Mam nadzieję, że ufundowany przez Lecha Kaczyńskiego dzwon w Lipnicy Murowanej będzie na wieki stanowił pamiątkę tego, że prezydent dostrzegał potrzeby różnych miejscowości w całej Polsce, nie tylko wielkich miast - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.
CZYTAJ TAKŻE:
Maria i Lech Kaczyńscy upamiętnieni w Lipnicy Murowanej
Prezydent Duda odsłonił w poniedziałek tablicę upamiętniającą Marię i Lecha Kaczyńskich na fasadzie kościoła św. Andrzeja Apostoła w Lipnicy Murowanej (Małopolska). Miejscowa społeczność w ten sposób postanowiła wyrazić wdzięczność za podarowanie dzwonu „Maria”, który od 2010 r. znajduje się na wieży świątyni.
Prezydentowi towarzyszyła żona Agata Kornhauser-Duda. Andrzej Duda podkreślił w przemówieniu, że prezydent Lech Kaczyński „dostrzegał potrzeby różnych miejscowości w całej Polsce, nie tylko wielkich miast, nie tylko tych, z którymi był osobiście związany, takich jak Warszawa, jego rodzinna, jak Sopot czy Trójmiasto, które ukochał, niezwykle lubił i dobrze się tam czuł, ale także Lipnicy – zupełnie po drugiej stronie Polski, która doceniał za jej wkład w rozwój polskiej kultury”. Przypomniał, że w Niedzielę Palmową 2010 r. Lech Kaczyński miał być w Lipnicy, ale sprawy rodzinne mu tu wtedy uniemożliwiły.
Andrzej Duda dziękując za upamiętnienia Lecha i Marii Kaczyńskich mówił, że Lipnica Murowana to dla niego bardzo ważne miejsce.
Była to moja przedostatnia misja realizowana dla Rzeczypospolitej w imieniu pana prezydenta profesora Lecha Kaczyńskiego za jego życia
— wspominał.
Przypomniał, że razem z ówczesnym szefem kancelarii prezydenta RP ministrem Władysławem Stasiakiem i posłem Wiesławem Wodą w 2010 r. spotkał się z proboszczem i władzami lokalnymi Lipnicy Murowanej, a dwa tygodnie później Stasiak i Woda zginęli razem z parą prezydencką w Smoleńsku podczas podróży na uroczystości związane z rocznicą zbrodni katyńskiej.
Trudne to jest bardzo wspomnienie. Dziękuję, że właśnie w taki sposób Państwo ich upamiętniacie, w tym ważnym miejscu, gdzie przychodzi tak wielu, także i turystów
— mówił Andrzej Duda.
Prezydent podkreślił, że chętnie razem z żoną przyjeżdża do Lipnicy Murowanej, bo ma ona swoje piękno i urok, a mieszkańcy tworzą wspaniałą atmosferę.
Bardzo za to dziękujemy. Dziękuję także ogromnie za tą dzisiejszą uroczystość
— dodał.
Dzwon „Maria” darem od prezydenta Kaczyńskiego
Tablicę poświęcił ksiądz dziekan prałat Ryszard Kołodziej. W uroczystości uczestniczyli także zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Piotr Ćwik, kapelan prezydenta ks. Zbigniew Kras, wicewojewoda małopolski Józef Leśniak, parlamentarzyści i samorządowcy oraz mieszkańcy gminy.
Dzwon „Maria” został przekazany społeczności Lipnicy Murowanej 28 marca 2010 r. - po raz pierwszy bił 18 lipca tego roku. Lipniczanie chcieli podziękować prezydentowi Kaczyńskiemu za dar, ale nie zdążyli. 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób w tym prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria. Polska delegacja zmierzała na uroczystości w 70. rocznicę zbrodni katyńskiej.
Pogrzeb pary prezydenckiej odbył się 18 kwietnia 2010 r. w Krakowie. Lech i Marii Kaczyńscy spoczęli w krypcie katedry na Wawelu. Znajduje się tam także tablica ku czci wszystkich ofiar katastrofy pod Smoleńskiem z łacińską sentencją: „Corpora dormiunt, vigilant animae” („Ciała śpią, dusze czuwają”).
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/557479-maria-i-lech-kaczynscy-upamietnieni-w-lipnicy-murowanej