Jesienią ub.r. przestrzeń niewielkiego parku w centrum Sopotu nabrała nowego charakteru za sprawą dwóch subtelnych pastelowych rzeźb.
„Kolumna” wykonana z marmuru z Kotliny Kłodzkiej w swojej oszczędnej formie dyskretnie nawiązuje do przemian klasycznych architektonicznych stylów. Z kolei oniryczna „Kora – westchnienie dla Marianny” przypomina grecki posąg dziewczyny, tradycyjnie nazywany Kora, i odwołuje się do nazwy materiału, z którego wykonano rzeźbę – marmuru Biała Marianna z kopalni na Dolnym Śląsku. Wyłaniająca się z kamienia kobieca figura ma upamiętniać Mariannę Orańską, kontrowersyjną postać sprzed dwóch wieków, założycielkę kamieniołomów w Stroniu Śląskim, inicjatorkę budowy sieci górskich dróg oraz rozwoju gospodarki leśnej we wspomnianym regionie. Obie rzeźby…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/582867-sztuka-na-ulicach-miast-przyklady-wdrozonego-programu