Bartosz „Bart” Staszewski miał stosować przemoc psychiczną, jak również tzw. „grooming” (przygotowywanie młodocianych, by mogli być wykorzystywani seksualnie) wobec 15-letniego aktywisty LGBT, Alexa Ambroziaka. Nastolatek pisał o tym na prywatnym profilu facebookowym. Treść wpisu Ambroziaka na temat znajomości ze Staszewskim, jak i załączone screeny opublikował na Twitterze Waldemar Krysiak, znany w Internecie jako „Gej Przeciwko Światu”.

Alex Ambroziak obszernie relacjonuje swoją znajomość z Bartoszem „Bartem” Staszewskim, aktywistą LGBT, znanym m.in. z rozpowszechniania fejków na temat sytuacji osób homoseksualnych w Polsce.

Nieletni (15) aktywista #LGBT, Alex Ambroziak oskarża @BartStaszewski o grooming (przygotowywanie dzieci/młodocianych, by mogły być wykorzystywane seksualnie), manipulacje i przemoc psychiczną. Zarzuty pojawiły się dzisiaj na prywatnym profilu Alexa

Relacja Ambroziaka

Jak wspomina 15-latek, jego znajomość ze Staszewskim rozpoczęła się wiosną 2019 r. i trwała około roku. Na początku aktywista LGBT wspierał Ambroziaka, aż do momentu, gdy chłopak zwierzył mu się ze swoich problemów, m.in. myśli samobójczych. Później autor fejka o „Strefach wolnych od LGBT” miał pisać nastoletniemu homoseksualiście, że chciałby go „cw…ić” i „j***ć”, mimo iż wiedział, że Ambroziak ma zaledwie 14 lat.

Alex: „Moja znajomość z @BartStaszewski zaczęła sie ok kwietnia 2019 i trwała +- rok, na początku znajomości wszystko było ok. Bart mnie wspierał, w pewnym momencie był moim dobrym znajomym, wszystko było super, aż do czasu gdy zacząłem mówić o moich myślach samobójczych…”

Dalej 15-latek dodaje: „Potem jak spotkałem barta na grindrze to bart mi pisał że by mnie cweił i jebł (z czego bart wiedział że miałem wtedy 14 lat, plus w tribes miał twink (twink to młodo wyglądający geje)”[Grindr to apka randkowa dla gejów, cwelenie to praktyka BDSM]

Jak ponadto twierdzi 15-latek, Staszewski miał proponować mu wysyłanie nagich zdjęć.

Znajomość - wg słów Alexa - była pełna huśtawek emocjonalnych:”30.08.2020 było spotkanie z bartem w krk w ramach festivalu nonfiction. Ja przyszedłem na nie aby przeprosić barta , kupiłem bartowi i sławkowi czekolade lindt , bart mnie przytulił i powiedział że mi wybacza.”

Krysiak: „Wiemy za mało”

Waldemar Krysiak, który obszernie opisuje sprawę na swoim twitterowym profilu jednocześnie dystansuje się od oskarżeń pod adresem „Barta” Staszewskiego, tłumacząc, że wciąż wiemy „za mało” na temat całej sprawy.

Wiecie, jaka jest MOJA OPINIA nt. afery z 15-letnim aktywistą #LGBT Tęczowa flaga i  @BartStaszewski ?Nie wiemy. Wiemy za mało. A co wiemy?1. Nie widzę tu „przemocy psychicznej”. Bartek nie ma ŻADNEGO OBOWIĄZKU zajmować się każdym, kto mu pisze, że ma myśli samobójcze.

Mamy nadzieję, że wszyscy sympatycy ruchu LGBT będą równie zaciekle dochodzić prawdy o pedofilii we własnych szeregach, jak robią to w przypadku innych środowisk. To taki sprawdzian tego, czy naprawdę są przeciwni przestępstwom seksualnym. Bardzo możliwe, że w tej sprawie mieliśmy do czynienia z próbą wykorzystania seksualnego osoby poniżej 15. roku życia

— mówi portalowi Głos Lubelski Krzysztof Kasprzak z zarządu Fundacji Życie i Rodzina.

Z kolei „Gej Przeciwko Światu” ocenia, że „na chwilę obecną to queerowi aktywiści przesądzili już w swoich sumieniach” o winie Staszewskiego. Jednocześnie zaznacza, że nie broni aktywisty LGBT, a jedynie uważa, że o sprawie wiemy za mało.

aja/Twitter, gloslubelski.pl