Rodzina zmarłego we wtorek dziennikarza Kamila Durczoka nie życzy sobie udziału mediów w jego pogrzebie, nie zgadza się też na dokumentowanie wydarzenia - poinformował w czwartkowym oświadczeniu brat zmarłego Dominik Durczok.

Wolą moją, jak i mojej rodziny, w związku z rodzinnym charakterem pogrzebu mojego brata Kamila Durczoka, oświadczam, że nie życzymy sobie udziału wszelkich mediów w tym wydarzeniu, a tym bardziej jakiegokolwiek jego dokumentowania. Bardzo prosimy o uszanowanie naszej decyzji

—napisał Dominik Durczok.

CZYTAJ WIĘCEJ: Poruszający apel organizatorów MN. Chodzi o Kamila Durczoka. „Nie róbcie tego. On w tej chwili patrzy na oblicze Boga”

Uznawany za jednego z najlepszych polskich dziennikarzy Kamil Durczok, w przeszłości szef dwóch największych programów informacyjnych w Polsce - „Wiadomości” TVP i „Faktów” TVN, zmarł we wtorek w szpitalu w Katowicach, do którego trafił w poniedziałek w ciężkim stanie. Zmarł - jak podała placówka - w wyniku zaostrzenia przewlekłej choroby i zatrzymania krążenia.

kk/PAP