12 września w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie odprawiona zostanie Msza święta beatyfikacyjna kardynała Stefana Wyszyńskiego. Kontrowersje budzi fakt, że udział w niej weźmie jedynie 7 tysięcy osób.
Sprawę skomentował publicysta i producent filmowy Maciej Pawlicki:
Na Stadionie Narodowym było we czwartek 40 tys. we środę będzie 55 tys. I bardzo dobrze. Na beatyfikacji Kardynała Wyszyńskiego miało być 90 tys., ale kardynał Nycz zdecydował, że będzie 7 tys. Może wiec rozegrajmy mecz dla Kardynała Wyszyńskiego?
– czytamy we wpisie na Twitterze.
Msza koncelebrowana przez 600 księży
Mszy św. beatyfikacyjnej będzie przewodniczył kard. Marcello Semeraro, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, Legat Papieski. Liturgię będzie koncelebrowało 600 księży, 80 biskupów z Polski oraz 45 biskupów z zagranicy - powiedział przewodniczący Komitetu Organizacyjnego beatyfikacji bp Rafał Markowski.
Poinformował, że zgodnie z założeniami w uroczystościach na miejscu weźmie udział ok. 7 tys. osób. „W świątyni górnej i dolnej będzie ok. 3,5 tys. wiernych oraz ok. 3,5 tys. w pięciu sektorach na zewnątrz budynku” - powiedział duchowny.
Wyjaśnił, że do udziału w uroczystości zaproszone zostały wyłącznie delegacje z poszczególnych diecezji oraz środowisk i instytucji związanych z kard. Wyszyńskim i Matką Czacką.
Z 44 diecezji w Polsce na liturgię wejdzie po trzech kapłanów i cztery osoby świeckie z każdej diecezji. Pozostałe 50 reprezentantów z poszczególnych diecezji będzie uczestniczyło w uroczystościach na zewnątrz
— powiedział bp Markowski.
Jak zaznaczył, „chcieliśmy, żeby były to grupy zorganizowane, które przyjadą autokarami, by nie korkować ulic, ani terenu przyświątynnego”. Zapewnił, że dla autokarów archidiecezja warszawska wraz z władzami miasta zapewni parking, który będzie na terenie przyświątynnym oraz przy al. Rzeczypospolitej. Jeden pas ulicy będzie zarezerwowany tylko dla autokarów, które przyjadą z Polski” - powiedział hierarcha. Dodał, że kapłani i świeccy mogą przybywać do świątyni 12 września już od godz. 9.00.
Proces rejestracji uczestników został już zakończony. Dystrybucją kart wstępu dla osób indywidualnych zajęły się poszczególne diecezje.
Beatyfikacja w całości będzie transmitowana przez Telewizję Publiczną oraz w mediach społecznościowych archidiecezji warszawskiej.
Na chwilę obecną wiemy, że będzie zorganizowanych 15 miejsc z telemostami. Dokładną ich liczbę będziemy znać na 3-4 dni przed beatyfikacją
— powiedział dyrektor Biura Programu „Niepodległa” Jan Kowalski.
Aby umożliwić włączenie się wiernych za pośrednictwem mediów prosiliśmy biskupów, aby zawieszono msze św. w parafiach o godz. 12.00 i 13.00 tak, aby jak najwięcej osób mogło w tym wydarzeniu duchowo-medialnym łączyć się z nami w domu, lub w miejscach gdzie będzie telemost, np. w katedrach biskupich czy innych miejscach Polski
— powiedział kard. Nycz.
Zaznaczył, że to, iż z powodu pandemii beatyfikacja obu postaci odbędzie się tego samego dnia, powinno być dla współczesnych znakiem. „Ufam, że jest to jakiś znak czasu. (…) Potrzebujemy nowych orędowników i nowych patronów. Życzę tego Polsce, Kościołowi, każdej rodzinie i każdemu człowiekowi na ten współczesny czas. Nie mówię trudny, bo każde pokolenie ma swoją kalwarię, na którą zasługuje i którą potrafi udźwignąć w swoim życiu” - powiedział duchowny.
Kard. Nycz wyznał, że dla niego osobiście wrześniowa beatyfikacji jest swego rodzaju zwieńczeniem posługi metropolity warszawskiego.
Jedenaście lat temu zaczynałem pobyt w Warszawie i posługę biskupią od beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki. Teraz na koniec przychodzi beatyfikacja kard. Wyszyńskiego. Zawsze bardzo tego pragnąłem. Jest to jakieś zwieńczenie drogi mojego bycia biskupem
— powiedział kard. Nycz.
mly/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/565039-tylko-7-tys-osob-na-beatyfikacji-ciekawy-pomysl-publicysty