Kluczenie władz Poznania w sprawie finansowania budowy w mieście Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919 oddala perspektywę realizacji tej inwestycji – powiedziała w poniedziałek PAP szefowa klubu radnych PiS w poznańskiej radzie miasta Klaudia Strzelecka.
CZYTAJ TEŻ:
— Rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego świętem państwowym? Jest apel do prezydenta Andrzeja Dudy
Problemy z budową Muzeum Powstania Wielkopolskiego
W ubiegłym tygodniu wiceprezydent Poznania Jędrzej Solarski przyznał w rozmowie z PAP, że władze miasta będą zabiegać o wyższe państwowe wsparcie budowy muzeum powstania.
Wicepremier, szef resortu kultury Piotr Gliński zapowiedział, że państwo może ponieść połowę kosztów realizacji inwestycji – miasto chciałoby, by państwowe wsparcie było nie mniejsze, niż 80 proc. kosztów. Budowa muzeum kosztować będzie ponad 200 mln zł.
Kluczenie władz Poznania w sprawie wzięcia na siebie części kosztów realizacji inwestycji oddala perspektywę budowy muzeum. Wyłącznie dzięki zaangażowaniu posłów i samorządowców PiS z Poznania udało się zagwarantować, że rząd Mateusza Morawieckiego pokryje z budżetu państwa połowę kosztów realizacji inwestycji. Jestem zdumiona, że w takiej sytuacji władze miasta nie są w stanie podjąć decyzji o finansowaniu inwestycji w swojej części z budżetu miasta
— powiedziała PAP Klaudia Strzelecka.
Nieekonomiczne działania władz Poznania
W opinii Strzeleckiej, władze Poznania nie potrafią efektywnie wykorzystywać finansowego wsparcia z budżetu państwa.
Widać zresztą jak drogo i nieterminowo są realizowane miejskie inwestycje. Przez to, mimo że dajemy z siebie naprawdę wszystko, by wywalczyć dodatkowe środki dla Poznania, i to się udaje, ten potencjał może zostać zmarnowany - ze szkodą dla mieszkańców Poznania
— powiedziała radna PiS.
W rozmowie z PAP Jędrzej Solarski powiedział, że miasto nie ma możliwości wzięcia kredytu na budowę muzeum, nie widzi też szans na pozyskanie środków z zewnętrznych funduszy.
Miasto nie ma pieniędzy?
Władze Poznania poinformowały, że są w trakcie ustaleń z resortem kultury ws. umowy na współprowadzenie Teatru Muzycznego, który również czeka na budowę nowej siedziby i na który także przewidziano wsparcie ze środków centralnych. Umowa z resortem kultury obliguje miasto do zabezpieczenia w budżecie na lata 2023-25 150 mln zł.
Solarski powiedział, że miasto jest gotowe wyłożyć pieniądze na budowę teatru; inwestycja rozpocznie się na przełomie 2022 i 2023 r., ma się zakończyć pod koniec 2025 r.
Nie jesteśmy w stanie zapewnić połowy potrzebnych środków na obie inwestycje - na teatr muzyczny nas stać, na muzeum nas nie stać
— powiedział PAP Solarski.
Wiceprezydent chce osobiście zabiegać o wyższe wsparcie państwa na budowę muzeum u prezydenta Andrzeja Dudy i u wicepremiera Piotra Glińskiego.
Dotąd miasto wydało ok. 5,5 mln zł na przygotowanie inwestycji od strony formalnej: zorganizowanie konkursu na projekt muzeum i przygotowanie projektu budowlanego, który ma być gotowy do końca roku. Resort kultury przekazał dotąd ponad 800 tys. zł na prace przygotowawcze i projektowe.
Na początku listopada dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości Przemysław Terlecki poinformował, że wydane zostało pozwolenie na budowę siedziby muzeum. Dokument jest ważny trzy lata.
Celem powstającego w Poznaniu Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919 będzie rozpowszechnianie wiedzy o wydarzeniu i upamiętnienie jego uczestników. Główną osią narracji tworzonej placówki będzie powstanie wielkopolskie, jednak ekspozycja stała, obok historii samego zrywu, będzie prezentować wcześniejsze doświadczenia Wielkopolan oraz późniejsze wydarzenia, które można uznać za skutki wielkopolskiej insurekcji.
W Poznaniu i Wielkopolsce trwają przygotowania do tegorocznego, obchodzonego po raz pierwszy, święta państwowego - Narodowego Dnia Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/576945-problemy-z-budowa-muzeum-powstania-wielkopolskiego