Decyzje dotyczące swojej przyszłości każdy sędzia podejmował będzie samodzielnie - mówi prezes Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego Adam Roch w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” poświęconym zmianom jakie wynikną z nowelizacji ustawy o SN.
Proces legislacyjny, którego głównym założeniem jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego jest na tyle zaawansowany, że można założyć, iż lipiec będzie ostatnim miesiącem jej funkcjonowania
— powiedział Roch.
Szkoda, że niewątpliwie dobry pomysł wyodrębnienia w ramach SN pionu dyscyplinarnego nie został poprawiony dwa-trzy lata temu na tyle, aby mógł funkcjonować bez tylu zastrzeżeń formułowanych przez różne osoby i środowiska. Wydaje mi się, że można to było wówczas zrobić przy pomocy nie aż tak drastycznych działań, jak likwidacja izby
— dodał.
Jaki kształt przyjmie ustawa?
Prezes ID SN podkreślił, że postepowania dyscyplinarne i immunitetowe nie są łatwą dziedziną, a ich rozpatrywanie wymaga od sędziów sporej wiedzy i doświadczenia.
Sędzia, nawet z olbrzymią wiedzą i doświadczeniem - ale w innych sprawach, nie wejdzie z dnia na dzień w te postępowania. Na chwilę obecną musimy zaczekać, jaką treść ostatecznie przyjmie ustawa znosząca ID i co ustawodawca postanowi w odniesieniu do sędziów SN dotychczas w niej orzekających
— odpowiedział na pytanie o to, czy obecni sędziowie ID powinni nadal orzekać w sprawach dyscyplinarnych w nowej izbie.
Pytany o pomysł przejścia sędziów obecnej ID mogliby przejść do orzekania w innej izbie SN Roch zaznaczył, że dopiero się okaże, czy nowa ustawa da taką możliwość. „Wciąż jestem sędzią SN, tak jak inni sędziowie powołani przez Prezydenta RP od 2018 r. W momencie uchwalenia zmian w ustawie i po jej podpisaniu przez prezydenta trzeba będzie podjąć decyzję co do swojej zawodowej przyszłości. Zobaczymy, czy Sejm odrzuci poprawki senackie naruszające konstytucyjną zasadę nieusuwalności sędziów. Osobiście z całą pewnością nie czuję się na siłach, by podjąć się orzekania w Izbie Cywilnej lub Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Decyzje dotyczące swojej przyszłości każdy sędzia podejmował będzie samodzielnie”.
Mam nadzieję, że ustawa wkrótce wejdzie w życie i sędziowie zasiadający w nowej izbie będą mieli możliwość spokojnego, niekwestionowanego orzekania, czego niestety my zostaliśmy pozbawieni. Oby wszystkim wystarczyło dobrej woli i wewnętrznej siły, aby zakopać topory i zacząć przywracać do życia etos wymiaru sprawiedliwości
— powiedział Roch.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/601526-co-dalej-z-sedziami-izby-dyscyplinarnej-sn-jest-odpowiedz