„Nie ma skutecznego leku umiejącego wyeliminować wirusa ze społeczeństwa. SARS-CoV-2 mogą powstrzymać szczepienia i odporność u znaczącej liczby społeczeństwa” - powiedział w „Gościu Wydarzeń”, dr. Konstanty Szułdrzyński, lekarz ze szpitala MSWiA w Warszawie oraz członek Rady Medycznej przy premierze.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-Ważny moment w procesie szczepień! Wykonano już 20 mln szczepień (przynajmniej jedną dawką). Rząd osiągnął cel szybciej, niż zakładał!

-EMA zatwierdziła podawanie szczepionki Pfizer dzieciom! Poinformowała też, że nie rekomenduje podawania trzeciej dawki

-Krakowski radny Łukasz Wantuch chce zakazów dla niezaszczepionych. Dla obrońców Konstytucji ma gotową odpowiedź

„Obostrzenia przyniosły skutek”

W Polsce notuje się coraz mniej nowych przypadków zakażenia koronawirusem. W „Gościu Wydarzeń” dr. Szułdrzyński pozytywnie ocenił obecną sytuację epidemiologiczną.

Udało się zdusić trzecią falę, obostrzenia przyniosły skutek. Możemy cieszyć się z wolności, ale pamiętajmy, że koronawirus krąży wokół nas

— powiedział członek Rady Medycznej przy premierze.

Lekarz zwrócił uwagę na fakt, że w niektórych krajach liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem jest „bardzo wysoka”. Jako przykład ekspert wskazał Szwecję. Dodał, że według „zwolenników teorii spiskowych” odnosiło sukces w walce z pandemią, bo nie wprowadziło surowych ograniczeń.

Restrykcji tam nie było i teraz w Szwecji jest o wiele więcej zakażeń niż w Polsce. Nie wprowadziła ich i teraz ma o wiele więcej zakażeń niż Polska. Tempo spadku liczby przypadków w Szwecji jest bardzo powolne, co sprawie, iż w Europie jest tam najwięcej przypadków w przeliczeniu na liczbę mieszkańców

— mówił dr. Szułdrzyński.

Jak twierdzi członek Rady Medycznej, by nie było nowych obostrzeń, musimy się szczepić. Dr. Szułdrzyński został zapytany, czy pokonaliśmy pandemię.

Na to za wcześnie. Mamy skłonność wierzyć w to, co chcemy

— zaznaczył.

Nie ma skutecznego leku umiejącego wyeliminować wirusa ze społeczeństwa. SARS-CoV-2 mogą powstrzymać szczepienia i odporność u znaczącej liczby społeczeństwa. Wtedy odetchniemy z ulgą. Wirus zaskoczył nas nie raz, a kategoryczne prognozy wystawiły nas może nie na pośmiewisko, ale wątpliwości, co wiemy na jego temat

— stwierdził dr. Szułdrzyński.

Prowadzący rozmowę Piotr Witwicki zwrócił uwagę, że pomimo debat, apeli ekspertów oraz zgodności ws. skuteczności szczepień, na przyjęcie preparatu zdecydowało się na razie 13,5 mln osób.

Ludzie, nie szczepiąc się, zaprzeczają istnieniu pandemii. Nasza psychika działa tak, że jeśli jesteśmy czymś zmęczeni, przestajemy przyjmować to do wiadomości

— odparł ekspert.

Szczepienia obowiązkowe?

Dr. Szułdrzyński zapytany, czy szczepienia przeciw COVID-19 powinny być obowiązkowe, odpowiedział twierdząco.

Jeśli są obowiązkowe przeciwko gruźlicy to dlaczego nie przeciw Covid-19? Koronawirus jest znacznie groźniejszy dla ludzkości. Gdy szczepienia dotyczą naszych dzieci to większość ludzi nie protestuje. Kiedy chodzi o dorosłych, pojawiają się krzyki „o wolności”

— wskazał.

Lekarz ze szpitala MSWiA przypomniał również sytuację, gdy został wprowadzony obowiązek zapinania pasów bezpieczeństwa w trakcie jazdy. Jak mówił, wtedy „pewien widowiskowy polityk mówił, że to odbiera mu wolność”. Było to odniesienie do poglądów głoszonych przez Janusza Korwin-Mikkego.

Wolność kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność naszych współobywateli. Jeśli staję się zagrożeniem dla otoczenia, to moja wolność powinna być ograniczona

— powiedział dr. Szułdrzyński.

Potwierdził także, że Rada Medyczna przy premierze nie debatowała nt. obowiązkowych szczepień przeciw COVID-19. Ekspert wskazał również co może nam pomóc w zwalczeniu pandemii.

Dużą szansę dadzą szczepienia młodych ludzi. Na razie mamy czas na wykorzystanie metod „pokojowych”, ale niewykluczone, że za ich pomocą możemy nie osiągnąć niezbędnego poziomu odporności przy starciu z mutacjami o większej zakażalności

— przestrzegał lekarz.

mm/polsatnews.pl