcy warszawscy 78 lat temu stanęli obok siebie - żołnierze, ale także setki tysięcy ludności cywilnej
— mówiła Witek.
Byli kierowani jedną ideą - ideą odzyskania wolności, niepodległości, suwerenności, martwili się o kształt przyszłej, powojennej Rzeczypospolitej
— dodała.
To są wartości, które po sobie pozostawili - umiłowanie wolności, niepodległości, szacunku dla człowieka
— podkreślała.
Walczyli z próbą odczłowieczenia ludzi przez Niemców
— mówiła.
Marszałek wskazywała także, że powstańcy stanęli do nierównej walki.
My Polacy na swoich drogach wolności mamy mnóstwo ofiar, mamy miliony ofiar, mamy przelaną krew, mamy naprawdę wielką, wielką traumę, ale nigdy z wolności Polacy nie zrezygnowali i właśnie ta wolność popychała ich do działania i nie słowami, ale czynem podczas Powstania Warszawskiego pokazali nam, co znaczy prawdziwe umiłowanie ojczyzny, że warto za tę ojczyznę - jak trzeba - umrzeć
— podkreślała.
Przypomniała, że wielu z walczących złożyło największą ofiarę - ofiarę własnego życia.
Dlatego dziś to jest taki czas, kiedy musimy naprawdę z pokorą pochylić przed nimi głowy, oddać hołd zarówno tym, którzy walczyli i zginęli w Powstaniu, ale także tym, którzy przeżyli tę pożogę wojenną, którzy wytrwali także w nadziei, bo pamiętajmy, że po II wojnie światowej powstańcy wcale nie mieli łatwo - trzeba było wielu lat i wielu zmian, żeby dziś w wolnej, niepodległej, suwerennej Polsce zarówno powstańcy warszawscy, jak i samo Powstanie znalazło należyte miejsce, żebyśmy mogli otaczać powstańców należytą czcią i oddawać im, tak jak dziś, hołd
— mówiła Elżbieta Witek.
13:25. Żołnierze NATO w Godzinę W oddadzą hołd powstańcom
Stacjonujący w Polsce żołnierze NATO w Godzinę W oddadzą hołd powstańcom warszawskim w ramach prowadzonego przez Polską Fundację Narodową programu „Zwiastun” - poinformował w poniedziałek PAP Temistokles Brodowski z PFN.
W programie „Zwiastun” uczestniczą żołnierze Batalionowej Grupy Bojowej NATO stacjonujący w Bemowie Piskim (woj. warmińsko-mazurskie). Jego celem jest promocja wizerunku naszego kraju, budowanie pozytywnej świadomości na temat Polski wśród kadry oficerskiej i żołnierzy NATO.
Amerykanie, Brytyjczycy, Chorwaci i Rumuni mają okazję poznać historyczne wydarzenia związane z Powstaniem Warszawskim i Bitwą Warszawską 1920 roku. W poniedziałek po 78 latach od chwili, kiedy w Warszawie rozpoczęło się powstanie, będziemy wspólnie, w Muzeum Powstania Warszawskiego
— powiedział Brodowski.
Razem złożymy wieńce i oddamy cześć powstańcom w Godzinę W na Powązkach Wojskowych
— dodał.
Żołnierze NATO odwiedzą także izbę pamięci generała Ryszarda Kuklińskiego i muzeum księdza Jerzego Popiełuszki, a wracając do Bemowa Piskiego w Ossowie odwiedzą miejsca związane z wojną polsko-bolszewicką 1920 roku - podał Brodowski.
13:10. Przy pomniku „Mokotów Walczący 1944” zapalono ogień pamięci
W 78. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego pod pomnikiem „Mokotów Walczący – 1944” w parku gen. Gustawa Orlicz-Dreszera na Mokotowie podniesiono na maszt flagę państwową i rozpalono „ogień pamięci” przeniesiony przez sztafetę pokoleń z Grobu Nieznanego Żołnierza. Będzie on płonął przez 63 dni.
W związku z kontynuacją przebudowy Kopca Powstania Warszawskiego, usypanego na Czerniakowie z gruzów zniszczonego miasta, obchody 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego przeniesiono do parku gen. Orlicz-Dreszera.
W poniedziałkowych uroczystości przy pomniku „Mokotów Walczący 1944” upamiętniającym powstańców Mokotowa, żołnierzy pułku AK „Baszta” i innych oddziałów V obwodu 10 Dywizji im. Macieja Rataja, walczących w dniach 1 sierpnia-27 września 1944 r. uczestniczyli m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, były prezydent Bronisław Komorowski, powstańcy warszawscy i weterani II wojny światowej w tym prof. Leszek Stanisław Żukowski, ps. Antek, Janusz Badura ps. Jastrząb, kompanie honorowe Wojska Polskiego, policji, Straży Miejskiej, harcerze ZHP i ZHR oraz mieszkańcy Warszawy.
Uroczystości rozpoczęły się o godz. 10 wspólnym odśpiewaniem hymnu narodowego i wciągnięciem na maszt flagę państwową.
12:50. Spotkanie funkcjonariuszy SG z powstańcem
Straż Graniczna zamieściła w mediach społecznościowych nagranie ze spotkania z powstańcem warszawskim.
Spotkaliśmy się z powstańcem mjr. Jakubem Nowakowskim. Przekazaliśmy wyrazy naszego szacunku dla jego bohaterstwa, ale usłyszeliśmy też wiele ciepłych słów dla funkcjonariuszy SG. To było wyjątkowe spotkanie, długa rozmowa o obronie Ojczyzny, służbie i o życiu. Dziękujemy.
12:40. Historia „Krecika”. „Karabin był większy ode mnie”
Wiesław Ziemkiewicz „Krecik”, był niewielkiego wzrostu, ale warszawskie kanały znał jak nikt inny. Powstaniec opowiedział swoją historię.
Nie poszedłem do pierwszej klasy, bo szkołę zajęli nam Niemcy. (…) Tata był w powstaniu, do naszego domu przychodzili powstańcy. Dostarczał im żywność. Jako dzieciak stałem na „kapie” czy Niemcy się nie zbliżają. Kiedy ktoś nas podkablował, Niemcy przyszli nas wysiedlać. Ojciec od razu poszedł do partyzantki, matkę zabrali na Pawiak, ja zostałem sam. Niemcy spalili nasz dom. Jak zobaczyłem, jak Niemcy rozstrzeliwali ludzi, w pierwszej chwili był żal i płacz że jak oni mogą zabijać ludzi. Ale potem urosła we mnie taka nienawiść, że gdybym mógł, to bym tych Niemców wszystkich rozniósł. Roznosiło się butelki z benzyną. (…) Targaliśmy karabiny – karabin był większy ode mnie. Gdzie się dało, wszędzie byłem, stąd „Krecik”
– powiedział powstaniec warszawski.
