Tylko ci uchodźcy, którzy przyszli w sobotę przed 7 rano, zdołali złożyć swój wniosek o numer PESEL - mówiły osoby wychodzące z centralnego punktu rejestracji uruchomionego na Stadionie Narodowym. Mimo to do godzin popołudniowych pojawiali się kolejni chętni, zarejestrowanie było ogromne.
CZYTAJ TAKŻE: Ruszył proces nadawania PESEL uchodźcom z Ukrainy! SPRAWDŹ, jak wygląda sytuacja w poszczególnych miastach
W sobotę na Stadionie Narodowym w Warszawie ruszył centralny punkt nadawania numerów PESEL uchodźcom z Ukrainy, zorganizowany wspólnie przez rząd i władze miasta. Według wiceszefa MSWiA Pawła Szefernakera ma on docelowo obsłużyć nawet 300 osób na godzinę. Ale w sobotę zainteresowanie było tak ogromne, że setki ludzi odeszły z kwitkiem.
Julia z Zaporoża z dwiema córkami próbują zdobyć PESEL od trzech dni:
Pierwszego coś było nie tak z wnioskiem, drugiego pojechaliśmy do urzędu, ale było sto osób
— opowiada.
Dlatego w sobotę ruszyły pod Stadion Narodowy. Przyjechały pierwszym porannym autobusem. Około południa nadal stały na zewnątrz.
Wciąż mam nadzieję, że dzisiaj wszystko załatwimy
— powiedziała kobieta.
Zaplanowano sto stanowisk nadawania numerów PESEL, do ich obsługi będzie oddelegowanych 60 pracowników miasta. Rząd ma zapewnić terminale do rejestracji, żeby nie trzeba było ich zabierać z urzędów dzielnic, przed którymi stoją długie kolejki. Takich punktów w przyszłości ma być więcej
— podał stołeczny ratusz.
Niektórzy czekali już w nocy
Pierwsi chętni ustawili się na błoniach stadionu już w nocy - mówi mężczyzna z ochrony obiektu, który tłumaczył chętnym, że już dziś nie będą obsłużeni. Dla tych, którym niewiele zabrakło wolontariusze mieli fioletowe opaski, które mają uprawniać do wejścia poza kolejką w niedzielę.
Skorzystała z nich rodzina Witalija. Mężczyzna od kilku lat mieszka i pracuje w Polsce. Teraz udało mu się ściągnąć do siebie żonę z trójką dzieci, mamę i teściową.
Mogę to z nimi załatwić tylko w weekend, bo w tygodniu pracuję
— tłumaczy.
Podobnie mówiły polskie rodziny, które przywiozły na stadion Ukraińców mieszkających w ich domach.
Alona sama sobie z formalnościami nie poradzi
— martwiła się młoda kobieta goszcząca u siebie starszą Ukrainkę.
Komitet kolejkowy
Przy wejściu numer 10 Ukraińcy stworzyli komitet kolejkowy. W zeszycie zapisywane były kolejne osoby - do każdego nazwiska musiał być dla weryfikacji przypisany numer telefonu.
Część zapisujących się osób zadeklarowała, że będzie czekać do niedzieli w zaparkowanych na błoniach stadionu samochodach. Choć rząd i miasto apelują do uchodźców, by z rejestracją poczekali kilka dni, oni rzadko rezygnują.
Nadia z Kijowa, która napełniła termos gorącą herbatą z udostępnionych przy bramie termosów, mówi, że będzie czekać do rana.
Do pracy mi PESEL potrzebny, bez niego nie można
— wzrusza ramionami.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: 123 tys. uchodźców z Ukrainy otrzymało już numer PESEL! Szefernaker: Najwięcej osób ma wyrabiane numery PESEL w Warszawie
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/590601-olbrzymie-zainteresowanie-uzyskaniem-pesel-u-przez-ukraincow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.