Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że czwarta fala pandemii może pojawić się w drugiej połowie sierpnia. Pytamy wirusologa prof. Włodzimierza Guta, czy spodziewa się, że rzeczywiście tak szybko może nadejść IV fala pandemii. „Nie sądzę, ale minister zdrowia musi być ostrożny, ja niekoniecznie” - odpowiada. A jaki jest zdaniem profesora najbardziej prawdopodobny scenariusz rozwoju sytuacji epidemiologicznej?
CZYTAJ TAKŻE:
Najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że będzie nie tyle kolejna fala, co po prostu takie pełzanie, czyli to, co się dzieje w większości krajów, które przeprowadzają szczepienia. Obserwuje się w nich takie falowe wzrosty i spadki zakażeń
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Włodzimierz Gut. Dopytany, czy spodziewa się, iż na jesieni mogą wrócić wartości rzędu 20 tysięcy nowych przypadków zakażenia COVID-19 dziennie, odpowiada:
Nie, już raczej to w grę nie wchodzi.
Pomysł dot. wprowadzenia opłat za szczepienia
Minister zdrowia zagwarantował, że szczepienia przeciw COVID-19 będą bezpłatne do końca września. Nie wiadomo jednak, co będzie potem. Według prof. Guta, konieczność poniesienia kosztów finansowych za szczepienie może spowodować wzrost zainteresowania szczepieniami w okresie poprzedzającym wprowadzenie takich opłat.
W aspekcie tego, co mówi w tej chwili Unia Europejska, to szczepionki są zamawiane unijnie i tam jest warunek, że samo szczepienie jest bezpłatne. Jednak wizyta i cała obsługa niekoniecznie. Właśnie jest to pewna metoda zachęcenia, że potem trzeba byłoby zapłacić
— mówi. Na pytanie, czy jego zdaniem działałoby to tak, iż osoby wiedząc o zbliżającym się wprowadzeniu opłat za szczepienia decydowaliby się zaszczepić szybciej, odpowiada:
Jest duże prawdopodobieństwo, że tak to by się odbywało.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/556709-tylko-u-nasczy-bedzie-iv-fala-pandemii-prof-gut-odpowiada