Nie tak dawno w anglosaskiej publicystyce wielką karierę zrobiło określenie „Snow Flakes”, czyli „Płatki Śniegu”, za pomocą którego opisywano pokolenie „milennialsów”, czy ludzi urodzonych w okolicach 2000 roku. Wyróżnia ich - rzecz jasna nie wszystkich - szczególna nadwrażliwość. Są tak delikatni jak płatki śniegu; nie są w stanie znieść żadnej krytyki, żadnej kiepskiej oceny. Od razu się załamują, uciekają, wycofują. Cierpią w obliczu wymagań, konieczności konfrontacji, jakiejkolwiek nieprzyjemnej sytuacji. Cierpią tak bardzo, że chcą usuwać ze swojego świata to wszystko, co może im sprawić choćby najdrobniejszą przykrość.
„Płatki Śniegu” to dziś oczywiście nie tylko młodzież, ale także bardzo wielu dorosłych. Także w życiu publicznym. Nie mogą znieść myśli o czymkolwiek przykrym, wymagającym zderzenia, determinacji, nawet twardości. Choćby teraz w sprawie Białorusi, która atakuje Polskę i Litwę za pomocą transportowanych z Azji przybyszów szukających drogi do bogatej Europy. Polska odpowiada w jedyny racjonalny sposób: broniąc swojej i unijnej granicy, rozwijając drut kolczasty, być może budując solidny płot. I także blokując tych, których Białoruś chce tu wysłać. „Płatki Śniegu” już mdleją. Jak to, drut kolczasty? Jak to, wielodniowa gra nerwów? Co zrobiłyby w razie realnej wojny?
Najchętniej poddaliby się od razu, przy pierwszej konfrontacji. Niech wejdą, cóż to jest 30 przybyszów? Może nie chcą, a może nie mogą zrozumieć, że jeśli wpuści się pierwszych 30, to juto Łukaszenka dowiezie tu 300, pojutrze 3 tys., a za tydzień 30 tys. Bo przecież tej próbie ataku najlepiej przeciwstawić się u samego jej początku. Później cena będzie rosła. Także cena humanitarna; nie broniąc granicy tylko nakręcimy obrzydliwy moralnie proceder uprawiany przez Mińsk. Za chwilę będą koczowały tysiące, a nie dziesiątki.
„Płatki Śniegu” są dziś chyba największym zagrożeniem dla naszej niepodległości. Żadna armia nam nie pomoże, jeśli zdominują nasze narodowe myślenie. Między Rosją a Niemcami byt słaby psychicznie, neurotyczny, niezdolny do myślenia racjonalnego, konsekwentnego, nie ma żadnych szans na podmiotowe przetrwanie.
CZYTAJ TAKŻE: Opozycjo, nie wspieraj ataków hybrydowych Łukaszenki na naszej wschodniej granicy
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/563228-platki-sniegu-sa-wielkim-zagrozeniem-dla-niepodleglosci