W Izbie Cywilnej kierowanej przez poprzedniego prezesa Dariusza Zawistowskiego było wiele przykładów zmiany składów sędziowskich, gdy żaden z sędziów nie odszedł w stan spoczynku, czy też nie był chory - wskazano w oświadczeniu I prezes SN Małgorzaty Manowskiej.
Jak powtórzyła I prezes Sądu Najwyższego „akty prawne regulujące problematykę wyznaczania składów sędziowskich w SN nie przewidują „uzupełnienia” orzekającego uprzednio składu, który z powodów obiektywnych uległ dekompozycji, uregulowana jest jedynie możliwość ponownego wyznaczenia składu orzekającego”.
Taka też praktyka stosowana była w Izbie Cywilnej kierowanej do końca sierpnia 2021 r. przez sędziego Zawistowskiego
— dodała.
Sędziowie wyłonieni przez KRS
Poniedziałkowe oświadczenie prezes Manowskiej opublikowane późnym popołudniem na stronie SN ma związek z postępowaniem w Izbie Cywilnej SN w sprawie dotyczącej sędziów wyłonionych przez Krajową Radę Sądownictwa obecnej kadencji. W sprawie tej - zainicjowanej przed SN przez krakowskiego sędziego Waldemara Żurka - orzeczenie w odpowiedzi na pytania Izby Cywilnej jesienią zeszłego roku wydał Trybunał Sprawiedliwości UE.
SN oczekiwał na udzielenie odpowiedzi przez unijny trybunał od maja 2019 r. Tymczasem troje z siedmiorga sędziów Izby Cywilnej SN ze składu przeszło w stan spoczynku.
Niedawno poinformowano o nowym składzie, w którym znalazło się czworo sędziów dotychczas niebędących wyznaczonymi do tej sprawy. Zastąpili oni sędziów, którzy przeszli w stan spoczynku, ale także dotychczasowego przewodniczącego składu sędziego Dariusza Zawistowskiego. Nową przewodnicząca składu jest I prezes SN Małgorzata Manowska. Taka zmiana składu wywołała kontrowersje wśród części sędziów SN.
Przed kilkoma dniami w komentarzu na swoim profilu sędzia SN Włodzimierz Wróbel odnosząc się do zmiany dotychczasowego przewodniczącego tej sprawy pisał, że „próba usunięcia sędziego ze składu orzekającego, do którego został wcześniej wyznaczony, wbrew jego woli i mimo tego, że nie było żadnych przeszkód by mógł orzekać, to jawne i rażące pogwałcenie podstawowych zasad wymiaru sprawiedliwości”. Jak dodawał „w ten sposób nagle w siedmioosobowym składzie sędziowskim, znalazły się cztery osoby, w tym także prof. Manowska, którzy są bezpośrednio i osobiście zainteresowani treścią orzeczenia, które mają wydać. Bo rozstrzygnięcie to ma dotyczyć ich statusu w SN”.
W ubiegłotygodniowym komunikacie SN wskazano natomiast, że w odniesieniu do składu sędziowskiego obecna prezes Izby Cywilnej Joanna Misztal-Konecka kierowała się „zasadą zapewnienia równomiernego obciążenia sędziów orzekających w Izbie, której dotychczas nie przestrzegano”. Jak przekazywano nowych sędziów do składu wyznaczono z uwagi na przejście trojga sędziów w stan spoczynku oraz zakończenie kadencji prezesa Izby Cywilnej SN przez sędziego Zawistowskiego.
Natomiast sędzia Zawistowski mówił w sobotę portalowi wyborcza.pl, że „ustawa dopuszcza zmianę składu wyjątkowo, gdy są ku temu ważne powody, np. długotrwała choroba sędziego”.
Nie można natomiast usunąć sędziego ze składu, jeśli się on na to nie zgadza i nie ma ważnej przeszkody dotyczącej orzekania. A tak stało się w moim przypadku
— dodawał.
W Izbie Cywilnej kierowanej do końca sierpnia 2021 r. przez sędziego Zawistowskiego łatwo odnaleźć wiele przykładów rzeczywistej zmiany składów sędziowskich w poszczególnych sprawach, w sytuacji gdy żaden z pierwotnie wyznaczonych sędziów nie odszedł w stan spoczynku, ani też nie był długotrwale nieobecny z powodu choroby czy urlopu dla poratowania zdrowia
— głosi natomiast poniedziałkowe oświadczenie I prezes SN. Na potwierdzenie tego stwierdzenia w oświadczeniu przywołano sygnatury kilku spraw, w których doszło do zmian składów.
Nawiązanie do wyroku TSUE
Jak podkreśliła prezes Manowska w sprawie związanej z zeszłorocznym wyrokiem TSUE „w stosunku do żadnego z sędziów wyznaczonych do składu nie zachodzą przesłanki, które zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania cywilnego powodowałyby z mocy prawa wyłączenie możliwości orzekania”.
Ewentualne wątpliwości co do bezstronności poszczególnych sędziów orzekających podlegają ocenie na innym etapie postępowania, w odpowiednim trybie
— wskazała.
W tym też kontekście odnieść się należy do nagłaśnianych w mediach wyrazów niezadowolenia sędziego Zawistowskiego z faktu pominięciem go przy wyznaczaniu nowego składu (…). Przypomnieć należy opinii publicznej, że sędziego Zawistowskiego łączy w tej sprawie ze skarżącym (sędzią Żurkiem - PAP) wieloletnia ścisła współpraca na forum prezydium KRS, w której sędzia Zawistowski pełnił funkcję przewodniczącego, zaś skarżący funkcję rzecznika prasowego
— napisała ponadto prezes Manowska.
Posiedzenie Izby Cywilnej SN w sprawie związanej z wyrokiem TSUE nt. sędziów wyłonionych przez KRS obecnej kadencji było wyznaczone w poniedziałek przed południem - zostało jednak odwołane z powodu usprawiedliwionej nieobecności sędziego-sprawozdawcy, jak również niepowiadomienia o terminie dzisiejszego posiedzenia Rzecznika Praw Obywatelskich, który zgłosił swój udział w sprawie.
Jednocześnie część sędziów z tej sprawy wskazała na niewłaściwość wyznaczonego ostatnio składu. Do akt sprawy wpłynęły wnioski pełnomocnika strony o wyłączenie czterech sędziów - tych, o których niedawno uzupełniono skład orzekający. Wnioski uzasadniono przyczyną dotyczącą „braku niezawisłości sędziego i niezależności sądu”.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/583880-wraca-sprawa-zainicjowana-przez-zurka-i-prezes-sn-odpowiada