Polska noblistka Olga Tokarczuk była uczestniczką jednego z paneli podczas Festiwalu Góry Literatury. Podczas swojego wystąpienia stwierdziła m.in., że jej książki są dla ludzi inteligentnych, podobnych do niej. Jej wypowiedź wywołała burzę w sieci.
Głęboko wierzę w to, że literaturę gatunkową można podnieść na wysoki poziom. Powiedzmy sobie szczerze – literatura nie jest dla idiotów. Ja nigdy nie oczekiwałam, że wszyscy mają czytać i że moje książki mają iść pod strzechy. Wcale nie chcę, żeby szły pod strzechy. Literatura nie jest dla idiotów, żeby czytać książki, trzeba mieć jakieś kompetencje, wrażliwość pewną, rozeznanie w kulturze
— mówiła Olga Tokarczuk.
„Piszę swoje książki dla ludzi inteligentnych”
Książki, które piszemy, są gdzieś zawieszone, zawsze się z czymś wiążą. Nie wierzę, że przyjdzie czytelnik, który kompletnie nic nie wie i nagle się zatopi w jakąś literaturę i przeżyje tam katharsis. Więc piszę swoje książki dla ludzi inteligentnych, którzy myślą, którzy czują, którzy mają jakąś wrażliwość. Uważam, że moi czytelnicy są gdzieś do mnie podobni. Pisze do swoich krajanów
— stwierdziła.
Fala komentarzy po wypowiedzi Tokarczuk
Słowa Olgi Tokarczuk wywołały lawinę komentarzy w sieci.
I tylko się zastanawiam kto się bardziej dowartościowuje. Autorka wierząc, że faktycznie przekonana o swej inteligencji trafia do wybranych. Czy Ci czytający słuchając takich bzdur jak w materiale, żyjący w przeświadczeniu, że są lepsi bo czytają Tokarczuk
Ponad dekadę temu poznałem p. #Tokarczuk, gdy odwiedzała mój uniwersytet w szwajcarskim Fryburgu. Pomagałem wtedy tłumaczyć jej teksty na wieczorze literackim. Na każde nasze pytanie odpowiadała dziecinnie, bełkocząc coś o feminizmie. Odtąd nie czytam jej grafomańskich bzdur.
Potęga „elit” w pigułce
„Literatura nie jest dla idiotów”, mówi nam noblistka. Więc ja wam mówię: już zawsze będziemy idiotami, skoro Tokarczuk uważa, że mamy nie czytać jej książek, bo najpewniej nie zrozumiemy.
To co, Szanowne i Szanowni, nie czytacie ksiąg Olgi Tokarczuk, bo… nie macie kompetencji… jak sama mówi…
Olga Tokarczuk: „nie przeżyłeś katharsis przy czytaniu mojej książki? Jesteś niewykształconym debilem i nie jesteś godny mojej twórczości”.
Stanisław Lem o Tokarczuk
Tokarczuk nie chce, by jej książki trafiały pod strzechy, bo ona „nie pisze dla idiotów”. To jest podejście do ludzi, które zawsze mnie mierziło. Pod strzechami mieszkają idioci, którzy nie myślą i nie czują? Nie dość, że to nieprawdziwe, to jeszcze głęboko pogardliwe. Niestety.
tkwl/Twitter/Facebook Festiwal Góry Literatury
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/607095-burza-w-sieci-po-slowach-tokarczuk-co-powiedziala-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.