Główny Urząd Statystyczny przychylił się do apeli środowisk LGBT. Dopuszczono zaznaczenie w formularzu Narodowego Spisu Powszechnego małżeństw jednopłciowych zawartych za granicą. O zmianach poinformowała Kampania Przeciw Homofobii, wskazując jednocześnie, że spis został zmodyfikowany jedynie połowicznie. Osoby transpłciowe i niebinarne nadal nie mogą zaznaczyć deklarowanej płci.
CZYTAJ TAKŻE:
Kampania Przeciwko Homofobii zarzuciła GUS dyskryminację osób LGBTQ, m.in. transpłciowych i niebinarnych (nieidentyfikujących się ani z płcią kobiecą, ani męską). Środowiska LGBTQ już zapowiadają, że nie zamierzaą tego tak zostawić.
„GUS dyskryminuje osoby transpłciowe i niebinarne”
Niestety, odpowiedź ta to jednocześnie kolejny przykład systemowej dyskryminacji osób transpłciowych i niebinarnych. Formularz Spisu będzie nadal naruszał prawa człowieka, uniemożliwiając oznaczenie płci zgodnie z płcią rzeczywistą. Tak tego nie zostawimy
— mówi w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” Milena Adamczewska, koordynatorka grupy prawnej Stowarzyszenia „Miłość Nie Wyklucza”.
Jak zapowiada Adamczewska, osoby, które czują się dyskryminowane poprzez formularz NSP, mogą liczyć na pomoc prawną organizacji pozarządowych. W podobny sposób wypowiada się adwokat Karolina Gierdal z grupy prawnej KPH.
Jak wskazuje Gierdal, osoby transpłciowe zostały postawione przez GUS „przed prawnym uzgodnieniem płci”, a niebinarne Urząd pozostawił „samym sobie”, nie dostrzegając „naruszenia ich dóbr osobistych”.
Wiemy, że część osób rozważa odstąpienie od wypełnienia formularza, co może skończyć się sprawą karną
— wskazała prawniczka.
Każda osoba powinna mieć możliwość wypełnienia formularza Spisu w zgodzie ze swoją tożsamością i rzeczywistą płcią, a uniemożliwienie tego przez państwo stanowi naruszenie dóbr osobistych, co może stanowić podstawę do dochodzenia ich ochrony na drodze prawnej
— czytamy w oświadczeniu organizacji społecznych, które nie są w pełni usatysfakcjonowane zmianami w formularzu NSP. Stowarzyszenia powołują się także na apel Rzecznika Praw Obywatelskich, Adama Bodnara.
Odpowiedź prezesa GUS
Prezes GUS Dominik Rozkrut odpowiedział na te zarzuty.
W przypadku pytania o stan cywilny dopuszczono cztery możliwe odpowiedzi, odpowiadające kategoriom stanu cywilnego, zgodnie z ustawą z dnia 28 listopada 2014 r.
— czytamy w oświadczeniu Rozkruta, który dodaje, że te kategorie to: „kawaler/panna, żonaty/zamężna, wdowiec/wdowa, rozwiedziony/rozwiedziona”.
W przypadku osób pozostających w jednopłciowych związkach małżeńskich zawartych za granicą udostępniony formularz spisowy nie ogranicza jednak możliwości wskazania przez te osoby ich sytuacji faktycznej. Pomimo braku uregulowania w polskim prawie jednopłciowych związków małżeńskich, w formularzu spisowym osoby te mają możliwość zaznaczenia odpowiedzi ‘żonaty/zamężna’, która będzie uznana przez statystykę publiczną za zgodną z prawdą
— pisze prezes Głównego Urzędu Statystycznego, wskazując, że w takim przypadku określenie się jako „żonaty/zamężna” przez osoby w związkach jednopłciowych nie będzie podstawą do pociągnięcia ich do odpowiedzialności karnej.
Co z osobami transpłciowymi i niebinarnymi? Dominik Rozkrut wskazuje, że dwie możliwe opcje identyfikacji płci (kobieca lub męska) mają na celu ujednolicenie przekazywanych danych i „nie dopuszcza się danych nieustalonych”. Co więcej, w ramach tegorocznego Spisu „nie jest przeprowadzane badanie dotyczące tożsamości płciowej”- podsumowuje prezes.
aja/dziennik.pl, tvn24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/552830-gus-wprowadza-zmiany-w-formularzu-nsp-chodzi-o-osoby-lgbtq