„Jeśli ktoś w sposób świadomy, z premedytacją dokonuje aktu barbarzyństwa - czy jest to wymierzone w osoby wyznania rzymskokatolickiego, czy wyznawców judaizmu, to państwo w tej sprawie powinno jasno i skutecznie reagować. Bardzo się cieszę z takich decyzji procesowych sądu” - mówi portalowi wPolityce.pl dr Tomasz Rzymkowski, wiceminister edukacji i nauki komentując postanowienie sądu o zastosowaniu trzech miesięcy aresztu tymczasowego dla osoby, która zniszczyła elewację kościoła św. Krzyża w Warszawie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Kogoś w sądzie poj…ło?” Suchanow zastrasza sędzię, która wsadziła do aresztu wandala! Jest doniesienie do prokuratury

Bardzo się cieszę z takiego postanowienia sądu

— mówi dr Tomasz Rzymkowski, zdaniem którego „adekwatne jest zatrzymanie w tymczasowym aresztowaniu dla celów procesowych w sytuacji różnej maści zachowań o charakterze stricte antysemickim, które miały miejsce w Kaliszu 11 listopada, tak aby dokonać wszelkich czynności procesowych”.

I uważam, że zastosowanie tymczasowego aresztowania do wyjaśnienia okoliczności tego typu chuligańskiego zachowania jest również jak najbardziej adekwatne

— zaznacza.

Jeśli ktoś w sposób świadomy, z premedytacją dokonuje aktu barbarzyństwa - czy jest to wymierzone w osoby wyznania rzymskokatolickiego, czy wyznawców judaizmu, to państwo w tej sprawie powinno jasno i skutecznie reagować. Bardzo się cieszę z takich decyzji procesowych sądu

— dodaje Rzymkowski.

„To na pewno nie jest kara”

Dopytywany, czy tego typu decyzje procesowe mają szansę ostudzić zapędy liberalno-lewicowych środowisk do demolowania wszystkiego, co spotykają na swojej drodze, dr Tomasz Rzymkowski odpowiada:

To na pewno nie jest kara. Jest to element zabezpieczenia postępowania i w takim charakterze należy to odbierać. Natomiast uważam, że najważniejszą rolą organów stojących na straży praworządności, organów wymiaru sprawiedliwości, które mają zapewnić bezpieczeństwo i ład społeczny, jest szybkość reagowania i podejmowanie bardzo szybkich i zdecydowanych działań, tak aby pewność przebiegu postępowania w żaden sposób nie uległa naruszeniu.

Mam wątpliwość, co zrobi sąd drugiej instancji wobec postanowienia o zastosowaniu tymczasowego aresztowania. Czy presja środowisk lewicowo-liberalnych nie będzie na tyle silna, że sąd drugiej instancji uchyli ten areszt i zastosuje inny środek zabezpieczający postępowanie

— przyznaje wiceminister.

aw