Ja pierwszy wszedłem do kanału. Ta dziewczynka, ona była młodsza ode mnie, podawała mi posiłki. Nagle był moment, że spadła jej głowa, a Niemcy strzelali. Akurat ją trafili. Ja byłem w kanale, a ona powiedziała: Krecik ratuj się. Złapałem ją. Nie wiem, jak to się stało do dziś. Po tym szlamie, po tym brudzie wyciągałem ja przez ten kanał. Nie mogli jej ode mnie oderwać. Kiedy mówiłem o tym na pewnym spotkaniu, popłakałem się,. Ta dziewczynka zmarła mi na rękach, była ciężko ranna. Nie wiem, gdzie ją zabrali, bo doznałem szoku, nie wiedziałem, co się działo
– mówił „Krecik”
12:20. Otwarcie wystawy „Warszawa-Mariupol – miasta ruin, miasta walki, miasta nadziei”
Prezydent Andrzej Duda otworzył na placu Piłsudskiego wystawę „Warszawa-Mariupol – miasta ruin, miasta walki, miasta nadziei”. Podkreślił, że zdjęcia Warszawy z 1944 roku są bardzo podobne do tego, jak obecnie wygląda ukraiński Mariupol.
Przyjechałem, by zobaczyć wymowną wystawę, na której przedstawione są zdjęcia Powstania Warszawskiego, Warszawy i dzisiejszej Ukrainy – miast zniszczonych przez rosyjskich agresorów. Jakże podobne zdjęcia, tożsame bestialstwo tych, którzy zabijają, niszczą, dokonują destrukcji życia niewinnych ludzi. Zdjęcia są drastyczne, ale tak drastyczne było to, co działo się w Warszawie, w trakcie II WŚ, w szczególności w trakcie Powstania Warszawskiego, kiedy toczyły się tutaj walki i Niemcy bezwzględnie mordowali mieszańców stolicy. Niestety podobnie bezwzględna jest dzisiaj rosyjska agresja na Ukrainę
– mówił prezydent Duda.
CZYTAJ WIECEJ: Prezydent Duda otworzył wystawę „Warszawa-Mariupol – miasta ruin, miasta walki, miasta nadziei”: Winni muszą zostać ukarani
11:40. Prezydent Duda upamiętnił zamordowanych przez Niemców mieszkańców Woli
Jak co roku, w rocznice wybuchu PW, spotykamy się przed południem na Woli, żeby uczcić pamięć pomordowanych przez Niemców powstańców w pierwszych dniach powstania, ale przede wszystkim pomordowanych mieszkańców warszawskiej Woli, na której w pierwszych dniach PW doszło do planowej eksterminacji zwykłych cywilnych mieszkańców stolicy. W budynkach, które stały ty – w najbliższej okolicy. Te pomniki, rozsiane po dzisiejszej Woli, znaczą miejsca pomordowania, ale tak naprawdę w jakimś sensie również i pochówku tysięcy mieszkańców Warszawy
– mówił prezydent Andrzej Duda.
Szacuje się, że niemieccy naziści zamordowali tutaj między 15 a 60 tys. ludzi. Nie da się ustalić dokładnej liczby zamordowanych, bo w wielu przypadkach zwłoki zostały spalone. Dziś wszyscy, którzy chodzą tymi ulicami, mają pod stopami popioły mieszkańców stolicy, którzy zostali tu na zawsze
– dodał prezydent.
To była największa w skali jednostkowa eksterminacja Polaków w trakcie II wojny światowej nie tylko w Polsce. Mieszkańcy Warszawy, mieszkańcy Woli, wskutek rozkazu Hitlera ucierpieli w sposób niewyobrażalny. Oddajemy im hołd. Dziś nie mówi się o tym wiele, ale Warszawa pamięta
– podkreślił prezydent Duda.
11:34. Akcja honorowego krwiodawstwa
W ramach obchodów 78. rocznicy Powstania Warszawskiego można wziąć udział w akcji honorowego krwiodawstwa.
11:22. Wicepremier Gliński: PW to jest ikona polskiej tożsamości
Powstanie Warszawskie to jest ikona polskiej tożsamości - powiedział w poniedziałek w Warszawie wicepremier, szef MKiDN Piotr Gliński. Bez Powstania Warszawskiego nie byłoby wolnej Polski - dodał.
Powstanie Warszawskie to jest ikona polskiej tożsamości. Bez Powstania Warszawskiego nie byłoby wolnej Polski, pewnie nie byłoby tego pięknego poranka w wolnej Warszawie, w demokratycznym wolnym kraju. Nie byłoby bowiem solidarności i nie byłoby zmian w Europie Środkowo-Wschodniej
— powiedział Gliński.
Ten azjatycki kołchoz by obejmował już całą Europę w ten czy w inny sposób
— mówił.
Gliński dodał, że w ostateczności o losach narodów decyduje gotowość do poświęceń najwyższych.
Jeżeli Powstanie Warszawskie nie miałoby sensu, to nie ma sensu istnienie Polski. Nie ma sensu istnienie naszej wspólnoty narodowej, dzięki której możemy żyć w wolnym kraju i kolejne pokolenia, nasze dzieci, mają szanse rozwojowe - mogą same, mam nadzieję - stanowić o własnych losach
— wyjaśnił.
Przypomniał, że jedną z „ikon powstania” była obrona elektrowni na Powiślu.
Ona trwała ponad miesiąc
— podkreślił Gliński.
11:00. Legia Warszawa składa hołd dzieciom walczącym w PW
10:40. Opowieść, która musi przejść na kolejne pokolenia
Powstańcy mówią, że ważne jest, aby ich opowieść przeszła do następnych pokoleń - powiedział w poniedziałek w Studiu PAP dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski. Dodał, że także z tego powodu działa program „Korzenie Pamięci”, zrzeszający potomków powstańców warszawskich.
W poniedziałek gościem PAP.pl był dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego. Pytany o początki działania muzeum odpowiedział, że zanim zostało otworzone, nie docenialiśmy „cudu spotkania” z takimi wybitnymi, żyjącymi osobami, jakimi są powstańcy warszawscy.
W ostatnich dniach do muzeum przychodzi około 2 tys. ludzi dziennie, tak zresztą jak przez większość dni w roku. Teraz to są goście z zagranicy, turyści indywidualni, ale w wielu miesiącach w roku większość odwiedzających stanowią wycieczki z całej Polski
— mówił.
