„Moje emocje, gdy oglądam to nagranie, nie zmienią się… ale przepraszam za niestosowny język i przekleństwa” - napisała na Instagramie Barbara Kurdej-Szatan, zabierając głos po burzy, którą wywołał skandaliczny wpis aktorki. Tylko tyle?
Znana aktorka Barbara Kurdej-Szatan zamieściła na Instagramie niezwykle emocjonalny wpis. Rażą nie tylko liczne wulgaryzmy, ale i słowa skierowane pod adresem funkcjonariuszy Straży Granicznej, których gwiazda nazwała „mordercami”. Celebrytka odniosła się także do tragedii w Pszczynie, sugerując, że polski rząd „zezwala na śmierć kobiet zamiast na ich ratunek”. Dopełnieniem dramatycznego przekazu, obok nagrania z granicy, było bolesne dla oka nagromadzenie wykrzykników i pytajników.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Celebrytka Kurdej-Szatan wpadła w szał! Rzuca wulgaryzmami, wyzywa SG: Mordercy! Boli mnie serce, trzęsę się i ryczę
Burza po wpisie aktorki. Play odcina się
Wpis celebrytki wywołał ogromną burzę! Wiele osób zwróciło się nawet do operatora sieci komórkowej Play, czy popierają zachowanie aktorki, która występuje w reklamach tej firmy. Sieć Play wydała w końcu delikatne w treści oświadczenie, w którym odcina się od wpisu Kurdej-Szatan.
CZYTAJ TAKŻE: Play odcina się od Kurdej-Szatan po skandalicznym wpisie: Jej wiadomości nie są w żadnym wypadku stanowiskiem Play
To mają być przeprosiny?!
Kurdej-Szatan zabrała w końcu głos.
Jestem matką dwójki małych dzieci. Nie jestem w stanie patrzeć na cierpienie, dzieci w szczególności. Nie akceptuję takiego świata i nie zaakceptuję nigdy. Moje emocje, gdy oglądam to nagranie, nie zmienią się… ale przepraszam za niestosowny język i przekleństwa
— czytamy.
Słowa aktorki trudno nazwać prawdziwymi przeprosinami. Czy naprawdę tak trudno przyznać się do błędu?
olnk/Instagram/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/572996-kurdej-szatan-przeprasza-za-niestosowny-jezyk