„W życiu nie przypuszczałbym, że te tzw. elity, które wyrastały za czasów SLD i rządów Donalda Tuska, zniżą się do tego poziomu” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl lider Federacji dla Rzeczypospolitej Marek Jakubiak, pytany o wpis Janiny Ochojskiej nt. funkcjonariuszy SG.
CZYTAJ TAKŻE: Ohydny wpis Ochojskiej! Porównała SG do niemieckich i sowieckich zbrodniarzy: Mam nadzieję, że kiedyś za to odpowiedzą
wPolityce.pl: Janina Ochojska znów swoim wpisem na Twitterze wywołała wielkie oburzenie. To już nie pierwszy raz, gdy obraża funkcjonariuszy broniących naszego kraju. Jak Pan to skomentuje?
Marek Jakubiak: W pierwszej kolejności, to muszę panią poseł Ochojską pouczyć, że europoseł nie ma kompetencji do wykonywania mandatu poselskiego na granicy, czy w jakichkolwiek innych strefach specjalnych jakiegokolwiek państwa w Europie. Pani Ochojska pisze na Twitterze, że minister Kamiński uniemożliwia jej wykonywanie mandatu europosła. Ona może kontrolować w granicach prawa jedynie Frontex, ewentualnie Komisję Europejską. I to są wszystkie kompetencje jakie posiada europoseł. W tej kwestii po prostu nie ma płaszczyzny do rozmowy z nią. Jej kolejne wpisy są oparte o doniesienia jakiegoś kolejnego mitomana, że dzieci z matkami chodzą po lasach. Wiemy jak tam pada teraz śnieg, dzisiaj mamy doniesienia z granicy, że Białorusini wycofali kobiety i dzieci już dawno, a teraz są tam tylko agresywni, młodzi ludzie. Ja mam przekonanie, że powinniśmy słuchać komunikatów służb granicznych, a nie słuchać jak widać sfrustrowanych aktywistów, którzy uważają, że wchodzą do nas ludzie, którzy po prostu dobrze chcą. Obowiązkiem każdego, kto odpowiada za państwo polskie jest zakładać, że jest źle, a nie dobrze, ponieważ jeśli może coś źle wyjść, to zawsze wyjdzie. I trzeba zakładać, że ci ludzie mają złe intencje, a nie dobre. Myślę, że sam fakt, że pani Janina Ochojska przy swojej niepełnosprawności nie jest wpuszczana na ten bardzo trudny teren, to jest dla jej dobra, jak również tych aktywistów, którzy mogą być fizycznie wykorzystani np. przez zdesperowanych przestępców chcących nielegalnie przekraczać polską granicę. Całe nieporozumienie z panią Ochojską polega na tym, że ona ludzi, którzy łamią prawo traktuje jak normalnych obywateli. A w myśl polskiego prawa człowiek, który przekroczył granicę jest przestępcą i to mało tego, sankcja grożąca za takie przestępstwo wynosi do 8 lat.
Szczególnie uderzające jest porównanie do niemieckich i sowieckich zbrodniarzy…
Z całą pewnością nie godzi się, by tak postępować. Pani Ochojska powinna wiedzieć, że Polska została przez naszych zachodnich sąsiadów obarczona bardzo trudnym, morderczym doświadczeniem. I dzisiaj porównywanie Polaków do swoich katów jest co najmniej (jakby to delikatnie powiedzieć) oburzające. Ja w życiu nie przypuszczałbym, że te tzw. elity, które wyrastały za czasów SLD i rządów Donalda Tuska, zniżą się do tego poziomu. Codziennie mam dowody na to, że w swojej desperacji zaczynają sięgać już bruku. I tak jest też z panią Ochojską – ona zaczyna się już czołgać po bruku.
Felietonista Liberte! i naTemat Jacek Liberski stwierdził we wpisie na Twitterze, że „z Emila Czeczko PiS, wojsko i żandarmeria wojskowa zrobili już przestępcę i wariata”. Liberski zasugerował również, że „może niezależne źródła zweryfikują jego doniesienia o zastrzeleniu co najmniej dwóch wolontariuszy na granicy polsko-białoruskiej”. Jak ocenia Pan takie słowa? Czy nie jest to kolejny sztandarowy przykład na wpisywanie się w narrację białoruskiej propagandy przez osobę związaną ze środowiskiem totalnej opozycji?
Czasami ludzie powinni skorzystać z prawa milczenia, a ten człowiek z niego nie skorzystał i zrobił z siebie publicznego idiotę. Trudno dyskutować na ten temat. Każdy, kto ma normalnie poukładane sprawy w głowie, po wysłuchaniu tego, co powiedział ten dezerter, to żeby w to uwierzyć trzeba być po prostu idiotą. Więc mamy do czynienia z kolejnym idiotą. Natomiast co do definicji dezertera, to jest bardzo prosta. Wiem, że zostało wszczęte postępowanie, które zapewne będzie krótkie. Powinien zostać wydany wyrok. Białoruś jest związana umową ekstradycyjną również z Polską i powinniśmy wystąpić o ekstradycję tego dezertera, osądzić go, do pudła i tyle. Niech mu wtedy w pudle wytłumaczą, co to jest biało-czerwona i do czego służy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/578645-wywiad-skandaliczny-wpis-ochojskiej-mocne-slowa-jakubiaka