Dyrektor pytany o podejście Polaków do Powstania Warszawskiego odpowiedział, że według ostatnich badań zleconych przez muzeum 82 proc. Polaków deklaruje, że bierze udział w jakiejkolwiek formie obchodzenia rocznicy zrywu.
Myślę, że nie ma drugiego takiego wydarzenia, które by miało taki poziom zainteresowania, zaangażowania Polaków
— ocenił.
Dodał, że z badania wynika również, że 30 proc. ankietowanych zadeklarowało wywieszenie flagi 1 sierpnia, a 20 proc. odpowiedziało, że zamierza śpiewać powstańcze piosenki przed telewizorem.
Powstańcy mówią, że ważne jest, żeby ich opowieść przeszła do następnych pokoleń. Dla nas w tej chwili bardzo ważny jest program „Korzenie pamięci”. To jest program, który zrzesza potomków powstańców warszawskich
— wyjaśnił Ołdakowski, pytany w Studiu PAP o tę inicjatywę.
Podkreślił, że do programu zapraszani są wszyscy, „którzy czują się związani w życiu tym, że ich przodek był powstańcem warszawskim, deklarują, że mają jakieś wartości czy nawet zachowania, a może leki czy traumy, które odziedziczyli po swoich przodkach”.
Chcemy rozmawiać o tym, jacy byli ci przodkowie, ale też jak odbili się w ich życiu
— dodał.
10:20. Premier upamiętnił prezydenta Lecha Kaczyńskiego
Premier Mateusz Morawiecki złożył kwiaty pod tablicą pamiątkową poświęconą śp. prezydentowi RP Lechowi Kaczyńskiemu w Muzeum Powstania Warszawskiego.
Prezydent Lech Kaczyński, twórca Muzeum Powstania Warszawskiego mówił, że powstańcy warszawscy byli najdzielniejszymi żołnierzami w historii narodu Polskiego, którzy przechowali wartość wolności, którzy walczyli nieustraszenie do samego końca
— wskazał szef polskiego rządu.
Zastanawiając się nad tym, jaka była wartość tej walki, nie możemy myśleć tylko o szansach na zwycięstwo, a o wartościach, których powstańcy bronili
— dodał premier.
CZYTAJ WIĘCEJ: Premier upamiętnił śp. prezydenta Kaczyńskiego. Morawiecki: Mówił, że powstańcy warszawscy byli najdzielniejszymi żołnierzami
10:00. Łodzianie oddają hołd powstańcom warszawskim
Przy grobie Barbary Nazdrowicz „Wiewiórki” i przy pomniku Powstańców Warszawskich mieszkańcy Łodzi będą obchodzić 78. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Z tej okazji, w godzinie „W”, w całym mieście na minutę włączone zostaną syreny alarmowe.
Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński, marszałek województwa Grzegorz Schreiber i wiceprezydent Joanna Skrzydlewska wezmą udział w obchodach Narodowego Dnia Pamięci Powstania Warszawskiego zorganizowanych przez łódzki oddział Instytutu Pamięci Narodowej na Starym Cmentarzu przy mogile Barbary Nazdrowicz „Wiewiórki”. To jeden z najbardziej znanych grobów powstańczych w Łodzi, przy którym już w czasach PRL-u spotykano się, by oddać hołd poległym w powstaniu.
Barbara Nazdarowicz zginęła w powstaniu jako kilkunastoletnia dziewczyna. Na początku pochowano ją na Polu Mokotowskim. Następnie jej rodzice, którzy powrócili do Łodzi po wojnie, ekshumowali ciało córki i pochowali na łódzkim Cmentarzu Starym w części rzymskokatolickiej.
Dzięki IPN na łódzkich cmentarzach zidentyfikowano do tej pory ok. 200 mogił uczestników powstania. W bazie Muzeum Powstania Warszawskiego są dane kilkudziesięciu powstańców, którzy zmarli w Łodzi.
9:55. Zatrzymajmy się, by oddać hołd!
W Polsce powstanie to znacznie więcej niż słowo. Powstanie oznacza zdecydowany brak zgody na jakąkolwiek próbę zniewolenia narodu i grabieży naszej ziemi. W historii RP niejednokrotnie występowaliśmy z bronią w ręku przeciwko okupantom i barbarzyńskim siłom. Tak też było w Warszawie 1 sierpnia 1944 roku. Stolica Polski powstała zbrojnie przeciwko Niemcom
– powiedział wicepremier minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w przesłaniu z okazji 78. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Dziś jesteśmy silnym państwem i dumnym narodem. Naszą siłą jest tradycja, nowoczesne wojsko i determinacja. Nasi żołnierze nigdy nie okryli hańbą naszego państwa. W Polsce znamy cenę wolności, pamiętamy o naszych bohaterach. Dlatego 1 sierpnia w rocznicę Powstania Warszawskiego o godzinie 17.00 zatrzymajmy się na dźwięk syren, by oddać hołd tym którzy walczyli o naszą wolność. Chwała bohaterom!
– podkreślił wicepremier.
9:48. Ambasada Niemiec w Polsce opuszcza flagi na znak żałoby
Na znak żałoby poleciłem opuścić flagi przed ambasadą do połowy masztu. Odpowiedzialność za zbrodnie przodków jest i pozostanie częścią niemieckiej racji stanu oraz podstawą dobrego sąsiedztwa i wspólnej przyszłości
— poinformował ambasador Niemiec w Polsce Thomas Bagger.
9:45. Politycy upamiętniają bohaterstwo mieszkańców Warszawy
Powstanie Warszawskie na zawsze pozostanie największym przykładem polskiego bohaterstwa i umiłowania wolności. Polska była w swoich dziejach napadana i okupowana. Jednak ani Niemcy, ani Rosjanie, ani inni wrogowie, nie zdołali złamać polskiego ducha wolności
— napisała europoseł Beata Szydło.
1 VIII 1944 Warszawa stanęła do walki o wolność w #PowstanieWarszawskie. 78 lat później, wspominamy bohaterstwo tych, którzy zginęli za Ojczyznę. Zatrzymajmy się w godzinę „W” i oddajmy Im hołd. Niech pamięć o Nich zawsze łączy, nigdy nie dzieli. Chwała Bohaterom!
— napisał szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
W 78. rocznicę #PowstanieWarszawskie składamy hołd bohaterskim żołnierzom AK i warszawiakom, dla których walka o niepodległość Polski była najważniejsza. Cześć i chwała Bohaterom!
— napisał Antoni Macierewicz.
