Strażacy niosą pomoc i są wszędzie tam, gdzie ktoś prosi o ratunek, strzegą naszego bezpieczeństwa i na co dzień dają nam to poczucie bezpieczeństwa - mówiła marszałek Sejmu Elżbieta Witek w Jaworze (dolnośląskie).
Marszałek Witek w sobotę wzięła udział w uroczystej akademii z okazji 30-lecia powstania Państwowej Straży Pożarnej oraz powiatowego Dnia Strażaka w Jaworze.
Podczas wystąpienia podkreślała, że strażacy niosą pomoc i są wszędzie tam, gdzie ktoś prosi o ratunek.
Strzegą naszego bezpieczeństwa, na co dzień dają nam to poczucie bezpieczeństwa
— mówiła.
Zaznaczyła, że dwa ostatnie lata pokazały, że polscy strażacy są wyjątkowi też z innego powodu.
Nigdy wcześniej nasze służby mundurowe, w tym także straż pożarna, i państwowa i ochotnicza nie musiała się zmierzyć z takimi dwoma wrogami
— powiedziała.
W tym kontekście wskazała na pandemię koronawirusa - i jak mówiła - „stawaliście na pierwszej linii, wspieraliście medyków, pomagaliście chorym”.
Dodała, że obecnie, kiedy wybuchła wojna na Ukrainie, strażacy również niosą pomoc.
Jesteście na granicy, jesteście przy tych, którzy stamtąd uciekają przed wojną. Ale wielu ze strażaków gości uchodźców z Ukrainy, także w swoich domach
— mówiła marszałek Sejmu.
Jako naród, jako społeczeństwo zdaliśmy egzamin na szóstkę; na szóstkę zdaliście go i wy - polscy strażacy
— podkreśliła Witek.
„Wojna tuż za naszą granicą”
Marszałek Sejmu zwracała uwagę, że wojna toczy się tuż za naszą granicą i Polacy też czują się zagrożeni.
Ale pomagamy, bo Ukraińcy walczą nie tylko o swoją wolność, walczą także o naszą wolność i wolność całej Europy
— mówiła.
Witek stwierdziła też, że naszym obowiązkiem jest nieść pomoc Ukraińcom w najszerszym tego słowa znaczeniu.
Robimy to jako rząd, państwo, organizacje pozarządowe, samorządy, służby mundurowe, ale także jako obywatele. I za to chcieliśmy wam bardzo serdecznie podziękować
— mówiła marszałek Witek.
Podkreślała ponadto, że strażacy są bardzo cenieni przez Polaków i darzeni wielką sympatią. Jak stwierdziła jest to efekt wyjątkowych cech jak „empatia, zrozumienie dla potrzeb innego człowieka i płynąca z głębi serca potrzeba niesienia pomocy temu, kto tej pomocy potrzebuje”.
Czasami z narażeniem własnego zdrowia i własnego życia. I za to was właśnie cenimy, że potraficie narażać się dla nas
— powiedziała Witek.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/600359-witek-strazacy-sa-wszedzie-tam-gdzie-ktos-prosi-o-ratunek