„On w tej chwili patrzy na oblicze Boga. To już jest sprawa tylko między nimi. Pomódlcie się za jego duszę” - apeluje na Twitterze Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, odnosząc się do śmierci Kamila Durczoka i komentarzy rozliczających dziennikarza z jego życia.

CZYTAJ TAKŻE: Nie żyje Kamil Durczok. Szpital podał przyczyny śmierci dziennikarza: „Zaostrzenie przewlekłej choroby i zatrzymanie krążenia”

Śmierć Kamila Durczoka

Były szef „Faktów” TVN zmarł nad ranem 16 listopada w jednym z katowickich szpitali. Przyczyną śmierci Kamila Durczoka był obfity krwotok wewnętrzny. Dziennikarz przed laty wygrał walkę z białaczką, a niedawno ujawnił, że zmaga się z nałogiem alkoholowym. Z tego powodu Durczok miał wiele kłopotów, tak w życiu prywatnym, jak i zawodowym, o czym przypominano po śmierci dziennikarza. Poruszający wpis ukazał się na twitterowym profilu Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Organizatorzy marszu odbywającego się co roku 11 listopada z okazji Święta Niepodległości przyznali, że Durczok nie był przychylny środowiskom konserwatywnym i narodowym, a jednocześnie zaapelowali, aby nie oceniać dziś życia dziennikarza, a raczej modlić się za jego duszę.

Apel organizatorów Marszu Niepodległości

Zmarł jeden z dziennikarzy, który nie był nam przychylny. W sieci pojawiają się wpisy, rozliczające go z jego życia. Nie róbcie tego. On w tej chwili patrzy na oblicze Boga. To już jest sprawa tylko między nimi. Pomódlcie się za jego duszę

— napisano na profilu Stowarzyszenia.

aja/Twitter