78 rocznica Powstania Warszawskiego. Rocznica, która przypomina o sile i odwadze pokolenia walczącego o naszą niepodległość. Cześć i Chwała Bohaterom.
9:40. Uroczystość upamiętniająca podpisanie przez „Montera” rozkazu rozpoczęcia PW
Uroczystość upamiętniająca podpisanie przez płk. Antoniego Chruściela „Montera” rozkazu rozpoczęcia Powstania Warszawskiego.
9:30. Obchody 78. rocznicy Powstania Warszawskiego
Składaniem kwiatów w miejscach pamięci i na grobach, oddaniem hołdu o godzinie „W” oraz śpiewaniem powstańczych piosenek, mieszkańcy stolicy, władze państwowe i miejskie uczczą w poniedziałek pamięć Powstańców Warszawskich w 78. rocznicę zrywu.
Obchody pod pomnikiem „Mokotów Walczący - 1944” w parku Dreszera rozpoczną się o godz. 10. W tym samym czasie na skwerze Tadeusza Kahla odbędzie się uroczystość poświęcona „Energetykom w Powstaniu”. W wydarzeniu weźmie udział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.
O godz. 11.30 prezydent Andrzej Duda upamiętni cywilne ofiary powstania na warszawskiej Woli - przez zapalenie zniczy pod tablicami, prezydent uczci pamięć rodziny Korewów, mieszkańców z ul. Syreny 7/9; 30 redemptorystów oraz mieszkańców dzielnicy zamordowanych w fabryce Kirchmayera i Marczewskiego.
Otwarcie międzynarodowej, polsko-ukraińskiej wystawy pt. „Warszawa-Mariupol - miasta ruin, miasta walki, miasta nadziei” odbędzie się o godzinie 11.30 na pl. Piłsudskiego przed gmachem Dowództwa Garnizonu Warszawa. W wydarzeniu, o godz. 12, weźmie udział prezydent Duda. Ekspozycję zorganizowali m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska i przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefańczuk.
W tym samym czasie odbędzie się spotkanie Powstańców w Pałacu Staszica, organizowane przez Archiwum Akt Nowych, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej i Środowisko Byłych Żołnierzy Batalionów „Gustaw” i „Harnaś”.
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki weźmie udział w uroczystości przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej, która odbędzie się o godz. 14.
O godz. 16.45 prezydent złoży wieniec na grobie gen. Antoniego Chruściela „Montera”, dowódcy Okręgu Warszawskiego AK na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
O godzinie „W” hołd poległym oddadzą władze państwowe i miejskie podczas uroczystości przy pomniku Gloria Victis na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Powstańcy zostaną uczczeni złożeniem kwiatów przed pomnikiem Matki w parku Powstańców Warszawy na Woli o godz. 16.30. O godz. 18.30 odbędzie się uroczystość składania kwiatów i wieńców przed pomnikiem „Polegli - Niepokonani” na Cmentarzu Powstańców Warszawy na Woli.
Na dziedzińcu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o godz. 18.45 odbędzie się pokaz filmu „Walcząca” w reż. Krzysztofa Łukaszewskiego.
Wieczorem, o godz. 20.30 mieszkańcy stolicy zgromadzą się na pl. Piłsudskiego, by wraz z artystami śpiewać „(nie)zakazane piosenki”. W wydarzeniu weźmie udział minister kultury Piotr Gliński.
8:00. Miejsca pamięci Powstania Warszawskiego
W niemal każdej dzielnicy współczesnej stolicy znajdują się ślady walki sprzed 77 lat lub zbrodni popełnionych przez Niemców w czasie Powstania Warszawskiego. Wiele z nich stało się symbolami zrywu, inne mimo przejmującej wymowy są mało znane.
Bemowo
Tablica poświęcona powstańcom AK Obwodu „Żywiciel” – ul. Westerplatte/róg Grotowskiej
Wieczorem 1 sierpnia, po nieudanych próbach ataków na siły niemieckie na Żoliborzu i Bielanach, dowódca II Obwodu AK poinformował dowództwo o wycofaniu się w stronę Puszczy Kampinoskiej. Na drodze do Wawrzyszewa w okolicach Boernerowa i Szwedzkich Gór powstańcy zostali zaatakowani przez siły Dywizji „Hermann Goering”. Zginęło ponad 70 żołnierzy. Wielu zostało rozstrzelanych po wzięciu do niewoli. Polegli zostali pochowani na Cmentarzu Wawrzyszewskim.
Białołęka
Cmentarz na Tarchominie (ul. Mehoffera) - Kwatera Powstańców
Na cmentarzu spoczywają żołnierze 5. i 6. Kompanii 2. Batalionu 1. rejonu krypt. „Brzozów” VII Obwodu „OBROŻA” Okręgu Warszawskiego AK „Obroża”, którzy polegli 21 września 1944 r.w Kampinosie pod wsią Polesie Nowe. Pochowano ich na cmentarzu we wsi, jednak po zakończeniu wojny rodziny i żyjący żołnierze AK z terenu Tarchomina, Choszczówki i Płud zaczęli czynić starania o ekshumację i przeniesienie poległych w Polesiu Nowym na Cmentarz Tarchomiński, co udało się we wrześniu 1946 r.
Bielany
Pomnik ku czci poległych Żołnierzy AK „Grupy Kampinos” – ul. Michaliny 10
1 i 2 sierpnia oddziały Zgrupowania Stołpecko-Nalibockiego AK zaatakowały lotnisko na Bielanach. Dowództwo AK liczyło, że na zdobytych lotniskach mogłyby lądować alianckie samoloty ze wsparciem dla Powstania, w tym polska Samodzielna Brygada Spadochronowa. Oba ataki zakończyły się niepowodzeniem i wycofaniem polskich sił do Puszczy Kampinoskiej, gdzie kontynuowały walkę jako Grupa AK „Kampinos”.
Bródno i Targówek
Reduta Bródnowska – róg ul. Wysockiego i Bartniczej
W pierwszych minutach Powstania walczący opanowali gmach Szkoły Powszechnej, parowozownię przy ul. Kiejstuta i zabudowania stacji Warszawa-Praga. Z powodu ogromnych strat oraz ostrzału z pociągu pancernego powstańcy zostali zmuszeni do wycofania się i przejścia do konspiracji.
Miejsce śmierci ppor. Jana Wójcika ps. Znicz – ul. św. Wincentego
Koszary przy ul. 11 listopada były jednym z najważniejszych miejsc zgrupowania sił niemieckich na Pradze. Zadanie szturmu od strony Bródna, przez nasyp kolejowy, powierzono plutonowi ppor. Jana Wójcika ze zgrupowania „Rokity” AK. Kilka prób ataku zakończyło się klęską powstańców i śmiercią dowódcy plutonu.
