Na Lubelszczyźnie zajętych jest ok. 40 proc. łóżek covidowych, a na Podkarpaciu ok. 34 proc. - poinformował w czwartek rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Podał, że wojewodowie - lubelski i podkarpacka - podjęli już działania i baza łóżkowa w tych regionach jest zwiększana.
CZYTAJ TAKŻE:
-Koniec pandemii? Dyrektor Moderny wskazuje datę. Interesująca prognoza powrotu do normalności
Czwartkowy bilans zakażeń
W czwartek Ministerstwo Zdrowia poinformowało m.in., że badania potwierdziły 974 nowe zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.
Komentując te dane rzecznik resortu zdrowia podał, że „dziś mamy ponad 30 proc. wzrost zakażeń”.
Zauważył, że jest on niższy niż w ostatnich dniach, czy tygodniach, gdy odnotowano wzrost liczby zakażeń rzędu 40-50 proc.
Widzimy delikatne spowolnienie w zakresie wzrostu zakażeń, chociaż mówimy dziś praktycznie o poziomie 1000 zakażeń średnio dziennie
— zaznaczył Andrusiewicz.
Realizuje się wzrost czwartej fali. Na pewno 1000 zakażeń osiągniemy w ciągu najbliższych dni, na pewno to nie będzie koniec
— dodał.
Najniższy wskaźnik szczepień a obłożenie łóżek covidowych
Zwrócił uwagę na sytuację w tych regionach Polski, gdzie jest najniższy wskaźnik szczepień. Wskazał na Lubelszczyznę, gdzie obecnie w szpitalach obłożenie łóżek covidowych jest w granicach 40 proc.
Wojewoda już działa i zwiększa tę bazę łóżkową
— zapewnił rzecznik MZ. Wskazał też na Podkarpacie, gdzie obłożenie łóżek covidowych jest w granicach 34 proc.
I tu również pani wojewoda już działa i ta baza łóżkowa jest systematycznie zwiększana
— dodał.
W pozostałych regionach, gdzie tych szczepień jest więcej sytuacja wygląda w miarę dobrze, tzn. obłożenie łóżek szpitalnych jest na poziomie 8-10 czy kilkunastu procent
— podał Andrusiewcz.
W tej chwili w całej Polsce zajętych łóżek jest ponad 1200, na ponad 6 tys. łóżek, które mamy i systematycznie w każdym regionie - to nie będzie się działo z automatyzmu w całym kraju równocześnie - wojewoda ma plan działania w zakresie zwiększania łóżek covidowych, szpitale są do tego na bieżąco przygotowywane, wydawane są kolejne decyzje, zwiększana jest baza łóżkową. Ze strony logistycznej nie ma tu żadnego zagrożenia
— mówił.
Na pytanie czy to oznacza przywracanie w tych regionach „uśpionych” szpitali tymczasowych Andrusiewicz odpowiedział:
W ciągu kilku dni jesteśmy w stanie przywrócić do funkcjonowania ponad 11 tys. łóżek, tzn. ta baza łóżkowa będzie rozszerzona do ponad 11 tys. i w kolejnych dniach jesteśmy w stanie przywracać kolejne. Oczywiście, to nie będzie się działo z automatu zarządzeniem ministra zdrowia
— powtórzył.
Każdy wojewoda przygotował plan działania - zatwierdzony przez ministra zdrowia - zwiększania bazy łóżkowej na wypadek wzrostu zakażeń w każdym kolejnym regionie
— podkreślił rzecznik resortu zdrowia.
Według danych podanych w czwartek przez MZ w skali kraju dla pacjentów z COVID-19 przygotowano 6 237 łóżek i 613 respiratorów. W szpitalach przebywa 1209 chorych z COVID-19, w tym 133 pacjentów jest podłączonych do respiratorów.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/567426-iv-fala-w-polsce-andrusiewicz-ujawnia-interesujace-dane