Nikt w Polsce nie zmarł z powodu podania szczepionki przeciw COVID-19 - powiedział w czwartek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Po podaniu ponad 43 mln dawek zgłoszono 16 tys. niepożądanych odczynów, w większości łagodnych objawiających się m.in. bólem w miejscu wkłucia – wskazał.
CZYTAJ TAKŻE: Obowiązek czy przymus szczepień? Rzecznik MZ wyjaśnia: Nie ma takiej formuły jak „przymusowe szczepienia”
Kraska był pytany w radiowej Jedynce o prace nad projektem powołującym Fundusz Kompensacyjny Szczepień Ochronnych, który pozwoli osobom zaszczepionym, hospitalizowanym z powodu niepożądanych odczynów poszczepiennych ubiegać się o świadczenie, bez konieczności dochodzenia odszkodowania przed sądem.
W Sejmie odbyło się wczoraj pierwsze czytanie projektu ustawy o funduszu kompensacyjnym, a potem także posiedzenie sejmowej komisji zdrowia – bardzo dobre i merytoryczne posiedzenie, aczkolwiek zgłoszono wiele poprawek. Na koniec wszyscy członkowie komisji jednogłośnie przyjęli ten projekt, podkreślam, jednogłośnie
— powiedział w radiowej Jedynce wiceminister.
Wszystkie siły polityczne poparły ten projekt i to bardzo cieszy. Jest to ustawa, która będzie zachęcać osoby niezaszczepione, aby tego dokonać
— dodał.
„Nikt w Polsce nie zmarł z powodu podania szczepionki”
Wiceminister przypomniał, że w Polsce wykonano już ponad 43 mln szczepień, a zgłoszono po nich 16 tys. niepożądanych odczynów. Podkreślił, że procentowano najwięcej jest odczynów łagodnych - 85,1 proc., objawiających się zwykle bólem w miejscu zaszczepienia, czy też zaczerwienieniem.
Nie ma ani jednego zgonu, który miałby związek z podaniem szczepionki przeciw COVID-19. Podkreślam, nikt w Polsce nie zmarł z powodu podania szczepionki przeciwko COVID-19
— powiedział.
Dodał, że „33 przypadki śmierci, mają zbieżność czasową z podaniem szczepionki, ale nie jest to udowodniony wpływ, że zgon był po podaniu szczepionki”.
W Sejmie trwa procedowanie poselskiego projektu nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz niektórych innych ustaw. Przewiduje on utworzenie Funduszu Kompensacyjnego Szczepień Ochronnych. Objęte nim będą działania niepożądane, które wystąpiły w wyniku szczepień przeciwko COVID-19 przeprowadzonych po 26 grudnia 2020 roku oraz powstałe w wyniku innych szczepień ochronnych od 1 stycznia 2023 roku. Wysokość rekompensaty uzależniona będzie przede wszystkim od długości pobytu w szpitalu. Maksymalna kwota to 100 tys. zł.
Pracodawcy zyskają możliwość testowania pracowników
Wiceminister zdrowia był pytany w radiowej Jedynce m.in. o możliwość testowania pracowników, jaką mają zyskać pracodawcy i czy będzie to odbywało się na koszt państwa.
Tak, rzeczywiście te testy będą na koszt państwa, czyli będą bezpłatne. To będzie uregulowane ustawą, nad którą w tej chwili z posłami pracujemy. Myślę, że w najbliższych dniach ta ustawa znajdzie się w Sejmie
— powiedział Kraska.
Wiceminister wskazał, że przepisy zaczną obowiązywać w zależności od tego, kiedy ustawa wejdzie w życie.
Ale logistycznie i finansowo jesteśmy do tego już przygotowani
— zapewnił.
To będą testy antygenowe, które bardzo szybko pokazują, czy jesteśmy zakażeni czy nie. (…) Jeśli chodzi o częstość testowania, czekamy jeszcze na opinie ekspertów
— dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/577314-kraska-nikt-w-polsce-nie-zmarl-z-powodu-podania-szczepionki