Mokotów
Kopiec Powstania – ul. Bartycka
Został usypany z gruzów zniszczonej Warszawy. Przez wiele dziesięcioleci był zaniedbany i zapomniany. Dopiero w 2004 r. nadano mu oficjalną nazwę, a na jego szczycie umieszczono kilkumetrowej wielkości symbol Polski Walczącej z datą 1944.
Pomnik „Mokotów Walczący 1944” – park Dreszera
Upamiętnia walki toczone na Mokotowie. Do najważniejszych zadań AK w tej dzielnicy należało zabezpieczenie stolicy od strony południowej. W kolejnych tygodniach zrywu park Dreszera zmieniał się powoli w cmentarz dla powstańców i cywilów.
Pomnik żołnierzy „Baszty” – ul. Dworkowa
Upamiętnia rozstrzelanych przez Niemców powstańców wychodzących z kanału. Pułk „Baszta”, czyli Batalion Ochrony Sztabu, stanowił trzon sił na Mokotowie. Po kapitulacji dzielnicy 27 września umęczeni koszmarną wędrówką kanałami powstańcy wychodzili włazem przy ul. Dworkowej, nad którym stali Niemcy. Zostali rozstrzelani na skarpie poniżej ulicy. Moment ten został przedstawiony w filmie Andrzeja Wajdy „Kanał”.
Domek Gotycki – ul. Puławska
Pochodząca z końca XVIII wieku neogotycka wieża była świadkiem walk na Mokotowie. Od 1969 r. na pamiątkę godziny „W” rozbrzmiewa codziennie o godz. 17:00 z wieży zegarowej „Marsz Mokotowa”.
Klasztor jezuitów – ul. Rakowiecka 61
2 sierpnia w klasztorze Ojców Jezuitów Niemcy najpierw schwytali kilkudziesięciu zakładników – zakonników i przypadkowych wiernych (w tym kobiety i chłopca), a następnie zabili większość z nich. Łącznie od kul karabinów i w wyniku eksplozji granatów zginęło ok. 40 osób.
Muranów
KL Warschau – ul. Gęsia
Niemal całość tzw. dzielnicy północnej, stanowiącej większość obszaru warszawskiego getta, została zrównana z ziemią. Wśród ruin Niemcy umiejscowili obóz koncentracyjny. Więziono tam Żydów zatrudnionych przy grabieży ruin getta i mordowano aresztowanych. 5 sierpnia 1944 r. obóz został zdobyty przez żołnierzy Batalionu „Zośka”, którzy wyzwolili 348 przebywających w nim jeszcze Żydów.
Kwatera Komendy Głównej AK – ul. Dzielna 72
Fabryka Kamlera była pierwszym miejscem stacjonowania Komendy Głównej AK w czasie powstania. Chroniący ten rejon Woli żołnierze „Radosława” przez 11 dni toczyli zacięte boje z Niemcami. Walczący nie wiedzieli, że w fabryce przebywa dowództwo. Obrona dała czas na przygotowanie się do walki o Stare Miasto.
Plac Krasińskich
Od 1989 r. plac Krasińskich jest jednym z centralnych miejsc pamięci. To wówczas odsłonięto monumentalny Pomnik Powstania Warszawskiego. W czasie walk przy skrzyżowaniu z ul. Długą znajdował się właz do kanału; przed kapitulacją Starego Miasta do Śródmieścia i na Żoliborz ewakuowało się nim kilka tysięcy żołnierzy i cywilów.
Ochota
Filtrowa 68 – miejsce wydania rozkazu o rozpoczęciu Powstania
31 lipca ok. godz. 18 Komendant Główny AK gen. Tadeusz Komorowski „Bór” wydał rozkaz rozpoczęcia walki o Warszawę. Godzinę później w kamienicy Pocztowej Kasy Oszczędności przy ul. Filtrowej 68 dowódca Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej płk Antoni Chruściel „Monter” wydał rozkaz, który określał godzinę „W” na 1 sierpnia o 17:00. Rozkaz dotarł do większości oddziałów dopiero następnego dnia.
Kamienica przy Grójeckiej 104
4 sierpnia 1944 r. w piwnicach budynku esesmani z brygady SS „RONA” wymordowali za pomocą granatów około siedemdziesięciu ukrywających się w piwnicach mieszkańców. Upamiętnia ich tablica umieszczona na elewacji. Była to jedna z wielu zbrodni podczas tzw. rzezi Ochoty.
Instytut Radowy – Wawelska 15
5 i 6 sierpnia oddziały RONA po raz pierwszy wtargnęły do Instytutu Radowego im. Marii Skłodowskiej-Curie przy ul. Wawelskiej 15. Zamordowano część pacjentów, część personelu wysłano do obozu przejściowego w Pruszkowie. 9 i 10 sierpnia członkowie RONA ponownie podpalili szpital, gdy zauważyli pozostałe przy życiu osoby. 19 sierpnia dokonano kolejnych mordów. Łącznie śmierć poniosło ok. 90 osób – pacjentów i lekarzy.
Reduty Kaliska i Wawelska
Po kilkugodzinnej ofensywie sił powstańczych na Ochocie większość została zepchnięta do kilku punktów oporu. Największe z nich to reduty „Wawelska” (w czworoboku bloków mieszkalnych przy Wawelskiej) oraz „Kaliska” (w zabudowaniach Polskiego Monopolu Tytoniowego). Krwawe walki z Niemcami i kolaborantami z RONA trwały aż do 11 sierpnia. Oddziały wycofały się kanałami do Śródmieścia oraz Lasów Chojnowskich. Po przegrupowaniu wzięły udział w walkach w południowych dzielnicach miasta.
Zieleniak – obecnie Targowisko Banacha – ul. Grójecka
Tzw. Zieleniak był największym w dzielnicy bazarem zaopatrywanym przez rolników z okolicznych wsi. Po rozpoczęciu walk Niemcy i kolaboracyjne oddziały RONA rozpoczęły mordy na mieszkańcach Ochoty. Tysiące spędzano na Zieleniak. Tam, wśród mordów i gwałtów, mieszkańcy spędzali kolejne dni bez wody i jedzenia. Później więźniami obozu przejściowego było ok. 60 tys. mieszkańców Ochoty oraz innych dzielnic miasta wysiedlanych przez Niemców. Liczba ofiar zbrodni popełnionych na Zieleniaku oceniana jest na blisko 1000 osób.
