Jak podaje portal rp.pl, w białym miasteczku przed Kancelarią Premiera, pacjent „próbował popełnić samobójstwo, strzelając sobie w głowę”. Stało się to podczas porannej konferencji, która została natychmiast przerwana, a medycy przystąpili do reanimacji.
CZYTAJ TAKŻE: UJAWNIAMY. Protest medyków za 75 złotych za godzinę? Tyle mogą zarobić fizjoterapeuci za „dyżury” w białym miasteczku
Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że „pacjent miał zostać przewieziony do szpitala”.
Portal rp.pl podkreśla, że „uczestnicy protestu są w szoku”.
Konferencja protestujących medyków była transmitowana na żywo na Facebooku. Na nagraniu około 11:30 minuty możemy usłyszeć głośny huk przypominający strzały.
Oświadczenie protestujących medyków
Komitet Protestacyjno-Strajkowy Ochrony Zdrowia w związku z tragedią wydał oświadczenie.
Szanowni Państwo, dźwięk wystrzału przerwał konferencję, udzieliliśmy natychmiastowej pomocy, mężczyzna trafił do szpitala. Wszyscy wierzymy, że pacjent wyjdzie z tej tragedii i przeżyje
— podano.
Bardzo dziękujemy obecnym w miasteczku medykom i nie medykom za natychmiastową reakcję i udzielenie profesjonalnej pomocy. Policja, która jest na miejscu i również natychmiast zareagowała, ustala co się wydarzyło
— dodano.
Komitet prosi „o powstrzymanie się od komentarzy” i zapewnia o informowaniu na bieżąco na temat sprawy.
W związku z zaistniałą (sytuacją – red.) postanowiliśmy zrezygnować z dzisiejszego programu. Zapraszamy do Białego Miasteczka jutro
— czytamy.
Mężczyzna nie żyje
Niestety nie udało się uratować pacjenta, który popełnił samobójstwo w białym miasteczku. Za pośrednictwem Twittera poinformowało o tym Ministerstwo Zdrowia.
Szanowni Państwo, niestety pacjent nie żyje. Nadal prosimy o zachowanie wstrzemięźliwości w kreowaniu niepotwierdzonych informacji
— czytamy.
mm/rp.pl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/566785-tragiczne-zdarzenie-w-bialym-miasteczku-przed-kprm