Przedstawiciele niemieckiego Nordhausen, będącego miastem partnerskim Ostrowa Wielkopolskiego, postanowili odwiedzić wielkopolską miejscowość, by wesprzeć ukraińskich uchodźców. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie kwota, jaką przekazali Niemcy – łącznie… 1050 euro.
CZYTAJ TAKŻE: Niemcy na siłę forsują pomysł relokacji uchodźców z Ukrainy! „Potrzebne jest znalezienie wiążącego rozwiązania”
O wizycie niemieckich przyjaciół poinformowała na Facebooku prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.
W miniony weekend odwiedzili nas Kathleen Scholz i Thomas Joachimi z biura nadburmistrza Nordhausen. Chcieli osobiście przekazać środki zebrane dla podczas zbiórek zrganizowanych w Nordhausen dla ukraińskich uchodźców, którzy schronienie znaleźli w Ostrowie Wielkopolskim
— napisała.
1050 euro od Niemców
Beata Klimek z wdzięcznością podziękowała za przekazane na rzecz ukraińskich uchodźców pieniądze. Jak się okazało, Niemcy „mają” gest.
W efekcie otrzymaliśmy 300 Euro ze zbiórki organizowanej przez Koło Przyjaciół Nordhausen - Ostrów Wielkopolski i 750 Euro od pracowników Urzędu Miejskiego w Nordhausen. W imieniu ukraińskich sióstr i braci – DZIĘKUJEMY!
— czytamy.
Jak widać niemieccy samorządowcy nie wyłamują się z trendów niemieckiego rządu w kwestii pomocy Ukrainie. Na papierze będzie w końcu, że pomogli, jednak patrząc na skalę, wydaje się to co najmniej śmieszne…
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/594242-urzednicy-z-niemiec-przekazali-1050-euro-dla-uchodzcow