Wciąż aktywne są grupy cudzoziemców próbujące nielegalnie przejść do Polski z Białorusi - przypomniał w czwartek wieczorem rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Zaznaczył, że operacja hybrydowa przeciw Polsce trwa.
Podkreślił, że codzienne ataki grup cudzoziemców na polską granicę blokują: straż graniczna, policja i wojsko.
Ostatnie informacje wskazują, że sztuczny szlak migracyjny kontrolowany przez służby białoruskie jest zasilany coraz częściej z kierunku rosyjskiego. Nowe grupy trafiające na Białoruś przyjeżdżają z terenu Rosji
— napisał w serii wpisów.
Żaryn ocenił, że działania białoruskich służb, kontrolujących i ochraniających tych cudzoziemców mają na celu destabilizację naszej granicy.
Operacja ta od samego początku jest prowadzona przez Mińsk w interesie Rosji
— podkreślił rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.
Do 30 czerwca 2022 r. obowiązuje czasowy zakaz przebywania w pasie przy granicy z Białorusią - na obszarze 183 miejscowości - 115 w woj. podlaskim i w 68 w lubelskim wprowadzony rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych i administracji.
Na ten teren nie można wejść od 2 września 2021 r. - zakaz wprowadzono najpierw w formule stanu wyjątkowego - do 30 listopada 2021 r., a po tym terminie i zmianie przepisów - rozporządzenia szefa MSWiA. W pasie granicznym trwa budowa bariery technicznego i elektronicznego zabezpieczenia granicy państwowej do połowy roku.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/600177-wciaz-niebezpiecznie-na-granicy-z-bialorusia