Oddawanie krwi to działanie na wagę złota; zachęcam wszystkich do tego, by krew oddawać regularnie, możemy tak uratować komuś życie – podkreślił w Światowym Dniu Krwiodawcy prezydent Andrzej Duda, który włączył się w akcję oddawania krwi.

To bardzo ważne działanie, to bardzo ważna akcja, to bardzo ważny dzień

— podkreślił prezydent.

Jak wskazał, choć nauka czyni postępy, wciąż nie udało się wyprodukować sztucznej krwi i jedynym sposobem jej pozyskania jest donacja innej osoby.

Działanie krwiodawców, wszystkich tych, którzy gotowi są podzielić się swoją krwią z innymi ludźmi jest działaniem na wagę złota, na wagę życia

— podkreślił Duda, przekazując wyrazy szacunku wszystkim krwiodawcom.

Prezydent zachęcał do regularnego oddawania krwi, bo – jak mówił – jest to ważne działanie społeczne, które ratuje życie.

To jest niezwykle ważne działanie także po to, żeby dawać coś z siebie drugiemu człowiekowi, co jest bardzo istotne. I nigdy nie wiemy, komu, kiedy i w jakim momencie ta krew będzie potrzebna

— zaznaczył Duda.

Wskazał przy tym, że latem rośnie zapotrzebowanie szpitali na krew. „Dlatego zachęcam wszystkich do tego, żeby krew oddawać. Zachęcam pracodawców, żeby tę akcję (oddawania krwi) organizować w swoich firmach” – mówił Duda.

Zaznaczył, że choć nauka czyni postępy, wciąż nie udało się wyprodukować sztucznej krwi i jedynym sposobem jej pozyskania jest donacja innej osoby.

Działanie krwiodawców, wszystkich tych, którzy gotowi są podzielić się swoją krwią z innymi ludźmi jest działaniem na wagę złota, na wagę życia

— podkreślił Duda, przekazując wyrazy szacunku wszystkim krwiodawcom.

Z okazji Światowego Dnia Krwiodawcy prezydent wystosował również list do krwiodawców z życzeniami.

Solidarność, wrażliwość i chęć wparcia

Duda zachęcił w liście do zasilenia szeregów honorowych dawców krwi. Podziękował dotychczasowym dawcom za solidarność, wrażliwość i chęć wsparcia innych ludzi.

Przypomniał też hasło tegorocznego Światowego Dnia Krwiodawcy: „Oddawanie krwi to akt solidarności. Dołącz i ratuj życie”.

Prezydent podziękował szczególnie tym, dla których krwiodawstwo jest stałym, kontynuowanym przez wiele lat zwyczajem.

Dziękuję też wszystkim, którzy decydują się honorowo oddać krew, reagując na potrzeby bliskich, znajomych, sąsiadów – to doskonała okazja, by rozpocząć regularne donacje. Dziękuję wreszcie tym, którzy odpowiadają na apele pojawiające się czy to rokrocznie w okresie letnim, kiedy krew jest szczególnie potrzebna, czy też w takich okolicznościach, jak niedawna pandemia COVID–19 oraz trwająca obecnie wojna w obronie niepodległości Ukrainy

-– czytamy w liście głowy państwa.

Ofiarność Polaków

Duda napisał, że wierzy w ofiarność i dobroć Polaków. „Dlatego jestem przekonany, że krwiodawców będzie przybywać. Jest nas około sześciuset tysięcy, ale może być znacznie więcej. Mówię nas, bo też mam zaszczyt zaliczać się do tego grona” – podkreślił.

Prezydent przekazał też, że we wtorek przed Pałacem Prezydenckim organizowana jest akcja honorowego oddawania krwi, w której także weźmie udział.

Ale najważniejsze jest, byśmy dzielili się krwią stale, nie czekając na wezwanie do działania. I tego Państwu chcę dzisiaj życzyć: aby wciąż rosło grono osób dobrej woli, aktywnie odpowiadających na potrzeby bliźnich. Bo być krwiodawcą to zaszczyt i honor!

— ocenił.

Światowy Dzień Krwiodawcy został ustanowiony przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Obchodzony jest na pamiątkę urodzin Karla Landsteinera 14 czerwca 1868 r. W 1901 roku Landsteiner odkrył grupy krwi, za co w roku 1930 otrzymał nagrodę Nobla.

jm/PAP