Praga
Gmach dyrekcji PKP – Targowa 74
Ogromny gmach położony przy dwóch najważniejszych arteriach Pragi był kontrolowany przez żandarmerię i Wehrmacht. W pierwszych godzinach walk jako jeden z niewielu ważnych obiektów Pragi znalazł się na kilka godzin w rękach powstańców. Część zachowanych na murach śladów po pociskach pochodzi z pierwszych dni zrywu, pozostałe pochodzą z czasu polsko-sowieckiej ofensywy na Pragę we wrześniu 1944 r.
„Mała Pasta” – Ząbkowska 15/Brzeska 24
Centrala telefoniczna Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej była jednym z najważniejszych punktów strategicznych warszawskiej Pragi. Mimo fatalnego uzbrojenia specjalna grupa szturmowa zajęła budynek 1 sierpnia. W trakcie walk poległ dowódca Zgrupowania por. Paweł Jurczak ps. Pawelski. Z powodu ogromnej przewagi Niemców powstańcy wycofali się w nocy z 1 na 2 sierpnia.
Stare i Nowe Miasto
Archikatedra św. Jana
W czasie starć o Starówkę archikatedra stała się miejscem niezwykle zaciętych walk. 13 sierpnia pod jej murami eksplodował samobieżny nosiciel ładunku wybuchowego „Borgward”, który zniszczył większą część murów świątyni. Gąsienica niemieckiego pojazdu została później umieszczona w murze odbudowanej archikatedry. Eksplozję przetrwał średniowieczny krucyfiks Baryczków, jeden z najcenniejszych zabytków staromiejskich.
Kilińskiego 3
13 sierpnia doszło do jednej z największych tragedii Powstania – eksplozji niemieckiego transportera z ładunkami wybuchowymi, zdobytego przez powstańców na Starym Mieście. Na ul. Kilińskiego zginęło co najmniej 300 osób, wśród nich 67 żołnierzy Batalionu „Gustaw”.
Klasztor Sakramentek
W murach założonego w XVII w. klasztoru Sakramentek oraz kościoła św. Kazimierza schronienie znalazły setki mieszkańców, którzy uniknęli śmierci w masowych egzekucjach, oraz wielu rannych Powstańców. 31 sierpnia i 2 września Niemcy dwukrotnie zbombardowali klasztor. W jego murach zginęło ok. 1000 cywilów, 34 siostry zakonne i czterech księży. Jest to miejsce jednej z największych tragedii Powstania.
Śródmieście Południowe
Willa Pniewskiego/Muzeum Ziemi PAN – al. Na Skarpie 27
Kontrolowane przez Niemców okolice gmachów sejmowych były od początku zrywu miejscem zaciętych walk. Pobliska willa rodziny wybitnego architekta Bohdana Pniewskiego została opanowana przez powstańców. W trakcie jednego ze szturmów nieznany z nazwiska powstaniec został ranny. Jego krew wsiąkła w marmurową podłogę i zachowała się do dziś.
Ruiny GISZ-u – Al. Ujazdowskie 1/3
1 sierpnia powstańcy zaatakowali silnie ufortyfikowaną tzw. dzielnicę policyjną w okolicach Al. Ujazdowskich. W odwecie Niemcy rozpoczęli eksterminację mieszkańców okolicznych kamienic. Ok. 980 osób zamordowano w ruinach Generalnego Inspektoratu Sił Zbrojnych. Według IPN liczba ofiar masakr w tej części miasta może sięgać blisko 10 tys. osób.
Barykada w Al. Jerozolimskich (na wysokości ul. Kruczej)
Stanowiła jedyne połączenie między południową a północną częścią Śródmieścia. Jej budowę rozpoczęto w nocy z 1 na 2 sierpnia, gdy stało się jasne, że Niemcy za wszelką cenę będą chcieli utrzymać kontrolę nad najważniejszą arterią miasta. Barykada znajdowała się pod stałym ostrzałem i wielokrotnie była atakowana od zachodu. Przez barykadę przeszły tysiące cywilów i żołnierzy, dzięki niej przetransportowano olbrzymie ilości zaopatrzenia i uzbrojenia. Do końca walk pozostała niezdobyta.
Tablica przy Al. Jerozolimskich 11/19
Upamiętnia Antoniego Godlewskiego ps. Antek Rozpylacz, który poległ 8 sierpnia 1944 r. W rzeczywistości zginął w pobliżu nr 23 (obecnie nr 29). Został pochowany w podwórku kamienicy przy ul. Brackiej 5. Po ekshumacji zwłok „Antka Rozpylacza” jego matka wykonała napis: „+Antek Rozpylacz+ pochowany został na cmentarzu Powązki Wojskowe”. Ten szczególny anons przetrwał do dziś, został osłonięty szklaną taflą.
Kamienica przy Marszałkowskiej 60
Ukrywał się w niej najsłynniejszy międzywojenny twórca fresków Perec Willenberg. 11 września 1944 r. na prośbę pozostałych mieszkańców na suficie klatki schodowej narysował głowę Chrystusa na tle krzyża z napisem „Jezu ufam Tobie”.
Śródmieście Północne
Płyta pomnikowa poświęcona pamięci Baonu „Kiliński” – pl. Powstańców Warszawy Na pl. Napoleona (ówczesna nazwa placu) 1 sierpnia, obok gmachu Poczty Głównej, padły jedne z pierwszych strzałów w Śródmieściu. Znajdujący się na tym placu drapacz chmur Prudential stał się bohaterem jednego z najsłynniejszych zdjęć czasów zrywu. Ten szesnastopiętrowy gmach już 1 sierpnia zajęli żołnierze Batalionu „Kiliński”. 28 sierpnia budynek z ciężkich moździerzy ostrzeliwali Niemcy – to wówczas powstała seria zdjęć Sylwestra Brauna ps. Kris, ukazująca eksplozję pocisków oraz pożar ogarniający Prudential.
Miejsce śmierci Krzysztofa Kamila Baczyńskiego – ul. Senatorska 14
Znajdująca się na pałacu Blanka tablica upamiętnia Krzysztofa Kamila Baczyńskiego – poetę, czołowego przedstawiciela tzw. pokolenia Kolumbów, żołnierza Batalionów AK „Zośka” i „Parasol” – który poległ w tym miejscu 4 sierpnia.
Tablica pamiątkowa przy ul. Nowy Świat 53
Znajduje się w miejscu wyjścia z kanałów, którymi 1 i 2 września powstańcy przedostali się z oblężonego Starego Miasta do Śródmieścia.
