Tą tragedią żyje cała Polska. To nie miało prawa się zdarzyć. 22 września w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie zmarła 30-letnia kobieta, która była w 22. tygodniu ciąży. Osierociła córkę. Wszystkie okoliczności tej śmierci muszą być wyjaśnione ponad wszelką wątpliwość.
Kobieta zgłosiła się do szpitala z żywą ciążą z powodu odpłynięcia płynu owodniowego.
Przy przyjęciu stwierdzono bezwodzie i potwierdzono zdiagnozowane wcześniej wady wrodzone płodu. W toku hospitalizacji płód obumarł. Po niespełna 24 godzinach pobytu w szpitalu zmarła także pacjentka. Przyczyną śmierci był wstrząs septyczny. Zmarła pozostawiła męża i córkę
– brzmi fragment komunikatu, który opublikowała w poniedziałek pełnomocniczka rodziny zmarłej kobiety Jolanta Budzowska.
„Gorączka wzrasta, oby nie dostać sepsy”
…
Szanowny Czytelniku, możesz przeczytać cały artykuł PREMIUM - wystarczy, że dołączysz do subskrybentów Sieci Przyjaciół.
Jeżeli masz wykupiony dostęp do Sieci Przyjaciół zaloguj się na swoje Konto Czytelnika
Wybierz subskrypcję:
Wybierz cyfrową prenumeratę tygodnika Sieci, a dodatkowo otrzymasz dostęp do magazynu wSieci Historii i do artykułów Premium na portalu wPolityce.pl.

Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/573111-dramat-w-pszczynie-ruszyli-do-ataku-i-znalezli-winnego
Komentarze do tej publikacji PREMIUM
są dostępne tylko dla subskrybentów Sieci Przyjaciół.
Aby przeczytać komentarze lub dodać własny zaloguj się na swoje Konto Czytelnika i dołącz do subskrybentów Sieci Przyjaciół
Wybierz subskrypcję: