„My, powstańcy, oczekujemy zdelegalizowania marszu 11 listopada” – mówi powstaniec warszawski Wanda Traczyk-Stawska. Czy faktycznie wszyscy powstańcy tak myślą?
Wywiad, którego tygodnikowi „Newsweek” udzieliła Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka powstania warszawskiego, kandydatką na Warszawiankę Roku, odbił się szerokim echem nie tylko w mediach, lecz również w środowisku samych powstańców. Emocje wzbudziły nie tylko obraźliwe słowa pod adresem głowy państwa czy prezesa PiS, ale prawo, jakie nadała sobie uczestniczka powstania, by zabierać głos w imieniu wszystkich powstańców. Pani Wanda powiedziała, że wraz z Anną Trzeciakowską napisały list do prezydenta o zdelegalizowanie marszu 11 listopada.
My, powstańcy, oczekujemy zdelegalizowania tego marszu, żebyśmy razem z tysiącami ludzi mogli pójść w normalnym marszu i świętować Niepodległość…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/572228-walczylismy-o-wolna-polske-mamy-rozne-poglady