Tablica na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego (Krakowskie Przedmieście 26/28)
Upamiętnia poległych żołnierzy Grupy Bojowej „Krybar”. Żołnierze tego oddziału trzykrotnie bezskutecznie szturmowali ufortyfikowane pozycje niemieckie na terenie uniwersytetu. Te trzy ataki (z 1 sierpnia, 23 sierpnia i 2 września) z udziałem powstańczych wozów bojowych (zdobycznego „Szarego Wilka” i „Kubusia”), choć nieskuteczne i krwawo okupione, przeszły do legendy.
Budynek PAST-y – ul. Zielna 39
Upamiętnia zdobycie doskonale ufortyfikowanego wieżowca 20 sierpnia przez żołnierzy Batalionu „Kiliński”. Zdobycie gmachu Polskiej Akcyjnej Spółki Telekomunikacyjnej było jednym z największych sukcesów zrywu i poważnie wzmocniło morale walczących w Śródmieściu.
Ursynów
Głaz upamiętniający walki Batalionu „Karpaty” Pułku AK „Baszta” – Tor Wyścigów Konnych
Pułk „Baszta” został skierowany 1 sierpnia do zdobycia terenu wyścigów konnych na Służewcu, gdzie stacjonowały oddziały konne SS. W czasie szturmu zginęło 120 powstańców.
Wilanów-Powsin
Cmentarz Powstańców Warszawy w Powsinie
Na cmentarzu zostali pochowani powstańcy, którzy zginęli w Lesie Kabackim, Lasach Chojnowskich, w Powsinie i Wilanowie. Jest to pierwszy cmentarz powstańczy w Warszawie, został wyznaczony wkrótce po wycofaniu się Niemców z okolic stolicy. Celebrowana przez ks. Jana Garwolińskiego, proboszcza pobliskiej parafii św. Elżbiety, msza żałobna w hołdzie 49 poległych oraz pogrzeb ppor. Józefa Nerki ps. Boim oraz drugiego nieznanego powstańca odbyły się 28 marca 1945 r.
Włochy
Tablica upamiętniająca mieszkańców Włoch zamęczonych w niemieckich obozach koncentracyjnych – na murze kościoła pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus – Rybnicka 27
Z liczących kilkanaście tysięcy mieszkańców podwarszawskich Włoch pod koniec sierpnia i na początku września Niemcy deportowali do pruszkowskiego obozu przejściowego Dulag 121 ok. 4 tys. mężczyzn w wieku od 16 do 60 lat. Wielu trafiło do obozów koncentracyjnych, m.in. Buchenwaldu, Dachau, Auschwitz i Mauthausen. Wojnę przeżyło zaledwie 1000.
Wola
Cmentarz Powstańców Warszawy
Miejsce pochówku największej liczby mieszkańców stolicy poległych i zamordowanych w czasie zrywu. Spoczywają tam szczątki 104 tys. osób, z czego 80 proc. stanowią prochy cywilów.
Pałacyk Michla – Wolska 40
3 sierpnia grupa żołnierzy „Parasola” dowodzona przez Janusza Brochwicz-Lewińskiego „Gryfa” zajęła kamienicę Karola Michlera i zabudowania mieszczące się w głębi posesji przy ul. Wolskiej 40 w celu przygotowania zasadzki na Niemców. O ile 5 sierpnia rano wróg zbliżając się do posesji podczas przeprawy przez Wolską, poniósł duże straty, o tyle kolejne szturmy zmusiły „Gryfa” i jego żołnierzy do wycofania się.
Miejsce pamięci – ul. Górczewska 32
Upamiętnia największą egzekucję na Woli. W dniach 5–12 sierpnia Niemcy wymordowali ok. 12 tys. mężczyzn, kobiet i dzieci z dzielnicy Wola. Wśród ofiar byli pacjenci, lekarze, studenci medycyny i pracownicy Szpitala Wolskiego przy ul. Płockiej 26. Ciała ofiar zostały spalone w miejscu egzekucji. Ich popioły przeniesiono 6 sierpnia 1946 r. do kurhanu pod pomnikiem Polegli-Niepokonani na Cmentarzu Powstańców Warszawy.
Pomnik Ofiar Rzezi Woli (przy rozwidleniu al. Solidarności i ul. Leszno)
Upamiętnia 50 tys. mieszkańców Woli zamordowanych przez Niemców. Rzeź mieszkańców tej dzielnicy trwała od 5 do 7 sierpnia 1944 r. Ludność była rozstrzeliwana, a ciała zabitych palono.
Skwer „Sierpnia 1944” – zbieg ul. Wolskiej i Płockiej
3 sierpnia oddział pod dowództwem SS Gruppenführera Heinza Reinefartha dokonał masakry ok. 100 osób w rejonie domów przy ul. Płockiej 23–27. Kolejnych 50 osób zamordowano w domu przy ul. Wolskiej 60. W tej okolicy odbyła się egzekucja personelu medycznego i chorych ze Szpitala Wolskiego.
Fabryka Franaszka – ul. Wolska 43/45
Ok. 6 tys. mieszkańców Woli, którzy schronili się w rozległych zabudowaniach fabryki Józefa Franaszka – Towarzystwa Akcyjnego Obić Papierowych i Papierów Kolorowych – zostało zamordowanych w jej murach.
Miejsce pamięci przy kościele redemptorystów pw. św. Klemensa – ul. Karolkowa 49
Upamiętnia rozstrzelanych przez Niemców 6 sierpnia księży redemptorystów oraz harcerzy „Szarych Szeregów” hufców-rojów „Giewont” i „Giermkowie Wolności”.
Skwer Zgrupowania Armii Krajowej „Chrobry II” (ul. Chmielna 132/134)
Zgrupowanie powstało w pierwszych dniach sierpnia 1944 r. na pograniczu Śródmieścia Północnego i Woli z połączenia oddziałów, grup i pojedynczych żołnierzy różnych podziemnych organizacji wojskowych. Jednostka rozrastała się, by z czasem stać się jednym z największych oddziałów powstańczych. Jego szeregi licznie zasilili również ochotnicy, głównie mieszkańcy dzielnicy.
Miejsce śmierci Wojtusia Zalewskiego – ul. Pereca 9
1 sierpnia jedenastoletni Wojtuś Zalewski zgłosił się na ochotnika do oddziału powstańczego, przybrał pseudonim Orzeł Biały. Był łącznikiem dowódcy plutonu sierżanta Jana Kretera „Grzesia”. Dwadzieścia jeden dni później chłopca zastrzelił niemiecki snajper. Moment jego śmierci, a następnie ten, gdy koledzy z oddziału pod ostrzałem wyciągają jego ciało, został uwieczniony przez filmowców Biura Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK.
