Tęczowa małpa z doklejonym penisem i sztucznymi pośladkami. Czy to obrazek z tzw. Parady Równości? Nie, to akcja jednej z brytyjskich bibliotek, której celem miało być zachęcanie dzieci do czytania. Dopiero po reakcjach oburzonych rodziców zapowiedziano wyciągnięcie konsekwencji.
CZYTAJ TAKŻE:
O wydarzeniu, które miało miejsce w minioną sobotę w gminie Redbridge pisał m.in. „Daily Mail”. Lokalne biblioteki, w porozumieniu z organizacją Vision, zorganizowały akcję, która miała zachęcić dzieci do czytania. Uczestniczyli w niej aktorzy przebrani w bajkowe kostiumy. O ile sama idea jest szczytna, o tyle wykonanie chyba niekoniecznie. Jeden z aktorów pojawił się bowiem przebrany za małpę w tęczowym futrze, w dodatku do kostiumu przytwierdzony był sztuczny penis, pośladki i sutki.
Radny Partii Pracy Jas Athwal zamieścił na Twitterze oświadczenie, w którym przeprasza za akcję i przyznaje, że aktorzy mieli na sobie „niestosowne i obsceniczne” kostiumy.
Gdy tylko dowiedziałem się o sprawie, dałem znać organizatorom i wydarzenie zakończono
— zapewnia laburzysta.
W rozmowie z tabloidem „The Sun” jeden z rodziców stwierdził, że „Ktoś musi stracić pracę”.
Za tęczową małpę przeprosiła także jedna z lokalnych bibliotek, tłumacząc, że w momencie wynajmowania aktorów pracownicy nie wiedzieli o „nieodpowiednim kostiumie”. Placówka w Redbridge zapewnia, że tego rodzaju incydent nigdy już się nie powtórzy.
aja/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/558506-wulgarna-prowokacja-zacheta-dla-dzieci-szokujacy-incydent