Pan Darek, nauczyciel i wieloletni pasjonat turystyki rowerowej postanowił wyruszyć na rowerową wyprawę dookoła Polski. Trasa, którą rozpoczął 1 lipca, połączona jest ze zbiórką pieniędzy dla Edyty Wierzchowskiej, młodej dziewczyny chorej na mukowiscydozę. „Mam do pokonania około 3500 km rowerem” - pisze 53-latek.

Każdego roku w wakacje wybieram jakąś dłuższą trasę rowerową po Polsce. Były już wyprawy: „Tour de Baltic”, „Ściana Wschód”, „Tour de Vistula”, „Tour de Mazury”, „Tour de Lubelszczyzna” i kilka innych, w tym prawie ukończony projekt „88 miast Mazowsza”. Relacje z wybranych podróży zostały wydane w 2018 roku w formie książki, dostępnej także jako bezpłatny e-book

— pisze w liście nadesłanym do naszej redakcji pan Darek, który dzieli się relacjami z trasy na Facebooku i Instagramie (@darowerem).

Tym razem nauczyciel zamierza przejechać na dwóch kółkach całą Polskę - do pokonania ma ok. 3500 km, a w trasie spędzi cały lipiec.

Celem akcji jest zebranie jak największej kwoty na leczenie Edyty Wierzchowskiej, młodej dziewczyny chorej na mukowiscydozę. Mam do pokonania około 3500 km rowerem.

— informuje.

Jak czytamy w e-mailu nadesłanym przez pana Darka, jego sąsiadka Edyta cierpi na mukowiscydozę. W ostatnim czasie choroba przybrała na sile i wyniszcza organizm. Wydolność płuc młodej kobiety spadła do 20 proc. Celem wyprawy rowerowej 53-latka jest zbiórka pieniędzy na lek, który pomoże zahamować rozwój choroby i poprawi komfort życia jego sąsiadki, jednak nie jest, niestety, refundowany w Polsce.

aja