UNICEF, agenda ONZ mająca w założeniu poprawiać sytuację najmłodszych, przygotowała raport, z którego wynika, że pornografia nie musi być szkodliwa dla dzieci.

Według UNICEF treści o charakterze pornograficznym mogą być okazją do odpowiedzi na pytania związane z dojrzewaniem i tożsamością seksualną. W opracowaniu zatytułowanym „Digital Age Assurance Tools and Children’s Rights Online across the Globe”, wywołanym kwestią zabezpieczeń wprowadzanych przez niektóre państwa w celu uniemożliwienia dzieciom dostępu do treści pornograficznych w internecie, UNICEF się martwi, co stanie się z permisywną edukacją seksualną w sieci. Agenda ONZ przywołuje badanie przeprowadzone w 19 krajach europejskich. W raporcie czytamy, że w większości krajów przeważająca liczba dzieci,…