Jerzy Owsiak odniósł się do zarzutów dotyczących pokazu fajerwerków podczas warszawskiego finału WOŚP. Lider Orkiestry przeprosił i zapowiedział, że w przyszłym roku nie będzie pirotechniki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trzaskowski w ogniu krytyki! Powód? Fajerwerki na finale WOŚP. „Jak Owsiak strzela to zwierzęta nie cierpią?”; „Jak tam Pański Bąbel?”
Jeśli komuś się to nie podobało, to przepraszamy, bierzemy całą winę na siebie, nie jest tutaj winne miasto
— podkreślił.
Zaznaczył jednocześnie, że tegoroczny pokaz trwał „3 minuty i 59 sekund”.
Jeśli to przeszkadza, że w ten sposób bawimy się, to po prostu już nigdy więcej nie będziemy tego robili. Wchodzimy w taką nieprawdopodobną strefę, kiedy miasta także rezygnują z pokazów, ja to rozumiem, ale nikt nigdy nie wydał zarządzenia, żebyśmy w czasie sylwestra w ogóle nie używali pirotechniki. Tej pirotechniki jest dużo na każdym osiedlu, na każdej ulicy
— tłumaczył Owsiak.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trzaskowski w ogniu krytyki! Powód? Fajerwerki na finale WOŚP. „Jak Owsiak strzela to zwierzęta nie cierpią?”; „Jak tam Pański Bąbel?”
Trzaskowski dziękuje Owsiakowi
Do słów szefa WOŚP odniósł się na Twitterze prezydent Warszawy.
Dziękuję też Jurkowi Owsiakowi za deklarację, że na kolejnych „Światełkach do nieba” obędzie się już bez strzelania
— napisał Rafał Trzaskowski.
Czy naprawdę trzeba było kilku lat krytyki, by wreszcie skończono z tą hipokryzją? Te same osoby, które potępiały „strzelanie w Sylwestra” nie widziały niczego niewłaściwego w fajerwerkach podczas finału WOŚP.
gah/gazeta.pl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/583760-koniec-z-fajerwerkami-podczas-finalu-wosp-owsiak-przeprasza