Z warszawskiego mostu skradziono tablicę upamiętniającą żołnierzy Armii Krajowej. Miasto prosi mieszkańców o pomoc

Z mostu Śląsko-Dąbrowskiego w Warszawie skradziono tablicę upamiętniającą żołnierzy Armii Krajowej Zbigniewa Gęsickiego ps. Juno oraz Kazimierza Sotta ps. Sokół, uczestników akcji Kutschera - informują w piątek władze stolicy. Miasto zgłosiło sprawę na policję i prosi mieszkańców o pomoc.

CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. Godzina „W”! Polacy oddali hołd Powstańcom Warszawskim. Rozległ się dźwięk syren, na ulicach przystanęli przechodnie

Skradziono tablicę upamiętniającą żołnierzy AK

Warszawianki i warszawiacy! Z Mostu Śląsko-Dąbrowskiego skradziono tablicę upamiętniającą żołnierzy Armii Krajowej. Sprawa została zgłoszona na Policję, ale bardzo Was prosimy o pomoc w odnalezieniu tablicy

— zaalarmowano w piątek na profilu Miasta Stołecznego Warszawy w mediach społecznościowych.

Tablica na moście Śląsko-Dąbrowskim

Miasto przypomniało, że tablica na moście Śląsko-Dąbrowskim to hołd dla żołnierzy oddziału specjalnego Kedywu Komendy Głównej AK „Pegaz”: Zbigniewa Gęsickiego „Juno” oraz Kazimierza Sotta „Sokoła”, którzy stracili życie 1 lutego 1944 roku po zamachu na „kata Warszawy” Franza Kutscherę. Gęsicki „Juno” i Sott „Sokół”, otoczeni przez Niemców na moście Kierbedzia, skoczyli do Wisły i zginęli w jej nurtach.

Tablica upamiętniająca śmierć żołnierzy AK umieszczona była na północnej balustradzie mostu.

aja/PAP