Od ponad 2 lat służba w polskiej Straży Granicznej wymaga szczególnej odpowiedzialności, ogromnego wysiłku i wiąże się ze zwiększonym ryzykiem; jesteśmy tu, by oddać państwu wyrazy szacunku - mówił prezydent Andrzej Duda podczas obchodów Święta Straży Granicznej w Koszalinie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Święto Straży Granicznej. Szef SG dziękuje funkcjonariuszom za ciężką pracę: Są bohaterami ostatnich miesięcy. Jestem z nich dumny
Prezydent Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą w czwartek złożyli wizytę w Centralnym Ośrodku Szkolenia Straży Granicznej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Koszalinie. Prezydent wręczył Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski Komendantowi Głównemu Straży Granicznej gen. dywizji SG Tomaszowi Pradze. Następnie odbyła się promocja 155 funkcjonariuszy na pierwszy stopień oficerski – podporucznika.
Spotykamy się w szczególnym czasie, kiedy od ponad dwóch lat ta służba dla Rzeczypospolitej w polskiej Straży Granicznej jest szczególnie trudna. Wymaga szczególnej, wzmożonej odpowiedzialności, ogromnego wysiłku i wiąże się ze niewątpliwie ze zwiększonym ryzykiem
— podkreślił prezydent.
Jesteśmy tutaj z powodu waszego święta - święta Straży Granicznej, jej funkcjonariuszy i pracowników, po to, żeby oddać państwu i słowem i swoją obecnością głębokie wyrazy naszego szacunku, głębokie wyrazy szacunku ze strony Rzeczypospolitej i wszystkich naszych rodaków
— dodał.
Prezydent ocenił, że przed pandemią koronawirusa, można powiedzieć, że „w zasadzie w większości przypadków i przez większość czasu służba w państwa formacji, to była bułka z masłem”.
Dopiero pandemia koronawirusa przyniosła nie tylko świadomość, ale rzeczywiste, prawdziwe ryzyko życia i zdrowia; zapadnięcia na tę na początku zupełnie tajemniczą chorobę
— powiedział Duda.
Podkreślił, że funkcjonariusze SG służyli bez zawahania na granicach RP i na terenie Polski „przeprowadzając czynności, przeprowadzając kontrole, uczestnicząc w różnego rodzaju działaniach profilaktycznych, badawczych”.
Dziękuję za tę służbę jeszcze raz ogromnie
— mówił prezydent.
„Nie mieliśmy wątpliwości, że to atak hybrydowy”
W swoim wystąpieniu Duda mówił m.in. o ataku hybrydowym na polsko-białoruskiej granicy.
Od samego początku nie mieliśmy wątpliwości, że to atak hybrydowy, bowiem od samego początku widać było ewidentną siłę sprawczą białoruskiego reżimu, że zostało to dokonane z premedytacją, że de facto władze zapraszały do siebie, na Białoruś ludzi z Bliskiego Wschodu, z Afryki po to, by potem nakłaniać ich czy wręcz fizycznie pchać na polską granicę, granicę UE i strefy Schengen
— podkreślił prezydent.
Zwracając się do funkcjonariuszy Straży Granicznej, Duda podkreślił, że stanęli na wysokości zadania w bardzo trudnych warunkach, „broniąc w zdecydowany sposób granicy i porządku Rzeczypospolitej, ale także broniąc naszej pozycji w UE i naszej europejskiej odpowiedzialności za strzeżenie tej granicy”. Prezydent podziękował funkcjonariuszom za służbę, zapewnił też „o ogromnej wdzięczności całego polskiego społeczeństwa, że nie dopuściliście państwo do tego, by fala niekontrolowanej migracji wtargnęła do Polski”.
Bo to nie byli i nie są ludzie, którzy chcą uczciwie do naszego kraju przyjść, przez przejścia graniczne, w normalny sposób, tylko usiłują wtargnąć w sposób z góry, z założenia nielegalny, poza przejściami granicznymi
— powiedział Andrzej Duda.
Wyraził również smutek z powodu tego, że z tytułu wykonywanych obowiązków funkcjonariuszy Straży Granicznej „nie raz spotkały (…) obelgi, niesprawiedliwe znieważenie”, także ze strony niektórych osób publicznych, ze świata polityki i nie tylko.