Tablica na murze Cmentarza Ewangelicko-Augsburskiego (ul. Młynarska 54)
Upamiętnia poległych 8 sierpnia 1944 r. siedmiu żołnierzy batalionu „Zośka” - por. phm. Eugeniusza Koechera ps. Kołczan, sierż. pchor. Henryka Petrykę ps. Karol, ppor. phm. Tadeusza Wuttke ps. Tadzio, ppor. phm. Tadeusza Maślonkowskiego ps. Sosna, sierż. Tadeusza Kurkowskiego ps. Szary, plut. Antoniego Tropaczyńskiego ps. Antek, sierż. Wojciecha Omyłę ps. Wojtek.
Podczas powstania Cmentarz Ewangelicko-Augsburski był terenem zaciekłych i krwawych walk. Walki w rejonie cmentarzy wolskich zaczęły się 1 sierpnia ok. godz. 16. Nekropolia ewangelicka została opanowana przez żołnierzy z batalionu „Pięść” ze Zgrupowania „Radosław”. Szczególnie ciężkim dniem był 8 sierpnia. Niemcy wyprowadzili bardzo silny atak i od strony ul. Obozowej wdarli się na cmentarz ewangelicki. Żeby wzmocnić obronę, wysłano tam pluton „Alek” z kompanii „Rudy” batalionu „Zośka”. Powstańcy przeprowadzili kontratak, w trakcie którego polegli upamiętnieni na tablicy powstańcy.
Żoliborz
Pomnik Gloria Victis – Cmentarz Wojskowy na Powązkach
Upamiętnia żołnierzy Armii Krajowej poległych w czasie zrywu. Wokół pomnika znajdują się powstańcze groby. Gloria Victis jest uznawane za jedno z dwóch najważniejszych miejsc pamięci.
Kamień „Żołnierzom Żywiciela” – park Żołnierzy „Żywiciela” przy ul. ks. Popiełuszki Żołnierze „Żywiciela” podlegali płk. Mieczysławowi Niedzielskiemu ps. Żywiciel w XXII, a potem II Obwodzie Armii Krajowej i 8. Dywizji Piechoty AK im. Romualda Traugutta. Walki „Żywiciela” trwały do kapitulacji Żoliborza 30 września.
Symboliczne upamiętnienie pierwszych strzałów Powstania – ul. Krasińskiego między ul. Kochowskiego a ul. Suzina
1 sierpnia ok. godz. 13.30 na ul. Krasińskiego żołnierze AK, którzy przenosili broń na miejsce koncentracji jednego z oddziałów, natknęli się na patrol niemiecki. Rozpoczęła się strzelanina. Niemcy ściągnęli posiłki ze Śródmieścia, a do walk przyłączyły się kolejne powstańcze oddziały.
Pomnik poległych w walkach o Dworzec Gdański – zbieg ul. Mickiewicza i gen. Zajączka
Walki o strategicznie położony dworzec rozpoczęły się w nocy z 20 na 21 sierpnia. Stanowiły jedną z największych i najbardziej krwawych bitew powstańczej Warszawy. Celem starć o Dworzec Gdański było utworzenie korytarza łączącego Żoliborz ze Starówką.
6:50. Instytut Pileckiego w Berlinie uczci rocznicę PW
Instytut Pileckiego w Berlinie zaprasza na wieczór filmowy. Z kolei Instytut Polski w stolicy Niemiec powstańczy zryw Warszawy uczcił już w miniony piątek spektaklem na podstawie twórczości Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.
Podczas wspólnego wieczoru filmowego spróbujemy przywołać okoliczności historyczne z tamtego okresu i wspólnie zgłębić kilka pytań: dlaczego doszło do powstania warszawskiego, jak ukształtowało ono polską kulturę pamięci i jakie historyczne paralele można dziś dostrzec w brutalnej rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie
— informuje berliński oddział Instytutu Pileckiego.
Pokaz filmu „Powstanie warszawskie”, składającego się wyłącznie z oryginalnych materiałów dokumentalnych, rozpocznie się w siedzibie Instytutu przy Pariser Platz 4A o godz. 18. Instytut zapowiada też przedłużenie do 21 sierpnia wystawy „Ausgetragen. Poczta harcerska w powstaniu warszawskim”.
Z kolei Instytut Polski w Berlinie uczcił rocznicę zrywu wystawionym w piątek spektaklem na podstawie twórczości Krzysztofa Kamila Baczyńskiego pt. „A ponad ziemią z kulami latały brylanty”. Tekst spektaklu składa się z jego wierszy i prozy – prezentowane są m.in. utwory „Dwie miłości”, „Pokolenie” i „Elegia o chłopcu polskim”.
1 sierpnia o godz. 17.00 (godzina „W”) wybuchło Powstanie Warszawskie. Do pierwszych walk z Niemcami doszło na Żoliborzu już ok. godz. 14.00; na Woli i w Śródmieściu Północ - ok. 16.00.
Polacy! Od dawna oczekiwana godzina wybiła. Oddziały Armii Krajowej walczą z najeźdźcą niemieckim we wszystkich punktach Okręgu Stołecznego
— napisano w pierwszej powstańczej odezwie, rozklejonej na ulicach stolicy.
Siły Armii Krajowej liczyły 40-45 tys. żołnierzy, zorganizowanych w ośmiu obwodach podległych Komendzie Okręgu Warszawskiego AK (Śródmieście, Żoliborz, Wola, Ochota, Mokotów, Praga, Powiat i Okęcie) oraz w oddziałach wydzielonych. Powstańcy dysponowali ok. 2,5 tys. pistoletów, 1475 karabinami, 420 pistoletami maszynowymi, 94 ręcznymi karabinami maszynowymi, 20 ciężkich karabinami maszynowymi.
Powstańcy zdobyli hotel „Victoria” przy ul. Jasnej - miejsce to wybrano następnie na kwaterę płk. Chruściela „Montera”.
Żołnierze AK opanowali gmach Towarzystwa Ubezpieczeń „Prudential” (najwyższy wówczas budynek w Warszawie - 68 m wysokości) przy Placu Napoleona (obecnie Plac Powstańców Warszawy); na jego dachu zawieszono polską flagę.
Do polskiej niewoli trafił mjr Max Driske, najwyższy stopniem niemiecki oficer przetrzymywany przez powstańców.
W reakcji na wybuch powstania w Warszawie Reichsfuehrer SS Heinrich Himmler powiedział:
Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców. Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy.
wkt/PAP/TT/FB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/608831-relacjaobchody-78-rocznicy-wybuchu-powstania-warszawskiego