Dzisiaj świat broni raczej panien głupich przed dyskryminacją ze względu na intelekt, a nie zastanawia się, skąd wzięły mądrość panny mądre. Ba, dziś prostolinijną mądrość się wyśmiewa. Nie jest sexy, stęchła jakaś. Podobnie jak cnota. Czyli utrwalona zdolność do czynienia dobra. Cóż, wasza sprawa, idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie.
Gdzie miłość wzajemna i dobroć, tam znajdziesz Boga żywego. Rozejrzyj się wokół siebie. Boli? Lustro mnie woła. Bez prawdy nie ma miłości, nie ma wiary, nie ma zwrócenia się ku największemu dobru.
Od religii, kultury, sztuki, filozofii, mądrości, tradycji, doświadczenia, od innych ludzi człowiek oczekuje porady, jak być szczęśliwym, jak osiągnąć spełnienie. Pytania o szczęście, o los, człowiek stawia od zawsze. Pytania o naturę Boga,…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/565606-duchowe-yo-yo-swiat-z-definicji-broni-upadku