Jako człowiek wierzący, dla którego życie jest wartością absolutnie nadrzędną, mogę wyrazić ubolewanie, że w całej tej dyskusji mówi się o niezwykle bolesnej kwestii, jaką była śmierć matki tego dziecka, ale nie wspomina się, że zmarło także dziecko, które również jest istotą żywą - powiedział prezydent Andrzej Duda na konferencji prasowej po spotkaniu z prezydent Słowacji Zuzaną Čaputovą w Bratysławie.
Prezydent: Niewyobrażalny ból i cierpienie rodziny
Podczas rozmowy obojga przywódców z dziennikarzami prezydentowi Polski zadano pytanie o śmierć 30-letniej Izabeli z Pszczyny, która, będąc w 22. tygodniu ciąży, zmarła w szpitalu z powodu sepsy. Część środowisk politycznych w Polsce wiąże tę tragedię z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, na mocy którego z obowiązującego w Polsce prawa aborcyjnego wyeliminowana została tzw. przesłanka eugeniczna.
Jeżeli chodzi o sytuację w Polsce związaną z aborcją, sprawę śmierci w szpitalu kobiety, która była w ciąży, to ogromnie ubolewam nad tym, to niewyobrażalny ból rodziny i cierpienie jej najbliższych. Proszę, aby przyjęli moje wyrazy współczucia, to straszna sytuacja
— podkreślił prezydent Duda.
Jako człowiek odpowiedzialny powiem, że sytuacja wymaga wyjaśnienia. Dyskusja publiczna w Polsce opiera się na ułamkach faktów podawanych przez media, tymczasem są w Polsce odpowiednie organy, które powinny w tej sprawie przeprowadzić odpowiednie czynności i ustalić przebieg całego zdarzenia, sytuacji związanej z ciążą, której nie udało się uratować i gdzie sepsa spowodowała śmierć kobiety
— mówił.
„Proszę o tym pamiętać: zmarły dwie osoby”
Głowa państwa polskiego zaznaczyła, że w tej sprawie warto zachować ostrożność, ponieważ w polskim prawie wciąż mamy przesłankę pozwalającą na dokonaniu aborcji w przypadku zagrożenia życia ciężarnej. Jak zauważył Duda, lekarze z Pszczyny nie skorzystali z tego prawa.
Jako człowiek wierzący, dla którego życie jest wartością absolutnie nadrzędną, mogę wyrazić ubolewanie, że w całej tej dyskusji mówi się o niezwykle bolesnej kwestii, jaką była śmierć matki tego dziecka, ale nie wspomina się, że zmarło także dziecko, które jest istotą żywą. O trym, że zmarły tak naprawdę dwie osoby, nikt nie mówi. Proszę o tym pamiętać, że to było dwoje żyjących ludzi
— zwrócił się na koniec do dziennikarzy.
aja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/573375-smierc-30-latki-z-pszczyny-prezydent-przypomina-wazny-fakt