W Holandii od 25 września, aby odwiedzić restaurację lub bar, konieczne będzie okazanie certyfikatu zaszczepienia przeciwko Covid-19 - wynika z ustaleń rządu, które mają być ogłoszone we wtorek. „To nie jest do zaakceptowania” - głosi oświadczenie Koninklijke Horeca Nederland (KHN), organizacji branży gastronomicznej.
CZYTAJ TAKŻE:
„To jest nie do zaakceptowania”
Nowa propozycja utrudni i tak niełatwą sytuację branży gastronomicznej
— twierdzi KHN.
Można siedzieć obok siebie w pociągu i transporcie publicznym, a jednocześnie wprowadza się nowe bariery dla branży horeca
– czytamy w komunikacie organizacji.
Koninklijke Horeca Nederland zauważa, że od 25 września ma zostać zniesiony obowiązek zachowania 1,5 m dystansu, natomiast gastronomiczna będzie podlegać nowym ograniczeniom.
Jestem naprawdę wściekły, bo to naprawdę nie do przyjęcia, że branża hotelarska musi teraz odgrywać rolę policjanta
— twierdzi przewodniczący KHN Rober Willemsen.
„Branża hotelarska to salon społeczeństwa”
Zdaniem organizacji rząd chce wykorzystać nowe regulacje do tego, aby wywrzeć presję na społeczeństwo w celu zwiększenia wskaźnika szczepień.
Branża hotelarska to salon społeczeństwa, w którym każdy jest mile widziany i powinien czuć się mile widziany
— podkreśla KHN.
Dlatego nie akceptuje faktu, że branża gastronomiczna jest „wykorzystywana” do ukrywania nieudanej polityki rządu
— dodano.
Protesty przeciwko zakazowi organizacji festiwali
W dziewięciu holenderskich miastach na ulice wyszły dziesiątki tysięcy ludzi, aby zaprotestować przeciwko zakazowi organizacji festiwali wydanemu z powodu pandemii koronawirusa.
Organizatorzy twierdzą, że w demonstracjach, które odbyły się m.in. w Amsterdamie, Utrechcie oraz Maastricht wzięło udział 150 tys. osób. Z informacji uzyskanych przez portal NOS w gminach, w których odbyły się protesty, wynika, że uczestników było od 50 do 70 tys.
Kilka tygodni temu podobny protest zgromadził prawie 100 tys. osób. Podobnie jak wtedy ich uczestnicy domagają się od rządu przywrócenia festiwali oraz innych wydarzeń, których organizacja została zakazana ze względu na pandemię COVID-19.
Od 14 sierpnia mogą się odbywać tylko jednodniowe imprezy z maksymalnie 750 uczestnikami. To za mało, uważają protestujący. Są także oburzeni, że mogą się odbywać mecze piłkarskie z pełnymi trybunami a także wyrażono zgodę na organizację Grand Prix Formuły 1 w Zandvoort, które zgromadziło 70 tys. widzów.
Z informacji niderlandzkich mediów wynika, że rząd ma w przyszły tygodniu ogłosić złagodzenia zasad organizacji festiwali.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/566002-protesty-przeciw-restrykcjom-w-holandii-mocne-oswiadczenie