Do świąt Bożego Narodzenia jest dość czasu, aby ludzie się opamiętali i zaszczepili — powiedział PAP wirusolog prof. Włodzimierz Gut. Dodał jednak, że nie wierzy w taki scenariusz, więc okres ten może być w związku z epidemią COVID-19 bardzo trudny.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: RAPORT. Polska walczy z IV falą pandemii! Wiceszef MZ: 18 550 nowych zakażeń. Zmarło aż 269 osób z COVID-19!
Średnia dobowa nowych zakażeń z ostatnich siedmiu dni w środę przekroczyła 14 tysięcy. Z kolei ostatniej doby potwierdzono 18 550 przypadków zakażenia. Pytany o aktualne dane epidemiczne prof. Gut podkreślił, że nie ma co liczyć na to, iż wyczerpie się szybko liczba osób podatnych na zakażenie.
Wirusolog: Do odporności stadnej idziemy bardzo kosztownym modelem
W Polsce zaszczepionych jest 20 milionów osób. Do tego trzeba dodać parę milionów, które przeszły COVID-19. Wirus ma jednak nadal w kim wybierać, więc idziemy do odporności stadnej modelem bardzo kosztownym, jeżeli chodzi o liczbę zgonów
— ocenił.
Jego zdaniem, liczba osób uodpornionych chroni służbę zdrowia przed kryzysem i przepełnieniem szpitali. Nie oznacza jednak, że sytuacja nie będzie w kolejnych tygodniach trudna.
To nie jest tak, że dojdziemy do szczytu fali i szybko liczby zakażeń zaczną spadać. One dość długo będą utrzymywać się na wysokim poziomie, bo nie stosujemy silnych obostrzeń. Dlatego w okresie Świąt Bożego Narodzenia zakażeń nadal będzie dużo. Być może będzie już po szczycie fali, ale to spadanie liczby nowych przypadków w mojej ocenie będzie powolne
— dodał.
„Do Świąt jest dość czasu, aby ludzie się opamiętali i zaszczepili”
Podkreślił jednak, że możliwy jest wariant bardziej optymistyczny.
Do Świąt jest dość czasu, aby ludzie się opamiętali i zaszczepili
— dodał. Jednak zapytany, czy w to wierzy, odparł, że nie.
Polacy będą tłumnie odwiedzali galerie i robili zakupy. Nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości. Obecnie mobilność społeczeństwa jest wyższa, niż w okresie przed epidemią. Maski nosi ok. 30 procent osób. O jakim zabezpieczeniu my więc mówimy
— wskazał.
Doświadczony wirusolog uważa, że jeśli do tej pory nie nastąpiła zmiana postaw społecznych i nie wzrosła chęć szczepień w obliczu kolejne fali zakażeń, to raczej się to nie zmieni.
Szczyt obecnej fali może przypaść na przełom listopada i grudnia
Jak słyszę o lekarzach, którzy zniechęcają do szczepień, to łapię się za głowę. Są także ci, którzy wystawiają fałszywe potwierdzenia szczepień. Oni powinni być wydalani z zawodu, powinni odpowiadać z paragrafu za narażenie życia i zdrowia wielu osób
— ocenił.
Jego zdaniem szczyt obecnej fali może przypaść na przełom listopada i grudnia.
Nie zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że te duże liczby wynikają z wyższej zakaźności nowego wariantu wirusa. To społeczeństwo szeroko otwiera przed nim bramy. Jak porównywać te odmiany wirusa precyzyjnie, jeżeli zachowania rok temu a dziś, to niebo i ziemia?
— spytał retorycznie.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/573464-gut-do-swiat-jest-dosc-czasu-by-ludzie-sie-zaszczepili
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.