To jest bardzo ambitne z naszej strony, ale zamierzamy zakończenie obudowy Pałacu Saskiego na 110. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, czyli do 2028 roku – mówił senator Stanisław Karczewski (PiS).
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
W Programie Pierwszym Polskiego Radia był pytany m.in. o argumenty przemawiające za odbudową Pałacu Saskiego.
Jest to miejsce wyjątkowe dla warszawiaków i Polaków, miejsce niezwykle istotne dla naszej dumy narodowej i historii. Pierzeja zachodnia pl. Piłsudskiego to miejsce, w którym odbywały się niezwykłe uroczystości okresu międzywojennego, tam budowała się niepodległa Polska, polska państwowość
— wyjaśnił.
Karczewski wyraził przekonanie, że w miarę realizacji tej inwestycji, uda się również zjednać dla niej tych, którzy obecnie są sceptyczni.
Pałace Saski i Brühla, a także kamienice wzdłuż ul. Królewskiej to piękne budynki, które będą służyły pewnym instytucjom, bo tam ma się znaleźć Senat, a także Urząd Wojewody Mazowieckiego, ale przede wszystkim będzie to przestrzeń otwarta, atrakcyjna i bardzo ciekawa
— mówił.
„Chcemy, aby to miejsce było magnesem dla turystów”
Jak dodał, „chcemy tam zorganizować ‘w pigułce’ muzeum historii Polski, tak aby delegacje mogły w krótkim czasie zobaczyć, jak budowała się polska państwowość, jak wyglądała historia Polski”.
Chcemy się tym chwalić, a także chcemy, aby to miejsce było magnesem dla turystów
— podkreślił.
Karczewski zapowiedział, w tym miejscu ma się także znaleźć przestrzeń dla NGO-sów, Polonii, a także miejsce poświęcone Fryderykowi Chopinowi, który przez siedem lat mieszkał w Pałacu Saskim, a także Marii Skłodowskiej-Curie.
Na świecie znana jest jako Maria Curie, a o tym, że to Polka, że Skłodowska, bardzo niewiele osób wie
— wyjaśnił senator.
Karczewski był także pytany o zarzuty przedstawicieli lewicy, że czasy kryzysu pocovidowego nie są najlepszym momentem na wydawanie publicznych pieniędzy na odbudowę Pałacu Saskiego.
Dla lewicy złe były czasy powojenne, a także te do obecnego okresu. Zawsze będzie dla lewicy zły czas. Nie wiem, dlaczego tak sceptycznie i krytycznie do tego podchodzą, chciałbym dowiedzieć się, jakie są faktyczne przyczyny
— mówił.
Wyjaśnił, że proces odbudowy będzie rozłożony na wiele lat.
To jest bardzo ambitne z naszej strony, ale zamierzamy zakończenie tej inwestycji na 110. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, czyli wybudowanie tego obiektu do 2028 r.
— zapowiedział Karczewski.
„Polskę stać na odbudowę Pałaców Saskiego, Brühla i kamienic”
Jak wskazał, koszty odbudowy są wysokie, ponieważ „musi to być najwyższa jakość”, jednocześnie są one precyzyjnie wyliczone.
Jestem przekonany, że Polaków na to stać. Polskę było stać na odbudowę Starówki i Zamku Królewskiego, tym bardziej teraz Polskę stać na odbudowę Pałaców Saskiego, Brühla i kamienic
— ocenił.
Senator podkreślił, że Grób Nieznanego Żołnierza zostanie nienaruszony.
Kolumnada Pałacu Saskiego zostanie odbudowana w pewnej odległości od Grobu Nieznanego Żołnierza, a Grób zostanie nienaruszony zarówno przez całą inwestycję, jak i później. Także dostęp do Grobu Nieznanego Żołnierza zostanie zachowany podczas całej inwestycji
— wyjaśnił.
Odbudowa Pałacu Saskiego ma być częścią upamiętnienia setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości obchodzonej w 2018 r.
Pałac, wzniesiony w wyniku rozbudowy XVII-wiecznego pałacu Jana Andrzeja Morsztyna, był wielokrotnie przebudowywany w kolejnych wiekach. W okresie II Rzeczypospolitej był siedzibą Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Po zniszczeniu Pałacu Saskiego przez Niemców pod koniec grudnia 1944 r. jedynym śladem po nim pozostał fragment trzech środkowych arkad, w których znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza - symboliczna mogiła upamiętniająca bezimiennych żołnierzy poległych w obronie Polski oraz miejsce obchodów najważniejszych świąt państwowych.
Prezydencki projekt ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ul. Królewskiej w Warszawie został przygotowany przez specjalny zespół powołany przez szefa Kancelarii Prezydenta RP we współpracy z Biurem Programu „Niepodległa”. W zamierzeniu Pałac Saski ma stać się przestrzenią instytucji i inicjatyw kulturalnych. Z kolei zrekonstruowane kamienice przy ulicy Królewskiej są rozważane jako przyszła siedziba Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego, a Pałac Brühla - jako siedziba Senatu.
ZOBACZ TAKŻE: CO NAM DA ODBUDOWA PAŁACU SASKIEGO?
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/559465-odbudowa-palacu-saskiego-karczewski-wskazal-date