Fundacja Ocalenie, której przedstawiciele przyjeżdżają pod granicę polsko-białoruską, przedstawili na Instagramie wzruszającą historię wiernego kota, którego trzyma na rękach młoda Afganka. Obraz ten chętnie opisał Onet.pl „Panie mówią, że chciały go zostawić, ale on ciągle za nimi szedł” - czytamy. Ale? Komentatorzy mają pewne wątpliwości.
Fundacja publikuje zdjęcie młodej Afganki z kotem
Na obrzeżach wsi Usnarz Górny przebywa grupa ok. 30 osób, które próbują z Białorusi dostać się do Polski. Na miejscu są obecni przedstawiciele fundacji Ocalenie.
Fundacja, a również Onet.pl, przedstawił wzruszającą opowieść o wiernym kocie.
W prowizorycznym obozowisku z ludźmi przebywa też wierny kot. Zwierzę przyjechało z uchodźcami aż z Afganistanu
— napisano w Onecie.
Wysylamy zdjecie kotka. Tak, przyjechal z Afganistanu. Panie mowia, ze chcialy go zostawic, ale on ciagle za nimi szedl. Wiec w koncu ugiely sie i zabraly ze sobą
— czytamy we wpisie fundacji na Instagramie [cytat z pisownią oryginalną - red.].
„Przez 3 dni 2 tys km”
Piękna historia… Ale? Wielu komentatorów ma poważne wątpliwości co do opowieści o wiernym kocie, który musiał przebyć 2 tysiące kilometrów. Nie brakuje mocnych ocen.
Przez 3 dni 2 tys km
Drogi Onecie, „Zwierzę przyjechało z uchodźcami aż z Afganistanu” „Ciągle za nimi szedł. W końcu się ugięły i zabrały go ze sobą” To jechał czy szedł?
Musiał być dwa razy lub nawet trzy razy bardziej spasiony przed wyjściem z Kabulu.
Ośmieszacie sytuację na granicy i wykorzystujecie tych ludzi
Jak można przejść z Afganistanu do Polski w 2 czy 3 dni?
Oni wiedzą, jak rozgrywać media i grać na emocjach. Majstersztyk.
„Ten sam patent”
Na tym nie koniec. Internauci zwrócili również uwagę na podobieństwo do obrazu z filmu „Wag the Dog” z 1997 roku, w którym przedstawiono… albańską dziewczynę z kotem.
Film #WagThDog z 1997 roku, gdzie spin doctorzy wywołują kryzys międzynarodowy przy pomocy wykreowanej „albańskiej dziewczyny z kotem”. Teraz ktoś próbuje tego na serio w Polsce promując „Afgankę z kotem”
Oglądaliście „Wag the Dog” („Fakty i akty”)? Ten sam patent. To nawet dość zabawne jest.
Wszystkim poruszonym historią afgańskiej dziewczynki z kotkiem na rękach, warto przypomnieć scenę z filmu Wag The Dog, o kreowaniu klipu o dziewczynce z kotkiem uciekającej przed represjami i robienia z tej historii przecieku do mediów.
olnk/Onet.pl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/563143-wierny-kot-z-koczujacymi-na-granicy-piekna-historia-ale