Cmentarze na Wszystkich Świętych najprawdopodobniej będą otwarte, tym razem niespodzianek żadnych nie będzie - powiedział we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski.
CZYTAJ TAKŻE: RAPORT. 684 nowe zakażenia koronawirusem, najwięcej w województwie mazowieckim. Nie zmarła żadna osoba
Wszystkich Świętych
Szef MZ w rozmowie w RMF FM był pytany o ewentualne zamknięcie cmentarzy w czasie uroczystości Wszystkich Świętych. Taką decyzję - z powodu pandemii i rosnącej liczby zakażeń - rząd podjął w minionym roku.
Tym razem niespodzianek żadnych nie będzie
—powiedział minister. Zwrócił uwagę, że dzięki szczepieniom obecna sytuacja epidemiczna jest inna.
Mamy o wiele więcej zabezpieczeń, które nie powodują, że z dnia na dzień sytuacja może się pogorszyć. W tym roku nam taki scenariusz nie grozi
—podkreślił.
Dopytywany, czy cmentarze w czasie świąt będą otwarte, minister powiedział, że „z największym prawdopodobieństwem - tak”.
Jesteśmy w innym miejscu, niż byliśmy rok temu, kiedy jedynym naszym zabezpieczeniem była maseczka i zachowanie dystansu. Teraz mamy szczepienia i dużą część populacji, która przechorowała koronawirusa i ma odporność. Próg tolerancji na liczbę zakażeń i liczbę hospitalizacji jest stosunkowo większy. Jesteśmy w tej chwili dobrze przygotowani do tego, aby zwiększać liczbę infrastruktury, czy łóżek przeznaczonych na walkę z covidem. Do póki nie widzimy zagrożenia do działania to musimy powoli przyzwyczajać się do tego, że będziemy żyli z covidem
—powiedział, dodając, że obecnie „staramy się walczyć z covidem podobnie, jak walczymy z grypą”.
Wniosek o uchylenie immunitetu Braunowi
Oczekuję, że prokuratura będzie wnioskowała o uchylenie immunitetu posła Grzegorza Brauna. Mam nadzieję, że do tego dojdzie, bo potrzebna jest asertywna, jednoznaczna postawa, że przekroczenie granic musi być karane - powiedział we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Niedzielski w RMF FM poinformował, że złożył już zeznania w prokuraturze w sprawie słów kierowanych wobec niego przez Grzegorza Brauna. Poseł Konfederacji w Sejmie mówił o przyszłym „akcie oskarżenia” za działania rządu i resortu zdrowia podczas pandemii COVID-19. Już po tym, gdy skończył się czas jego wypowiedzi i mikrofon został wyłączony, Braun krzyknął w kierunku siedzącego w ławach rządowych Niedzielskiego: „Będziesz pan wisiał!”.
Już miałem okazję zeznawać w prokuraturze na ten temat. To nie jest tylko ten jeden epizod, bo to są też groźby, które pojawiały się na spotkaniach publicznych, gdzie pan poseł Braun nawoływał do publicznego aresztowania mnie, czyli takiego obywatelskiego zatrzymania, co też jest próbą wywołania agresji czy hejtu w moją stronę, a tak naprawdę nawoływaniem zwolenników do tego, żeby tę agresję okazywać
—powiedział minister.
Niedzielski dodał, że oczekuje, że prokuratura będzie wnioskowała o uchylenie immunitetu Braunowi.
Mam nadzieję, że do tego dojdzie, bo tutaj jest potrzebna taka asertywna, jednoznaczna postawa, że przekroczenie granic musi być karane
—powiedział szef MZ.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie słów kierowanych przez posła Brauna wobec ministra Niedzielskiego. Zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło do prokuratury od marszałek Sejmu Elżbiety Witek i od Adama Niedzielskiego.
Niedzielski przyznał również, że od maja chodzi z ochroną.
To jest od maja, kiedy zdarzył się po raz pierwszy incydent najścia w moim domu i od tamtego czasu rzeczywiście ta ochrona mi jest potrzebna, bo ruch antyszczepionkowy, który jest dobrze zorganizowany i to trzeba mu przyznać, tak naprawdę stara się pojawiać czy organizować różne prowokacje przy okazji różnych wyjazdów, chociażby poza Warszawę
—podkreślił.
Przyszłość ratownictwa medycznego
Zaczynam się poważnie zastanawiać, czy ratownictwo medyczne nie powinno zostać w jakiś sposób upaństwowione - powiedział we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Szef MZ pytany w internetowej części rozmowy w RMF FM o protest medyków stwierdził, że „mamy trzy fronty, na których rozmawiamy”.
Mamy rozmowy z ratownikami, gdzie doszliśmy do pewnego porozumienia systemowego, natomiast jego realizacja nie przebiega tak idealnie, jak sobie to wyobraziliśmy
—przyznał.
Zdaniem Niedzielskiego „to ciekawa sprawa”, gdyż - mówił - konflikty między pracodawcom a ratownikami w kilku województwach prowadzą do blokady.
Naprawdę zaczynam się poważnie zastanawiać, czy to ratownictwo medyczne nie powinno jednak zostać w jakiś sposób upaństwowione
—oświadczył.
Jak mówił, w tej chwili mamy „taką dziwną sytuację”, że jest minister zdrowia, który daje pieniądze poprzez wojewodów, ale właścicielami stacji są marszałkowie, którzy „też mogą mieć różne interesy polityczne”.
Bo jak to jest, że w 9 województwach te same systemowe rozwiązania nie są kontestowane, a w kilku województwach mamy do czynienia z tym, że stacje nie dogadują się z ratownikami
—powiedział Niedzielski.
Szef MZ był też pytany o sytuację w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu, gdzie w ubiegłym tygodniu wypowiedzenia złożyło 26 lekarzy specjalistów. Chcą oni zmian systemowych, które doprowadziłyby do poprawy sytuacji w wysoko wyspecjalizowanych szpitalach, w tym zwiększenia liczby zatrudnionych specjalistów, wzrostu wynagrodzeń dla kadry, większych nakładów na świadczenia w placówce. W piątek z funkcji dyrektora tej placówki zrezygnował prof. Krzysztof Fyderek.
Niedzielski powiedział, że na razie zweryfikowano, że wypowiedzenia mają trzymiesięczny okres.
Ci lekarze nie odeszli od łóżek, w tym sensie, że wykonują swoją pracę w sposób normalny
—uspokajał.
Zwrócił też uwagę, że składanie grupowych wypowiedzeń jest często stosowaną metodą przy negocjacjach płacowych w podmiotach leczniczych.
Pod tym względem to też nie jest coś, co mnie zaskakuje, niemniej jednak każda taka sytuacja budzi zainteresowanie, wątpliwość i staramy się to wyjaśniać
—zaznaczył zapewniając, że nikt nie lekceważy problemu.
Ta sprawa jest wyjaśniana. Zastanawiamy się, na ile można operacjami kontraktowymi uspokoić tę sytuację. Zastanawiamy się też, co jest istotą konfliktu, bo czasami te konflikty niekoniecznie dotyczą tylko i wyłącznie kwestii wynagrodzeniowych
—powiedział.
kk/PAP/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/568809-szef-mz-bedziemy-zyli-z-covidem