Jest mi z tego powodu ogromnie przykro i wyrażam mój ból i żal, że są w naszym społeczeństwie, także wśród elit tego społeczeństwa, ludzie, którzy wykazują się nieodpowiedzialnością, którzy okazują zwyczajną nieraz po prostu głupotę i kompletną bezmyślność, ludzie nieodpowiedzialni, którzy bardzo często - niestety wszystko na to wskazuje - kierują się interesami, które na pewno nie są polskie i na pewno nie są to interesy polskiego społeczeństwa
— powiedział prezydent.
Pomoc uchodźcom z Ukrainy
Duda podziękował funkcjonariuszom za okazanie serce sąsiadom z Ukrainy i podkreślił, jak ważne jest to dla nas także i „na przyszłość, na następne dziesięciolecia, a może i stulecia, w każdym razie z całą pewnością na pokolenia”. Dodał, że stworzyliśmy „niezwykłą relację między nami a naszymi sąsiadami z Ukrainy, którzy dziś walczą o swoją wolność, niepodległość, o swoje państwo”.
Dziękuję, żeście wyciągnęli rękę do ich dzieci, do ich żon, do ich matek, do tych wszystkich, którzy przybyli do naszego kraju, przechodzili przez nasza granicę. Nie mam żadnych wątpliwości, że tym razem od tych ludzi spotkały was łzy wdzięczności i wzruszenie
— mówił Duda.
Prezydent podziękował wszystkim, którzy bezpośrednio stykali się z uchodźcami.
Przez naszą granicę w ciągu de facto trzech miesięcy przechodzi prawie 3,4 mln ludzi. Coś niewyobrażalnego. W szczycie 170 tys. ludzi dziennie. Wydawało się, że nie da rady tego zrobić, a stanęliście na wysokości zadania
— powiedział.
„Czas niezwykłych wyzwań”
Ostatnie dwa lata to czas niezwykłych wyzwań dla wszystkich służb mundurowych podległych MSWiA - powiedział w czwartek podczas obchodów Święta Straży Granicznej wiceszef MSWiA Bartosz Grodecki. Dodał, że działania Straży Granicznej na granicy wschodniej były ogromną pomocą dla państwa.
Wiceszef MSWiA podczas obchodów Święta Straży Granicznej w Centralnym Ośrodku Szkolenia Straży Granicznej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Koszalinie podziękował funkcjonariusz SG za ostatnie dwa lata służby. Dodał, że czas ten był okresem niezwykle intensywnym.
Grodecki przypomniał, że zaczęło się od Covid-19, kiedy trzeba było przywrócić kontrolę na granicach wewnętrznych Unii Europejskiej, „co dzięki funkcjonowaniu Straży Granicznej udało się zrobić w sposób wzorowy i bardzo profesjonalny”.
Następnie Białoruś - kryzys na naszej granicy wschodniej, a potem ten bezprecedensowy atak ze strony Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Te wszystkie wydarzenia, jak rozmawiam czasem z panem komendantem (głównym SG) Tomaszem Pragą, stwierdziliśmy, że te ostatnie dwa lata mogłyby spokojnie wypełnić czas funkcjonowania, te 31 ostatnich lat Straży Granicznej
— powiedział.
Dodał, że był to czas niezwykłych wyzwań.
Wyzwań dla wszystkich służb mundurowych podległych MSWiA: policji, straży pożarnej, SOP, ale także straży granicznej
— powiedział. Podkreślił, że podczas kontaktów ze służbami podległymi MSWiA za każdym razem ma „jedno i to samo nieodparte wrażenie”.
Wrażenie oddania i absolutnego profesjonalizmu. Profesjonalizmu w tym, co robicie, bo jesteście świetnie przygotowani do wykonywanych zadań. Te zadania, które wykonywaliście na granicy wewnętrznej, o których de facto trochę zapomnieliśmy, bo tak na dobrą sprawę od 2007 roku tej kontroli na granicach wewnętrznych nie ma, a ten ruch jest naprawdę ogromny, ale także to z jakim oddaniem i z jaką siłą i zaangażowaniem wykonywaliście zadania na naszej granicy wschodniej. To była ogromna pomoc dla państwa, ale też pokazało to, jak bardzo profesjonalną służbą jesteście
— powiedział.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/598241-prezydent-broni-i-dziekuje-sg-wyrazam-moj-bol-i-zal